06-09-2012, 18:57 | #211 |
Reputacja: 1 | Poniosła mnie wena; sorry, but I ain't even sorry. Fenriz, daj znać jeszcze czy "zaklęcie" podziałało tak, że nikt nas nie widzi, nawet my sami czy może widzimy siebie samych i siebie nawzajem. W poście obrałem to drugie stanowisko, ale zmienić mogę w każdej chwili. Pozdrawiam, Aro.is
__________________ "Information age is the modern joke." |
06-09-2012, 22:24 | #212 |
Reputacja: 1 | Aro.is, reputki nie dam, bo nie mogę, ale świetny post. Ja wiedziałem, że Aaron jest (al)chemikiem, ale nie spodziewałem się, że zarzuci kwasa Tylko teraz pytanie - co właściwie widzą nasi bohaterowie po zaklęciu Aarona?
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |
06-09-2012, 23:29 | #213 |
Reputacja: 1 | A dziękuję, dziękuję. Na reputkę może którymś kolejnym postem jeszcze zasłużę. Aaronem gra mi się bardzo dobrze i aż sam nie mogę się doczekać, jak się rozwinie z postępem przygody. Widzieć to pewnie widzą to co przedtem, ale tutaj trzeba czekać na Fenriza. Uzgadniałem z nim na PW i jedyne co wiem na pewno to to, że Orik, Begus i sam Aaron są niewidzialni. Czy ich ten gościu może wywęszyć, nie wiem. (BTW, Wnerwik, wybacz, Taelryn się na czary-mary nie załapał, było się nie wałęsać. ) Fenriz, mam nadzieję, że sprostałem wymaganiom i te moje grafomańskie wypociny usiane metaforami pod "fajny opis" się załapały.
__________________ "Information age is the modern joke." |
06-09-2012, 23:33 | #214 |
Reputacja: 1 | Mogę się tylko w stu procentach zgodzić z Janem i niestety podobnie, jak on nie mogę nagrodzić postu reputką. Pomysł jednak świetny i fajnie opisany. Przyznaj jednak Aro.is, że informacje od MG Cię zainspirowały Nie, no żartuje. Cała zasługa dla Ciebie. Brawo! Co do efektu magii, to tak możecie się nawzajem widzieć lub też nie, jak wam wygodniej. Oczywiście to Aro.is decyduje. Ponowna gonitwa także zakończy się sukcesem i flisak stanie się dla was widoczny. Co będzie dalej...? Zależy od was |
06-09-2012, 23:58 | #215 |
Reputacja: 1 | Twoje wytyczne na PW miały swój udział w procesie twórczym drugiej części posta. Tyle że z psychicznych zapasów zrobiłem grę w kotka i myszkę. Miała być quasi-wolna wola kryształu, jego opór i zmuszanie do współpracy. Wszystko mi się ładnie ułożyło na francuskim, naszkicowałem to sobie pobieżnie i zasiadłem w domu do pisania. Jak widać, nie wyszło tak źle. W którymś z późniejszych postów opiszę sobie jeszcze przemyślenia co do tej sceny na plaży z manifestacjami, bo tutaj mam zamiar pobawić się trochę z umysłem Aarona. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Niech już zostanie, jak jest w poście. Inni naszych postaci nie widzą, ale one siebie nawzajem tak. Można uznać, że to jakiś efekt uboczny albo podświadomość się wtrąciła. No i ostatnia rzecz (strasznie się dzisiaj rozpisywać lubię). To, że Aaron zdołał odkryć flisaka może opisać któryś z moich towarzyszy; ot, chociażby jednym zdaniem. Ja może coś na ten temat wrzucę gdzieś przez weekend, jeśli będzie taka potrzeba. Ale nie chcę, żeby ktokolwiek musiał na mnie czekać z postem.
__________________ "Information age is the modern joke." |
08-09-2012, 08:56 | #216 |
Reputacja: 1 | korwinlk w docu umieściłem odpowiedź na pytania Twojego bohatera. Zajrzyj tam i jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to tam proponuje je umieszczać. |
08-09-2012, 13:34 | #217 |
Reputacja: 1 | Aro.is, świetny post, przyznać muszę, ale też nie mogę dać reputki :/ Taelryn was nie widzi, tak? W sumie, wcześniej chyba też nie widział, skoro odszedł dalej... Fenriz, jak ty to widzisz? Całe szczęście, że mój złodziej ma jeszcze kilka sztuczek w zanadrzu... Choć jeśli tamten typ posługuje się węchem może być trudno. Orik, Aaron i Begus mogli by mu pomóc! |
09-09-2012, 01:36 | #218 |
Reputacja: 1 | Wnerwik, dzięki za słowa uznania. Aaron Taelrynowi pomóc nie może, ciut go "czaro-marowanie" wyczerpało. Post edytowałem, żeby wrzucić część z drugą gonitwą. Nie tak dobra jak poprzednia, ale padam na twarz i zwyczajnie jak na razie wyczerpałem temat.
__________________ "Information age is the modern joke." |
09-09-2012, 22:27 | #219 |
Reputacja: 1 | w docsie napisałem że idę z tą gromką do Ulryka może wszyscy się tam zbierzemy i z nim porozmawiamy. Jakby mu powiedzieć że ten mag ma jakieś rzadkie zioła dzięki którym może mutować zwierzęta to może z nami pójdzie.
__________________ Co tam komu w duszy gra Co kto widzi w swoich snach |
10-09-2012, 00:23 | #220 |
Reputacja: 1 | Ja już Ulryka uwolniłem :> i nie pogadasz z nim raczej bo jest niemy. |