Przypominam że dziś o północy koniec tury 19. Liczę, że opóźnień nie będzie, gdyż wszystkie wpisy są już gotowe.

TURA 20
Oraz podsumowanie t19
i wydarzenia pomiędzy

Słabo coś z deklaracjami, więc lecę domyślnie na autopilocie. Wpis wrzuciłem.
Czas dla was to:

Wtorek 4 kwietnia (do północy)

GABINET RODOLPHE
Czyli biznes znachora

Odnośnie prac zwykłych: W sobotę i niedzielę, nie było zdarzenia, które wymagałoby interwencji znachora. Prostytutka zrezygnowała z kupna maści, a gość który sobie na imprezie rozbił głowę, sam sobie ją zabandażował i nie chciał pomocy.
Jedynie w niedzielę rano jeden struty alkoholem biesiadnik przyczłapał po jakieś ukojenie do chatki byłego mera.
+$1,00 (tylko tyle miał).

Zenon Zbażyn chwiejnym krokiem poszedł w kierunku młyna, ale po drodze zgarnęła go zrozpaczona żona, która wychodziła z kościoła. Mężczyzna oczywiście nie zapłacił za usługę znachora.
Rodolphe, dzięki znajomości natury ludzkiej oraz doświadczenia związanego z urazami, jest niemal pewien, że poczciwy farmer został mocno zbity i obchodzono się z nim brutalnie. Stąd możliwy uraz głowy. Po za tym prawdopodobnie choroba płuc lub oskrzeli.


Co do Golema Vince'a. Oczywiście, to bardzo dobry pomysł by postawić go na nogi. Wymaga to jednak sporego zachodu. Należy mieć pierścień i należy go dostroić do siebie - lub po prostu nosić. Tak na szybciora się nie da.

CHATKA STAREJ MARIE
Badania Sophie

Chatka wbrew pozorom ma wiele tajemnic i rzeczy do zbadania. Ponieważ część z nich bada się przez Astral, czas tak szybko nie upływa. Mimo wszystko, potrzeba sporego nakładu pracy. Na razie Sophie zdobyła testami w sumie 19 punktów. Stopniowo zatem udostępniam treści w Folderze Gracza w dokumencie ‘Mokradła’.
Z wpisu rozumiem, że młoda wiedźma też rozpoczyna jakieś sprzątanie w chatce. To dobry pomysł. Pozwoli nie tylko usunąć nieprzyjemne zapachy i rzeczy, ale również bardziej zapoznać się z wyposażeniem. Trzymam też za słowo, że Sophie spędzi tam również czas w kolejnej turze.

ŚWIĄTYNIA
Rodzinne sekrety (Theseus i Chloe)

Tu wiele się wyjaśniło. Wreszcie rodzina jest razem. Tworzy to zapewne nowe możliwości jak i pewnie problemy.
Zarobiono na mszy $88,34. Hałasy kłótni dochodzą z korytarza i zarówno Theo jak i Chloe je słyszą. Nie ma przymusu reagować na nie, ale z pewnością ktoś za chwilę zapuka do drzwi.

BURY KOCUR
Informacje pana Eldritch’a

Kasę wyprostowałem z biesiady. Tak więc w gabinecie zapewne znajduje się spora sumka. Poulin ma chyba wynajete jeszcze na dzisiaj pomieszczenie z sejfem. Co do sytuacji obecnej, to Ocaleniec pomyślnie dociera do pana Trouve. Po drodze nie było zbyt wiele osób. Pod domem spotyka byłego Mera.

HERBATKA U MATHYLDY
Wesołe przygody Laury

Ta snobistyczna herbatka to dobrze zastawiony stół z deserami, likierem i burbonem. Osób nie jest wiele, ale to młodzierzowa śmietanka Szuwar. Niedo dekadencdy, lekko znudzeni i nadpsuci morlanie. Obecnei liczący na opowieść o stolicy.
Wszystko (czyli akceptacja i relacje) też zależy od tego jak jest ubrana Laura na tę okazję. Test wyglądu i charyzmy będzie miał trudny poziom.

MILICYJNA OPOWIEŚĆ
Ostatnie podrygi

Pężyrka znalazła różne zioła, choć nie te, które wymieniła (mamy kwiecień, a np lipa kwitnie w czerwcu). Musiała nieco też oddalić się od obozu i ledwo zdążyła na odjazd. Książka pomogła i eliksir zdrowia bardzo pomógł. Niestety fiolka jest pusta.
Ranni odzyskują przytomność, ale szaleć nie będą. Cały czas leżą i trzeba się nimi zajmować. Dzięki temu wozy poruszają się szybciej. W kolejnej turze poświęcając całą Kondycję (o ile nie śpicie) wszyscy dotrą do Szuwar.

Możecie w tej turze, przed snem oddać się hazardowi i nim dotrzecie do miasteczka - zawalczyć o fanty.

Co zapomniałem to przypominać. Przepraszam za ten pośpiech, ale mamy maraton do 21 tury

I. Kompletnie zapomniałem o dwóch rzeczach. Pierwszą są Modły Pężyrki. Jest to jakiś rytuał związany z pochodzeniem postaci i pewnie nie byłoby w nim nic takiego, gdyby nie użyła do niego własnej krwi. Skoro tak się stało, a zabardzo nie wiem co było tematem modłów, coś tam zaturalm i najwyżej zapiszę na zaś w zeszycie

II. Drugą, ważną informacją jest ciągłość tury. Uznałem, że skoro trochę się dzieje w Szuwarach, to nie będę "skakał" czasowo. Oznacza to, że na wieczór i ewentualną noc robicie tylko deklaracje.
Kolejną turą będzie już poniedziałkowy świt w Szuwarach.