24-10-2008, 23:37 | #31 | |
Reputacja: 1 | Spokojnie, jeszcze się zdążysz wyżyć Drogi Voddaccianinie, jeszcze zdążysz ;] Ponieważ nie wiem, któż też pierwszy rzuci się na list wspólny tutaj zamieszczam jego treść. Jak już ktoś się połasi to wklei do swojego postu i będzie ;] Cytat:
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea." Robert A. Heinlein | |
30-10-2008, 12:23 | #32 |
Reputacja: 1 | Jakiś zastój zapanował? Ktoś ma kłopoty z netem? |
30-10-2008, 16:57 | #33 |
Reputacja: 1 | No właśnie to ja bym mogła o to zapytać ;] Mój post poszedł. Kelly odpowiedział. A pozostali milczą. Z tego co wiem, nie zrezygnowaliśmy z kolejki. Wasz jeden post na mój. Jutro wieczorem (czytajcie 22.00) pojawi się mój post i zrobię z waszymi postaciami co mi się żywnie podoba Jeśli ktoś jednak kocha swoje postcie, proponuję jednak skorzystać z pozostałych 24h i wypowiedzieć się, zasugerować działalność, pomyśleć w pupie Maryni czy też nadmienić, że nie ma się zamiaru odezwać i po prostu pogrąża się w gapieniu na dekolt Maike czy też Azy.
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea." Robert A. Heinlein |
30-10-2008, 17:31 | #34 |
Reputacja: 1 | Wieszkto, Twoja sprawa, co zrobisz, ale jeżeli spróbujesz posłuchać naszego GMa gapiąc się na dekolt Azy, to dostaniesz po uchu. Autentycznie. Mimo, że mój biedny Ernest jest ranny. |
30-10-2008, 18:18 | #35 |
Reputacja: 1 | Nie zamierzam stać bezczynnie ale... Dałem listy na stół - wszyscy sie na nie rzucili a nikt sie nawet nie przedstawił...Skoro GM odpisze jutro o 22 ja odpisze jeszcze dziś. Czas zawiązać solidarność plemników - Ernest nic się nie bój trzeba trzymać sztamę |
01-11-2008, 07:33 | #36 |
Reputacja: 1 | Alathriel. Świetny post, ale prosze Tours, nie Torus. Nazwisko Sept Tours znaczy Siedem Wież, a torus, to taka geometryczna figura, pierścień. Nie chcę się nazywać Siódmy Pierścionek. |
01-11-2008, 14:25 | #37 |
Reputacja: 1 | Dobrze to ja się trochę spóźniłam, ale czekałam jeszcze na Alę, zresztą każdy ma prawo do odpoczynku. Teraz dwie ważne sprawy. A właściwie cztery. 1. W poście i tutaj też wklejam rozkład wozów taborów na dłuższych postojach. Żeby było łatwiej, załóżmy że zwykle stają mniej więcej z ten sam sposób. 2. Dobrze następna sprawa. Wprowadzam NPC, którzy będą wam towarzyszyć, bo w końcu mieszkacie z nimi pod jednym dachem ;] Zamieszczę trzy opisy charakteru, a wy możecie z nimi gadać, tylko uwzględnijcie opis. Jan z Brusciellinich Jego delikatna uroda raczej przypomina tę kobiecą niż męską. Jest półusuriańczykiem i półvoddaccianinem. Dołączył dopiero co do taboru. Cyganie go niezbyt lubią, często się z niego nabijają. Siedzi prawie cały czas w wozie i nie odzywa się. A jeśli już to mrukliwie i nieprzyjaźnie. Jedynie Aza i Siła potrafią wymusić na nim jakieś odruchy dobrego wychowania. W cyrku zajmuje się leczeniem rannych zwierząt, zwłaszcza koni. Oprócz tego ma jakieś powiązania z wojskiem i właściwie jest kartą przetargową, kiedy tabór przekracza granicę frontu. Cyprian z Brusciellinich Młodszy brat Jana. Chłopiec wesoły, acz sztywno trzymający się zasad wychowania. Kiedy trzeba kłania się, kiedy trzeba mówić mówi i tyle. Dzieci cygańskie lubią go, acz uważają, że jest dość sztuczny, a jego uśmiech fałszywy. Tajemnicą jest (ale ujawnię ją dla was ) iż jest magiem usuryjskim po matce i potrafi zmienić się w mysz. Dlatego tez jego oczy są delikatnie zielone. Jako młodzik robi głównie za posłańca. Żanna Cyganka W cyrku jest treserką węży i tak ma trzy żywe bydlaki w swoim wozie. Wesoła, radosna, właściwie jak dobra starsza siostra dla każdego. Dobrze gotuje i ma całkiem niezły wpływ na dzieci. Pięknie śpiewa. Obecnie dzieli swój wóz z siostrą i jej dwójką dzieci. Obaj mężczyźni umarli niedawno na jakąś zakaźną chorobę, którą podłapali w jednym z miast Monteskich. Zaraza zabrała około 10 członków z całego taboru. Teraz na Żannie spoczęła odpowiedzialność za swoją rodzinę. Sympatyczna i pomocna. 