02-07-2014, 22:27 | #41 |
Reputacja: 1 | Nie panikujcie... to, że nie ma go chwilę nic jeszcze nie oznacza. Przez tępo sesji wam się wydaje, że to już koniec i katastrofa a przecież sesja zakłada MINIMUM dwa odpisy na tydzień. Także na marginesie... nie popędzajcie skoro minimum już zostało wyrobione... to też uwaga do MG jak wróci. Nie każdy ma aż tyle czasu aby co kilka godzin zaglądać na forum. |
03-07-2014, 11:18 | #42 |
Reputacja: 1 | Ja tam ostatnio pisałem 8 dni temu, więc nie wyrobiłem minimum Nic nie zrobimy, możemy tylko czekać. Dobrze by było, jakby MG odezwał się chociaż w komentach. W każdym razie trza być dobrej myśli. Do tej pory nie nawalał, to może tym razem przerwa nie jest bez powodu.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
03-07-2014, 16:26 | #43 |
Reputacja: 1 | To że pisałeś 8 dni temu nie oznacza że w tym tygodniu nie napiszesz dwóch postów jeszcze :P (liczmy proszę łaskawie tygodnie od poniedziałku do niedzieli a nie od postu do postu) I przyznaję rację czekan nam tylko przychodzi. |
03-07-2014, 16:36 | #44 |
Reputacja: 1 | Mogę napisać i dziesięć postów w tym tygodniu, jak MG wróci. Dam radę, naprawdę
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
04-07-2014, 07:04 | #45 |
Reputacja: 1 | Sesja nie umarła, a MG żyje, choć się połamał. Wybaczcie przestój. Dałem się namówić kumplowi na mały wypad w góry i skończyło się to dość nieszczęśliwie. Bywa. Postaram się w weekend kopnąć sesję do przodu.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
04-07-2014, 11:30 | #46 |
Reputacja: 1 | Szybkiego powrotu do zdrowia. Tyle poczekaliśmy, to poczekamy jeszcze. Nie ma pośpiechu, zdrowie najważniejsze
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
08-07-2014, 10:07 | #47 |
Reputacja: 1 | Powoli ruszamy z sesją. Mam nadzieję, że zapał w was nie zgasł i uda się ją rozbujać na nowo. Tempo utrzymujemy bez zmian. Postaram się odpisywać w miarę możliwości jak najczęściej. W związku z tym, że grupy działają praktycznie osobno, to jeżeli pojawią się wszystkie posty z danej grupy, to i ja dam odpowiedź. Kilka słów o sytuacji: Zwiad U was sytuacja jest w miarę bezpieczna. Poza tym oczywiście, że jesteście na otwartym terenie, a zbliża się gęsta Pomroka. Ptaki nie będą agresywne dopóki nie będziecie się zbliżać do truchła. Na razie ograniczają się do obserwacji. Obóz U was jest troszkę gorzej, choć jeszcze nie tragicznie. Szyk świetlny został złamany i możecie go utrzymać, albo próbując odzyskać lampę sferyczną (misja niemal samobójcza, ale znając pomysłowość graczy, to nie wykluczam i tego) albo próbować to zrobić za pomocą żagwi. To również nie będzie łatwe tym bardziej, że ogień nie ma takiej mocy, jak lampy. A dwa ktoś będzie musiał stać z pochodnią tuż obok pędzących zwierzaków. Oczywiście Pomroka zaczyna się wlewać do obozu, a to jest w tym momencie chyba najbardziej niebezpieczne. Wy reagujecie pierwsi. Moi NPC-e dopiero po was. Macie na razie jedynie krótki rozkaz Unterhagena, aby utrzymać formację. W razie pytań pisać.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |
08-07-2014, 15:39 | #48 |
Reputacja: 1 | Ja zwarty i gotowy cały czas. Mam tylko pytanie. Lampa w jakiś sposób odstrasza smętniki, czy raczej jest im czymś obojętnym? Pytam, bo chciałbym podejść bliżej, przy okazji zabezpieczając się swoją lampą.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
08-07-2014, 22:57 | #50 |
Reputacja: 1 | Saverock powinny odstraszać. Tak przynajmniej wygląda teoria. Przypomnę jednak, że te ptaki które siedzą na truchle są dużo większe niż zwykłe osobniki. Tylko te które nad wami kołują mają normalne rozmiary.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką. "To mój holocaust - program zagłady bogów" "Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |