30-03-2013, 22:57 | #131 |
Reputacja: 1 | No to niestety ja złapię małe opóźnienie... |
30-03-2013, 23:29 | #132 |
Reputacja: 1 | Ja podobnie, przepraszam, Smacznego Jajka wszystkim
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
30-03-2013, 23:51 | #133 |
Reputacja: 1 | I ja Swieta spod znaku przeziebionych dzieci.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
31-03-2013, 04:08 | #134 |
Northman Reputacja: 1 | Więc dużo zdrówka dzieciom! No problemo z poślizgiem. Upiekłem dwa ciasta i schaby, żeby nie było, że tylko na Wasze posty czekam także wiem jak jest. Przeczytamy się po świętach. Pocałujcie się przy jajkach!!
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 31-03-2013 o 05:06. |
02-04-2013, 22:07 | #135 |
Reputacja: 1 | wszystkie znaki na niebie wskazuję, że opóźnienie zamieni się w opuszczenie kolejki. Chyba nie ma co spowalniać tury. dołączę w następnej. |
05-04-2013, 08:01 | #136 |
Northman Reputacja: 1 | Termin to koniec następnego piątku. Jak się domyślacie wszyscy prócz Pszczelarza i Baldora są lub byli pod wpływem magii. Tym razem, choć ważne dla Waszych postaci, to nie było dwóch rzutów z zachowaniem lepszego. Zbyt łatwo zaczęło się robić, więc skoro tak dobrze poszło u Pustelnika, tym razem zagranie jest bez ułatwiania. Jesteście już w ostatniej fazie wędrówki przez las. Jeszcze kilka dni i będziecie w Dolinie Anduiny wychodząc z Mrocznej Puszczy przez Bramę Lasu. Jak dojdziecie do niej rzecz jasna. To co jest w studni opiszę Wam na PW. Nie każdy widzi to samo. Już się nie wyrobiłem z czasem. I tak pominąłem więcej niż połowę z tego co chciałem w tym poście zawrzeć a pisałem go na raty od poniedziałku. Wpadło trochę Punktów Cienia i Rozwoju. Pytajcie jak coś niejasno pokręciłem. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
11-04-2013, 06:24 | #137 |
Northman Reputacja: 1 | Na PW padła sugestia docsa. Jeżeli ktoś ma ochotę, to TUTAJ . Może się przydać do dialogu z pustelnikiem chociażby. gadatliwy to on nie będzie, ale kilka zdań się da, może powie cos co BG interesuje. Macie jeszcze kilka dni, więc róbta jak chceta.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
15-04-2013, 18:22 | #138 |
Northman Reputacja: 1 | Czas na odpisanie do końca następnej soboty. W zasadzie musicie się dogadać czy idziecie za przygodą w góry, zawracacie ku Zgromadzeniu Pięciu Armii czy idziecie dalej z Baldorem. Wtedy będę wiedział jak zatytułować drugi rozdział Od tego jak długo zatrzymacie się w karczmie zależeć będzie ile odzyskacie żywotności. Trzy dni wystarczy aby zregenerować się całkowicie. Baldor wyruszyć zamierza na 3 dzień. Na górze karczmy są pokoje dla "dużych". Rodzina karczmarzy mieszka w hobbiciej norze w ziemi pod karczmą. Krasnolud pracujący jako drwal, ochroniarz, stajenny, stolarz i kowal i tak dalej, nazywa się Frier. Pies, którym zaopiekowali się hobbici, choć w zasadzie Mikkel odniósł wrażenie, że to on przygarnął hobbitów, nazywa się Shadrach. Wyleguje się pod kominkiem lub wejściem z jednym uchem postawionym na niebezpieczeństwo. Bardzo mądra i groźna psina. Hobbici mają dwóch synów. Rodry i Dando. O tak późnej porze, gdy wasi BG zawitali do karczmy, malcy już śpią. Mają 9 i 10 lat. Pytajcie jak chcecie uzyskać informacji, światotwórzcie gdzie nie chcecie pytać lub macie ochotę. Mechanicznie: zgarniacie 2 kolejne Punkty Doświadczenia i kilka rozwoju. Jak zrobicie sobie małą fazę Fellowship zostając dłużej niż na noc w karczmie, to można rozwijać postać. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
16-04-2013, 22:10 | #139 |
Reputacja: 1 | Właściwie to Iwgarowi trochę jedno gdzie pójdą. Będzie jak najbardziej za odpoczynkiem dłuższym niż jeden nocleg ale każda opcja jest dla niego dobra. Góry i krasnoludy to dla niego możliwość przekucia topora. Leśni Ludzie to... a zresztą co ja wam będę tłumaczył pójdziemy to zobaczycie Poszukiwania hobbita... no jak nie pomóc? |
16-04-2013, 22:19 | #140 |
Reputacja: 1 | Ja zdanie Rathara dałem na PW. Jego w sumie też da się przekonać do wszystkiego, ale wolałby coś konkretnego. To poszukiwanie hobbita to nie jest zły pomysł. No i góry.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |