17-11-2012, 22:16 | #51 |
Reputacja: 1 | To ja podejdę fabularnie. - Posłucha dziecko, jestem magiem, żyję na tym świecie dłużej niż trwają niektóre kraje. Widziałem upadki królów i dynastii. - mag mówił spokojnie, ale w jego słowach wyczuwało się siłę, płynącą z szczerości. Widać było, że to o czym mówi widział. - Rozmawiałem z mędrcami i filozofami, byłem świadkiem wielkich bitew, i słuchałem wielkich wodzów. Pływałem pod banderą wielkiego kapitana Dalco, byłem jednym z kapitanów jego armady. Miałem żonę, widziałem jak czas ją niszczy i zabija. Zrozumiałem czym jest przekleństwo długowiecznych, a mimo to nie spotkałem jeszcze nic co było w stanie mnie pokonać. Jestem Theodor Hess. Teraz chcę ci pomóc, ale to ty musisz tę pomoc przyjąć. - mowa była patetyczna i banalna, ale była też szczera. Celem Hess'a było zajęcie umysłu dziewczyny, wręcz zahipnotyzowanie jej, aby na chwilę przestała myśleć o tym, czego nie da rady." Ta, da. |
22-11-2012, 20:11 | #52 |
Reputacja: 1 | eee. będzie jakaś odpowiedz od MG czy olewamy pseudo druidkę? |
23-11-2012, 21:41 | #53 |
Reputacja: 1 | Mg nie loguje się od kilku dni, wątpie aby posyłanie tego na sesję coś dało. Chyba musimy cierpliwie czekać.
__________________ Jeśli jest ciężko to znaczy, że idziesz w dobrą stronę. |