Ajas

Jak chcesz możesz go sam rozegrać bo ostatnio mam mało czasu (przygotowania do wyjazdu itp)

Ty też samemu.

Ogólnie Sandbox to z założenia 90% samodzielnej pracy i 10% z współpracą Mg. Tak więc większość, rzeczy będziecie jednak samemu pisać

 

__________________
It's so easy when you are evil.

Ajas

Wróciłem z wakacji, jestem po 40h jazdy więc nie wiem czy dziś znajdę siły na pisanie ale od jutra wracam do czynnej gry

 

__________________
It's so easy when you are evil.

Ajas

Ansley ze mną w docu do odegrania.

Pozostałe posty będą pojawiać się stopniowo, gdyż mam sporo do nadrobienia w kilku sesjach i muszę sobie to jakoś rozdzielić.

 

__________________
It's so easy when you are evil.

Baird

mi się nie śpieszy więc możesz zostawić mnie na koniec.

 

__________________
Man-o'-War Część I

Ribesium

Aye aye, captain! Welcome back

 

Ajas

Niestety ale jestem zmuszony zamknąć sesję

Okazało się, że Sandbox nie do końca zadziałał tak jak myślałem, przez co zajął mi więcej czasu niż szacunkowo to przewidywałem. Z tego też powodu, widząc że już teraz mam problemy z czasem na odpisy ( a mam jeszcze wakacje) to w roku akademickim na pewno bym go nie znalazł.

Dla tego wszystkich przepraszam, ale musimy zakończyć wspólną zabawę.

 

__________________
It's so easy when you are evil.

Lomir

Szkoda, rozumiem.

Dzięki za próbę wspólnej zabawy, mimo wszystko było ciekawie, choć krótko

Pozdrawiam

 

Ribesium

Ja również dziękuję współgraczom za ciekawe przygody i wyraziste postaci, a MG za cierpliwość, włożony czas i serce - posty naprawdę były pisane z duszą, a podkłady muzyczne idealnie dopełniały klimatu. Szkoda, że losy graczy nie zdążyły się zetknąć. Do zobaczenia gdzieś jeszcze kiedyś

 

Ryo

Dziękuję za wspólną grę.
Do pogrania kiedyś tam.

 

__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.

Raist2

Myślałem że się odkuję za te "nie zbyt" odpisy, no ale trudno. może innym razem dzięki za dobre chęci