08-05-2017, 22:47 | #1 |
Reputacja: 1 | Wzgórza Jednorogów - komentarze Witajcie wybrańcy przeznaczenia! Pierwszy post sesji pojawi się dopiero jutro (wkleję tu link), lecz zabawę możecie rozpocząć już teraz. Wasze postaci podróżowały z karawaną od trzech dni. Napiszcie więc proszę kilka zdań o tym jak wasze postaci dały się poznać i jak wyglądają. A teraz kilka spraw technicznych: 1 Jak wspomniałem, będziemy korzystać z doca, oto link do niego. 2 Chciałbym abyśmy co tydzień zamykali przynajmniej jedną kolejkę. 3 Nie NPCuję postaci graczy. 4 Formatowanie to twój przyjaciel! MG lubi czytelne posty, nie czyta grud zbitego tekstu, po prostu. 5 Szerokość awatara powinna być równa 150 pikseli, bo tak lubię. No to, miłej zabawy wam i sobie życzę. PS Obrażenia jakie wasze postaci odniosły podczas tej małej lawiny: Clarit = 3 obrażenia Rinmotoki = 3 obrażenia Primus = 1 obrażenie (ten to ma farta na kościach...) Aulus = 4 obrażenia Luthias = 4 obrażenia Aaron = 2 obrażenia Obrażenia odejmijcie sobie od żywotności postaci. Naturalnie odzyskujecie 1 punkt żywotności Ostatnio edytowane przez Googolplex : 13-05-2017 o 16:41. |
08-05-2017, 23:04 | #2 |
Reputacja: 1 | Witka! Dopiero jutro po robocie coś naklikam. Ok 17 - 18 żeby być dokładnym.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
08-05-2017, 23:24 | #3 |
Reputacja: 1 | Wysoki, szczupły młodzieniec. Z wyglądu przypomina nieco zaniedbaną osobę z dalekich krain, nosi błekitną togę i nie rozstaje się ze swym mieczem samuraja. Ma długie, czarne włosy związane w koński ogon. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania o wygląd, walcie śmiało. Z charakteru jest taki: Raczej nie odzywa się pierwszy. Nie jest po prawdzie nieśmiały, ale zwyczajnie nie lubi gadać o niczym. Jak już do rozmowy dojdzie, to bywa oschły i nieczuły, ponadto wyznaje zasadę, że emocje nie powinny odgrywać niemal żadnej roli w życiu człowieka. Jest człowiekiem prostym, konserwatywnym, jednak nie narzucającym swego zdania. Co więcej, nie lubi gadać o swojej przeszłości, ale komuś tam podobno mówił, iż był niewolnikiem na arenie, jednak wywalczył sobie wolność. Styknie? |
08-05-2017, 23:24 | #4 |
Reputacja: 1 | Witam drużynkę <3 Skoro 1 obrażeń na dzień to znaczy, że moja postać jest już full zdrowa? :'D edit: A nie, moja pomyłka. Tak bardzo nie umiem czytać. Nie 3 dni po lawinie tylko ogółem z karawaną :'C
__________________ Once upon a time... Ostatnio edytowane przez Okaryna : 09-05-2017 o 00:41. |
08-05-2017, 23:44 | #5 |
Reputacja: 1 | Wygląd mojego typka mniej więcej taki, tylko więcej kudłów i wyrwany jakby z uniwersum Żul-Zaciemnienie (a, no i wdzianko inne, będzie brunatne, skórzane etc.): A tutaj na dokładkę jego gadające zwierzę:
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 09-05-2017 o 00:12. |
09-05-2017, 00:28 | #6 |
Reputacja: 1 | Primus, a dla przyjaciół oraz złośliwców Clostrum (z łac. Bariera) to 36-letni legionista - emeryt, który po odbębnieniu 20-letniej służby dostał ziemię i idzie się osiedlić i ją uprawiać. I tyle wiecie, bo tyle powiedział centurionowi. Zdolności przywódcze. Charyzma. Bystrość. Szeroka wiedza i wysoka inteligencja. Spostrzegawczość pozwalająca zauważyć każdą pułapkę i spryt pozwalający z niej się wykaraskać. Tych wszystkich cech jest zupełnie pozbawiony. Ale wygląda, jakby szarżę Jednoroga mógł wziąć na tarczę i wytrzymać, póki nie wymyślicie, którędy spie... się wycofać. Potrafi też poprowadzić wóz, a w razie potrzeby nawet sam go pewnie uciągnie. To prosty człowiek z prostymi potrzebami. Odkąd weszliśmy między Wzgórza Jednorogów, stale widzieliście go w zbroi, z tarczą i włócznią w dłoni, a także mieczem na pasie. Pas z brązowymi okuciami jasno świadczy, że to legionista, choćby i były. Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 09-05-2017 o 18:12. |
09-05-2017, 14:24 | #7 |
Reputacja: 1 | Dodam tyle, że jak moja postać nie ma nic do powiedzenia, to zwyczajnie nie mówi, no i do większości rzeczy, jak nie do wszystkich podchodzi z przymrużeniem oka. Jako że trzy dni podróżujemy wspólnie, to nie za wiele jest wiadomo o mojej postaci poza wyglądem zewnętrznym i tym, co napisałam w poprzednim akapicie. No i tym, że towarzyszy jej szop (czy też szop to jego zwierzę). Nie musi być natomiast wiadome dla wszystkich, że szop umie mówić i rozumie, co kto o czym mówi. Odpowiem na pytania graczy i MG, w razie wątpliwości, choć z góry ostrzegam, że niekoniecznie odpowiem na każde. Pytanie: - ile jest osób w karawanie, - przypomnij, Gog, jak z porą roku, pogodą i co skąd dokąd transportujemy.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
09-05-2017, 15:07 | #8 |
Reputacja: 1 | A ten szop to raczej spokojne i ułożone zwierzę czy zaczepia wszystkich dookoła? I skoro to mnich to czy ma w zwyczaju prawić kazania jak zauważy coś bezbożnego czy woli to przemilczeć? |
09-05-2017, 15:31 | #9 |
Reputacja: 1 | Zależy, czy zakładamy, że kompania wie o nietypowości szopa. Jeśli tak, to można założyć, że szop może być bardziej gadatliwy od mnicha. XD Odnośnie zaczepiania to nie tak, że to on się pyta każdego, czy ma jakiś problem. Choć super grzeczny to też nie jest. A mnichu to taki bardziej od głoszenia kazań wrogom poprzez spuszczanie im manta. Generalnie robi tyle, ile musi, nic ponadto.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 09-05-2017 o 15:33. |
09-05-2017, 15:36 | #10 |
Reputacja: 1 | Mój zdziczały alchemik :'D Nie rozstaje się z łukiem i ogólnie swoimi manatkami. Teraz pewno trochę się krzywi po tym jakie manto spuściła mu lawina. Ogółem zabrało nam się towarzystwo małomówne, chociaż Clarit otworzy jadaczkę częściej niż 'nigdy', ale to będzie raczej coś niemiłego. Wszystkich bacznie obserwuje, chyba nie może wyjść z podziwu jaka dziwna hałastra zebrała się wokół karawany :'D
__________________ Once upon a time... |