GreK

a nie pisze tak teraz tylko dlatego, że go strach obleciał?
i skąd może być te morze krwi?

 

__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

Asenat

eee, ja to miałam zedytować, ale przepomłam, bo się zajęłam leczeniem kaca. Baltazar, zerknij w gygy.

 

woltron

Morze krwi z Erlanda. Za głupotę własną i rodaków

 

__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

baltazar

Może... któż to może wiedzieć

 

Asenat

Droga Drużyno,

przepraszam za to ślazarzenie ostatnie, ale jakoś tak... no wyszło, jak to w życiu wychodzi. Jutro ostatni brakujący post w tej kolejce - dla GreKa - powinien się objawić. A od poniedziałku obiecuję, że już będę bardziej te doki ogarniać.

I, chciałabym jeszcze przy okazji, podziękować Kovixowi , który zrezygnował, za grę. Ostatnie dni służby Roddarda dobiegają końca, a jak dobiegną, dostanie on jeszcze ostatniego posta.

 

Icarius

Walczę o dość czasu by wrócić, zapowiadałem to parę razy i póki co... przegrywam. Żeby nie narażać się na śmieszność... Dziękuję Asenat za wspólną zabawę i danie mi możliwości przygody u wyjątkowej Mg w wyjątkowym klimacie. Przepraszam za zamieszanie i oby przygoda za murem była jak najciekawsza.



Edit. Tadam, tadam, tadam.... Dick wraca na szlak post jutro. Plany zawodowe uległy drobnej zmianie.

 

Icarius

Jak obecnie wygląda sytuacja i terminarz?

 

Asenat

Ehhhh...

Nie ma co mydlić oczu. Sytuacja nie wygląda za ciekawie. Zlały mi się deadliny wszystkich moich czasopism, a do tego załapałam fajną fuchę, której odmówić byłoby głupotą. Będę próbowała pisać coś w przerwach, ale realnie sytuacja przejaśni się pod koniec miesiąca.

Wybaczcie

 

Asenat

Powracam w przyszłym tygodniu. Strzeżcie się, bo nie znacie dnia ani godziny! Kto ma zaległe posty, niechaj nadrabia

 

Icarius

Nie mam zaległych, ale i tak jutro wrzucę kolejnego.