03-06-2014, 19:38 | #351 |
Reputacja: 1 | No to pierwszego gracza już masz . Jak najdzie Cię ochota, pomyśl nad realiami. Chętnie o tym pogadam . |
03-06-2014, 20:30 | #352 |
Reputacja: 1 | Wspominałem już kiedyś, że chciałbym założyć sesję, jeśli ty i xeper będziecie mieli w przyszłości czas. Z tego, co widzę, to xeper jest co prawda w tej chwili zajęty swoimi własnymi, ale tak czy inaczej planowałem zrobić to dopiero jakiś czas po zakończeniu Princepsa, więc to nie problem (o ile xeper w ogóle będzie chętny, oczywiście). Jeśli chcesz, to możesz mi przesłać jakieś wskazówki co do tego, co by cię interesowało, żebym mógł to wykorzystać, jak już będę pisał scenariusz. Mam na myśli taką dość kameralną sesję dostosowaną specjalnie pod graczy. Dlatego, choć mniej więcej wiem, jakie macie preferencje, coś konkretnego wciąż byłoby pomocne. Na przykład: jakie byłoby twoje preferowane miejsce akcji (wieś, miasto...), klimaty (epicka przygoda, horror, komedia...), styl gry (konkretny quest/wyprawa, otwarty świat...) i tak dalej. Mógłbyś nawet stworzyć zawczasu szkic bohatera, żebym mógł zbudować fabułę dokoła niego. Sesja byłaby prawdopodobnie w WFRP (II ed., bo tylko tę na dobrą sprawę znam). Dodam na wszelki wypadek, że nie czynię żadnych solidnych obietnic. Na przykład w tej chwili nie chciałbym zaczynać nowej sesji nawet, jakbym miał dostępnych kilku graczy. Ale w przyszłości chciałbym zrobić ten krok i myślę, że może za kilka miesięcy będzie dobry moment, żeby się tego w końcu podjąć. Ostatnio edytowane przez Yzurmir : 03-06-2014 o 20:34. |
03-06-2014, 21:27 | #353 |
Reputacja: 1 | Jeśli dopiero za "kilka miesięcy" bierzesz pod rozwagę, to na spokojnie przemyślę temat . Spersonalizowana sesja, to miód. Coś jakby czytać przygody Mordimera Madderdina czy Wiedźmina . Ale pod WFRP masz na myśli Imperium (jak większość graczy), czy również inne państwa? Mój post jutro, jak wrócę z pracy. Dzisiaj już nie mam siły na klecenie słów ponad komentarze. |
03-06-2014, 22:02 | #354 |
Reputacja: 1 | Hmm... Raczej mam na myśli Imperium. Ale teoretycznie mógłbym pomyśleć nad jakimś innym państwem. Sesja w Bretonii, na ten przykład, mogłaby być nawet całkiem ciekawa, tylko że prawdopodobnie wyglądałaby zupełnie inaczej niż to, co normalnie się robi w WFRP. Tj. nie byłoby raczej przygód jakichś obszarpańców szczurołapa i piekarza, którzy potykają się z mutantami w kanałach, równocześnie planując, jak by tutaj zbić fortunę. Raczej byłoby coś w klimatach feudalnych, walka przeciwko okrutnemu lordowi, a la Robin Hood, albo coś podobnego... |
04-06-2014, 16:32 | #355 |
Reputacja: 1 | Córkę mam chorą. Spróbuję dziś postnąć, ale nic pewnego . |
04-06-2014, 21:11 | #356 |
Reputacja: 1 | Nie ma sprawy. Z naszym tempem jeden albo dwa dni wte czy wewte nie czynią różnicy. |
06-06-2014, 19:25 | #357 |
Reputacja: 1 | Post niestety krótki. Nie mam weny, a nie chcę kombinować. Szpital w domu mym trwa . |
06-06-2014, 19:45 | #358 |
Reputacja: 1 | Kymil, zapomniałeś wspomnieć o tym, czy Veraticus zamierza się złożyć na wszystkie koszty, czy nie. I co z tą sceną z Patroxesem? Tak jak mówiłem, ja zacznę, ty dokończysz w swoim poście (ale nie mam tego tekstu napisanego, więc musisz mi dać jakieś dwa, trzy dni). Ostatnia okazja, żeby nasi bohaterowie się trochę zabawili przed wielkim finałem. Aha, i wolałbym, żebyś jednak nie odsyłał ludzi od Princepsa po skończonej akcji. Cały plan tak został właśnie zrobiony, żebyśmy mogli połączyć wszyscy siły po wykonaniu swoich zadań i ruszyć razem za Simoniusem. Jedenaście osób -- to będzie siła, z którą bukmacher będzie się musiał liczyć. Bez tamtej czwórki... no cóż, dużo słabiej. |
06-06-2014, 19:49 | #359 |
Reputacja: 1 | Wydawało mi się, że jeśli napisałem, że nie widzę luk w planie Hallexa to oznacza, że Veraticus go akceptuje. Sorry wielkie. Może to nie było takie klarowne. W każdym bądź razie, tak składa się. Odnośnie Knura, to oczywiście umowa stoi. Natomiast odnośnie ludzi Princepsa, to wydawało mi się, że oni są TYLKO do podpalenia, ale jeśli mogą nam pomóc za większe pieniądz, to ich nie odsyłam. |
06-06-2014, 20:18 | #360 |
Reputacja: 1 | No cóż, plan napadu na Simoniusa a plan kolonizacji to dwie różne rzeczy. Więc Veraticus mógłby być zadowolony z tego, w jaki sposób Hallex zamierza zabrać pieniądze naszemu bogaczowi, natomiast mógłby nie zgadzać się z proponowanym podziałem tych pieniędzy później. Ale jeśli wszystko pasuje, to okej. Co do ludzi Princepsa, to wspominałem, że możemy ich potrzebować nie tylko do podpalenia, ale do bardziej generalnej roboty, w czasie gdy Veraticus miał negocjować z Księciem. Co prawda nie wytłumaczyłem wtedy do końca, czemu tak jest, lecz rozumiesz -- mój plan nie jest bardzo skomplikowany, ale jednak zabrał trzy akapity. A czy mogą nam pomóc za większe pieniądze, czy nie... ha! Tego ja nie wiem. Mogę tylko zakładać, że tak. Ale w razie czego Veraticus będzie musiał znaleźć sposób, żeby ich przekonać. Bo my ich naprawdę potrzebujemy i raczej nie ma sensu szukać innych czterech najemników teraz (a już kupiłem jedenaście koni; potrzeba kogoś, kto będzie na nich jechał). |