3. Noc upłynęła spokojnie, nie licząc dwóch pobudek Maike fundowanych przez noworodka. Luca mógł się spokojnie wyspać. Oczywiście pamiętajcie o ciągle zapalonym ognisku, śpiewach całonocnych cyganów, odgłosów zwierzą i hałasujących nad ranem kobiet, które wstały aby ugotować śniadania czy wydoić kozę. Wszystko zależy od tego, jak mocno sypia wasza postać. 4. Nie spodziewajcie się luksusów w wozach. Nie ma żadnych ścianek dodatkowych/bonusowych. Są dwa łóżka pod ścianami, które robią też od razu za skrzynie na skóry, ubrania i wszystko, co tam wejdzie. Oprócz tego w każdym wozie stoi koza (dla niewtajemniczonych taki piecyk żelazny na chrust) i samowar. Jeśli są jakieś noworodki to u dachu wisi kołyska. Wóz to środek lokomocji, dom, szafa, przechowalnia jedzenia, kuchnia itd. Podłoga drewniana. Proszę o opis wozu, w którym będziecie sypiać i o wyobraźnię. ;] I tak już poza konkursem. Cyprian nie wróci do wozu przez całą noc, w wozie są dwa łóżka, jedno zajmie Luca, pozostałe zajmą bracia razem. Możesz dodać jakieś akcenty voddacciańskie ;] Wiszącą akwarelkę na ścianie, czy ubranie, świadczące o dobrym urodzeniu. Jan usiądzie na łóżku i gapiąc się w okno będzie pił z manierki, nie ruszy się, póki nie zaśniesz. Jak się rano obudzisz to Cyprian będzie w trakcie przykrywania śpiącego brata kocem, skinie ci głową i sam się położy obok niego. U Maike ogólnie kolorowo, wszędzie wiszą kiecki, a twoje łóżko troszkę kuse, acz da się to znieść. No i nie zapominajmy o wężach ;] Zapewne są "zabezpieczone", np siedzą w jakimś wielkim szklanym czymś np łóżko Żanny może być jednocześnie szklanym terrarium na węże. ufam twojej kreatywności Alu. To tyle. Jak mi się będzie chciało, to następnym razem pójdzie opis Założyciela i Siły.
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea." Robert A. Heinlein Ostatnio edytowane przez Latilen : 01-11-2008 o 15:10. Powód: A takie małe błędy rzeczowe jak kobiety wydające odgłosy ipd ;] |
02-11-2008, 12:15 | #38 |
Reputacja: 1 | Napisałem post mam nadzieje ze tym razem lepszy niz poprzednie. |
06-11-2008, 17:22 | #39 |
Reputacja: 1 | Mi się bardzo podoba ;] Oby tak dalej - jak już będę mogła, to dostaniesz ode mnie za post reputkę ;] Ogłaszam, że w długi weekend wracam do domu, który od miejsca moich studiów mieści się o całe 450 km i mogę mieć cienki dostęp do netu. Jeśli ala nie wyrobi się dzisiaj z postem, zapewne odpowiem dopiero 11.10. I to na tyle, mam nadzieję, że bawicie się dobrze! A I MOLTO IMPORTANTE!!!! Zastanówcie się moi drodzy, co też wasze postacie mogą robić w Cyrku. Dawać mszę, uczyć dzieci czytać, czyścić końskie bob.. znaczy sierść końską itp. Aza zapyta: - No i na co możecie nam się przydać? A wy w KOMENTARZACH wklejcie mi odpowiedź - tak może do 11.10 - to zrobię dłuższy post. Opisze w nim cyrk, a potem będziecie się mogli rozjechać do miasta ;]
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea." Robert A. Heinlein Ostatnio edytowane przez Latilen : 06-11-2008 o 17:32. |
06-11-2008, 18:55 | #40 |
Reputacja: 1 | Moge np ich wszystkich nie otruć jak będą dla mnie mili :P Czas chyba żeby ten plebs poznał gdzie jego miejsce :P |