30-09-2009, 20:53 | #111 |
Reputacja: 1 | Uczelnia mnie trochę wnerwiała ostatnimi dni i jeszcze w niedzielę zmogła choroba. No i w efekcie wyszło na to, że MG się leni i nic nie pisze... Post do soboty najpóźniej, ale postaram się już jutro. |
30-09-2009, 20:58 | #112 |
Administrator Reputacja: 1 | Jest Ci to wybaczone Poza tym nie musisz się spieszyć. Odpocznij sobie, nabierz sił... I wtedy siadaj do pisania. |
01-10-2009, 10:58 | #113 |
Reputacja: 1 | Wypadki chodzą po ludziach ...najważniejsze że rozgrywka ruszy dalej
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
01-10-2009, 21:40 | #114 |
Reputacja: 1 | Wypadki skaczą po ludziach, wdeptują ich w glebę a potem okradają... Tak czy inaczej cześć postu dzisiaj, lecz Kerm będzie musiał jeszcze poczekać z jedna dobę. A Chesterowi i Asmorinne życzę powodzenia |
01-10-2009, 22:23 | #115 |
Reputacja: 1 | No nie za co ta kara? Przecież byliśmy grzeczni Jak tak można napadać na bezbronnych, uczciwych podróżnych
__________________ Mogę kameleona barwami prześcignąć, kształty stosownie zmieniać jak Proteusz, Machiavela, łotra, uczyć w szkole. Ostatnio edytowane przez Chester90 : 01-10-2009 o 22:26. |
01-10-2009, 22:38 | #116 |
Reputacja: 1 | Zawsze chciałem napaść na kogoś ze spodniami na wysokości kostek... Hmm... To nie zabrzmiało dobrze, prawda? |
08-10-2009, 18:24 | #117 |
Reputacja: 1 | Najwyżej jakiś op wlepi mi warna za spamienie, ale... 20 tysięcy wyświetleń, yeah!! |
11-10-2009, 21:35 | #118 |
Reputacja: 1 | I co z tego? Przecież to oczywiste, że jesteśmy najlepsi
__________________ Cisza barwą mego życia Szarość pieśnią brzemienną, którą śpiewam w drodze na ścieżkę wojenną istnienia... |
17-10-2009, 16:58 | #119 |
Reputacja: 1 | Zły MG znowu nie napisał całego posta i będzie go umieszczać na raty. Przepraszam Kerma i postaram się dopiąć brakującą część jeszcze dziś. Uprzedzając gromy oburzenia Chestera (ja np bym je ciskał)- miałem wątpliwości jak rozwinie się ucieczka, więc poturlałem kostkami. Wybacz, tak wyszło. |
17-10-2009, 19:40 | #120 |
Reputacja: 1 | Kostki mnie najwyraźniej nie lubią Jednak mimo to gromów ciskać nie zamierzam. Wyszło jak wyszło i trzeba będzie to obrócić na swoją korzyść
__________________ Mogę kameleona barwami prześcignąć, kształty stosownie zmieniać jak Proteusz, Machiavela, łotra, uczyć w szkole. |