24-12-2011, 14:29 | #51 |
Reputacja: 1 | Z tego co wiem, to Seatana jechała na plecach Weenglaafa, ja zaś samochodem. Teraz wspólnymi siłami możemy zająć się jeleniem.
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
24-12-2011, 14:30 | #52 |
Reputacja: 1 | Tu się zgadzam stuprocentowo z Kermem. Mnie też to się w oczy rzuciło, ale nic nie mówiłem, bo miesiąc tylko się w to bawię. Dziura czasoprzestrzenna widzę |
24-12-2011, 14:38 | #53 |
Reputacja: 1 | To moja wina, fakt, zagapiłem się. Ale nie mniej jednak zignorujmy ten błąd, bo akcja dopiero się rozkręca i nie jest to tak ważne na samym początku. Potratkujmy to po prostu w ten sposób, że wszyscy znajdą się w jednym czasie w Varos. Szczególnie chodzi tu o Villentretenmerth i Grave, którzy to po kilka postów pisali w jednej turze. Zgubiłem się, kajam się uniżenie, ale przejdźmy już do akcji właściwej, bo trochę zawiłości w tej turze było. Życzę wam wesołych, pogodnych świąt! Przede wszystkim... Atmosfery szczęścia i spokoju.
__________________ "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." |
24-12-2011, 14:42 | #54 |
Reputacja: 1 | Również się dołączam do życzeń, życząc wam abyście przeżyli w tej sesji do końca, a w prawdziwym świecie uśmiechu, radości, pogody ducha
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
24-12-2011, 15:16 | #55 |
Reputacja: 1 | Nawzajem, nawzajem. MG życzę by miał siłę mnie prowadzić jako gracza, Grave, by równie efektownie jak dotychczas mnie trzymała w ryzach, a całej drużynie tyle śmiechu i przyjemności ze wspólnego pisania postów jak dotychczas... szkoda że ślinienie się jelenia jak potwora z filmu Obcy ósmy pasażer nostromo nie przeszło:P |
24-12-2011, 17:35 | #56 |
Administrator Reputacja: 1 | Od jelenia proszę się odkolegować |
24-12-2011, 22:34 | #57 |
Reputacja: 1 | Niech walka z jeleniem toczy się na gdoc'sie i po każdej podjętej akcji, czekajcie na moją odpowiedź co się stanie. Chodzi tu oczywiście działania bojowe: Ciąłem mieczem celując w tętnicę, strzeliłem w głowę. Wtedy napiszę jaki skutek to wywołało. Będę odpisywał prężnie, kilka razy dziennie sprawdzając gdocsa, nie martwcie się o zastój.
__________________ "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." Ostatnio edytowane przez potacz : 24-12-2011 o 22:43. |
25-12-2011, 00:00 | #58 |
Reputacja: 1 | Nie zważając na potwory, zmutowane kaczki czy święta biorę się do pracy. |
25-12-2011, 09:30 | #59 |
Administrator Reputacja: 1 | To, przepraszam, jakiś żart? Do 1 kwietnia jeszcze spory kawałek... Czy mógłbym się dowiedzieć, dlaczego taki komunikat nie pojawił się cztery dni temu? Może tak MG nieco poważniej podejdzie do swojej pracy, dzięki czemu nie będę musiał na drugi raz wyrzucać połowy posta do kosza. |
25-12-2011, 18:19 | #60 |
Reputacja: 1 | Nie, nie moglbys. Niestety nie zyje samym LI, a przed swietami mialem bardzo duzy metlik na studiach, w pracy i rodzinnym domu, spiac po 3-4 godziny dziennie. Nie klamie, takie sytuacje beda mogly sie powtarzac, choc nie musza. Nikogo tutaj sila Kerm nie trzymam, mozesz zrezygnowac. <przepraszam, za brak polskich znakow, ale siedze na nie swoim komputerze.>
__________________ "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." |