08-07-2013, 15:40 | #231 |
Reputacja: 1 | Dobra, napisałem kawałek w docu. W razie co będę się tam co jakiś czas odzywał i chętnie oddam wszystkie swoje teksty stamtąd do czyjegoś posta. Btw. tam chyba przydałoby się wyczyścić wcześniejsze teksty.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
09-07-2013, 10:40 | #232 |
Reputacja: 1 | ja wieczorem coś dopiszę natomiast śmiało możecie rozmawiać bo Iwgar będzie się skupiał najpierw na łańcuchu a następnie będzie obserwował wyjście tak żeby ich ktoś nie zaskoczył. dlatego uczestniczy w rozmowie na pół gwizdka |
16-07-2013, 06:08 | #233 |
Northman Reputacja: 1 | Czas to koniec soboty. Chciałem pogadać z Wami na temat terminów odpisywania, ale zanim wrzucę swoje 12 groszy, to może Wy zechcecie coś na ten temat wspomnieć? Jak to widzicie? Wszystko gra i buczy? Nie za mało Wam czasu daję na odpiski? Nie za długo czekacie na moje? ...
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
18-07-2013, 00:29 | #234 |
Northman Reputacja: 1 | OK kochani, to skoro nic nie mówicie, to będzie tak: Posty piszemy w terminie i terminem będzie zawsze koniec piątku. Tym sposobem najprawdopodobniej mój post pojawi się jak nie tego samego dnia w nocy to nazajutrz w sobotę. Będziecie mieli 6,7 dni, zależy jak na to patrzeć, na odpiskę. Jeżeli ktoś się spóźnia, nie wyrobi się w tym piątku (powiedzmy do 3 nad ranem w sobotę), to wysyła mi PW w tymże terminie. W tej wiadomości ma być napisane mniej więcej: o czym będzie w poście, jakie działania, co chce osiągnąć BG, etc., można w podpunktach, luźnych ogólnikach (i kiedy się post pojawi), abym wiedział co rozliczyć, abym nie był niczym zaskoczony, abym nie musiał czekać z pisaniem swojego, abym stracił tylko przyjemność bycia zaskoczonym czytając posta na rzecz płynności sesji. Dlaczego tak? Bo jeżeli wrzucacie spóźnione posty w poniedziałek lub w tygodniu, to nie mam czasu ich rozliczyć dokładnie, przemyśleć, odpowiednio zareagować, nic nie pominąć, nie pisać na kolanie. Mam czas na mistrzowanie tylko przez weekend. Jak gram w sesji u kogoś to spontanicznie pisze posta chodź kiedy. Prowadząc tak nie umiem. Muszę dla graczy bardziej się przyłożyć. Wtedy moje posty nie będą na wariata jak ten ostatni. Wtedy mogę poczekać na spóźnialskiego z wrzuceniem mojego, bo jest już gotowy, bo miałem na niego czas i nie obiło sie innym graczom w innych sesjach. Czasem, jak okoliczności fabularne pozwolą, pewnie będzie i można puścić post tego gracza na następną kolejkę, ale jedziemy dalej do przodu. Jak mi się kilka sesji zazębi na weekend, to normalnie idzie się pochlastać... Szanujcie jeżeli nie terminy to może Waszych BG, bo inną opcją są jeszcze fabularne wciry, które stosuję w innych sesjach, ale to nie fair wobec kochanych Ludzi Północy by było, bo i tak Sauron nad Dzikimi Krajami już zbiera czarne chmury. A stać nad Wami nie chcę z batem, gwizdkiem i żółto-czerwonymi kartkami... Za mało nas jest, bo świetnie się Wasze posty czyta, bo nie są pięciolinijkowe, bo wiem, że potrzebują czasu na napisanie. Więc niech będzie jak chcę inaczej nie będę Wam pisał asap od zakończonej kolejki, lecz na następny weekend, a to się podobać nie będzie. :P Sounds good?
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
19-07-2013, 11:34 | #235 |
Reputacja: 1 | Jakbym za mocno "popłynął" to dajcie znać. Zatrzymałem posta by inni też mieli co popisać (głównie baltazar w przypadku noszenia garnców jak sądzę). Oczywiście Rathar zrobi wszystko by podzielić i skłócić gobliny w takim wypadku i będzie wypatrywał wodza. Sztywne terminy odpisów i trzymanie się ich to dla mnie super sprawa, bo nigdy nie ukrywałem, że rozciągające się kolejki mocno zabijają mój entuzjazm sesyjny.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
23-07-2013, 05:46 | #236 |
Northman Reputacja: 1 | Post jest. Termin to koniec piątku. Nieco krótszy niż zazwyczaj, ale miejmy nadzieję, ze stały, że wpadniemy dzięki temu w rytm moich odpisów w sobotę i będzie dobrze. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
23-07-2013, 19:44 | #237 |
Reputacja: 1 | Mnie od środy do niedzieli nie będzie i nie widzę możliwości, żeby się udało cokolwiek napisać do jutra. Dlatego w tej kolejce tylko jakieś deklaracje... |
23-07-2013, 19:56 | #238 |
Reputacja: 1 | To jakbyś dał deklaracje, to mógłbym coś o Pszczelarzu w swoim poście powspominać i byłby wspólny.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
26-07-2013, 13:16 | #239 |
Reputacja: 1 | Scena co prawda nie jest w pełni rozegrana, ale chciałem się wyrobić w terminie. Deklaracja myślę, że jest wystarczająco, MG zdecyduje jak daleko się to posunie i jak bardzo Rathar ma przerąbane przez swoją raczej bezpośrednią naturę.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
27-07-2013, 19:24 | #240 |
Northman Reputacja: 1 | Termin to koniec następnego piątku. Mam nadzieję zobaczyć komplet postów w następnej kolejce. Z rzeczy ważnych: Mikkel skasował sobie prawie wszystkie tymczasowe Punkty Cienia. Zyskał degenerację "Idle". Mart poczytaj sobie opis tej wady w generatorze. Za bardzo nie wiedziałem, jak zastosować ten Bout of Madness, jako ospałość i lekkoduchność, takie jakby niezwiązanie się zaangażowaniem opisać w tej sytuacji, więc po prostu dałem jako mały szok, że coś w nim pękło, sie zmieniło, zobojętniało trochę. Możesz sam coś lepiej wymyślić. To pierwszy stopień wady, więc baaardzo lajtowo to trzeba odgrywać. Ot czasem, rzadziutko, będę z niej korzystał, żeby udupić nieco postać Fanny dalej ma wolną rękę. Post był zapowiedziany spóźniony, ale może być wrzucony nawet nieco dalej niż by tomorrow. Myślałem, że wyprowadzę chłopaków z jaskini, ale Ratahr złapał Runę Saurona przy szukaniu klucza a mały goblin wyczaił fortel Dodericka i bawi się z nim w chowanego... Update waszych KP zrobię wkrótce. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 27-07-2013 o 19:27. |