11-08-2009, 18:02 | #91 |
Reputacja: 1 | Mniejsza o numerki ;] Szkoda że tylko Col. Frost dodał posta. Callisto poinformowała o nieobecności, ale nikt inny tego nie uczynił. Mam nadzieję że to tylko z powodu wakacji, bo jeśli (prawie) nikomu nie chce się odpisać to sens i istnieje tej sesji jest pod znakiem zapytania. Ponadto kilka osób potwierdziło chęć udziału w grze, jednak nie uraczyli nas postem. Z przykrością stwierdzam że jeżeli podobna sytuacja powtórzy się raz jeszcze to zapewne zamknę sesję z powodu braku graczy. W takie sytuacji nie zamierzam pisać nowego posta dla jednego gracza, a jedynie przedłużę czas na dodanie swojej odpowiedzi do 18.08
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
11-08-2009, 18:08 | #92 |
Reputacja: 1 | Obiecuję, ze dam posta jak tylko wrócę do domu. Od miesiąca jestem w pracy, a z netem bywa różnie. Nie mam na tyle czasu, żeby usiąśc i napisać posta. W moim przypadku sytuacja powinna poprawić się po 20 sierpnia. |
11-08-2009, 19:17 | #93 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Wiem, że Mizuichi nie ma już od dłuższego czasu dostępu do neta. Ale podobno jakoś w tym miesiącu ma wrócić. |
11-08-2009, 22:44 | #94 |
Reputacja: 1 | Niestety, taka sytuacja z racji wakacji zdarza się często. Przynajmniej w moim wypadku. Postaram się coś skrobnąć jutro. Dziś nie mam już siły, bo po całodziennym łażeniu po mieście nogi odmawiają posłuszeństwa, a ręce wyglądają jakbym miał skórę a'la tygrysie paski (od noszenia toreb ). P.S.Strasznie piecze...
__________________ Powiało nudą w domu...Czy może powróciło natchnienie? Znalazł się stracony czas? Jakaś nagła zmiana w życiu? A może jeszcze coś innego? <Wielki comeback?> |
14-08-2009, 13:25 | #95 |
Reputacja: 1 | Ja wróciłam dopiero dziś z samego rana tak więc post będzie dziś/jutro znając życie ^^ (i zgłaszałam nieobecność - heloł!) Również zgłaszam chęć dalszego uczestnictwa
__________________ ..::Fushigi Gin Hikari::.. |
15-08-2009, 18:57 | #96 |
Reputacja: 1 | Ano tak, zapomniałem o Tobie, soory ;] Nadal czekam na posty i przypominam że czas macie do 18-stego.
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |
15-08-2009, 19:04 | #97 |
Reputacja: 1 | Ja już odpisałam i bardzo przepraszam za takiego suchara ;/ Nie za bardzo mi wyszło, ale trudno jest prowadzić dialogi w fabule, a w samych opisach jestem cienka ^ ^ Zapomniałeś... Powinnam się chyba obrazić i rzucić jakiś urok na Willego, tak? :P
__________________ ..::Fushigi Gin Hikari::.. |
16-08-2009, 19:01 | #98 |
Reputacja: 1 | Przepraszam strasznie, ale zepsuł mi się komputer. Moja matka jest tak egoistycznym stworzeniem, że nie ma mowy by dała mi odpisać ze swojego komputera. Wrócę jak "jaśnie pani" zdecyduje się poprosić kogoś by naprawił mój sprzęt. |
18-08-2009, 09:35 | #99 |
Reputacja: 1 | No więc... Współgracze, Mistrzu, Drodzy LIcze. Mówią, że pożegnania powinny być krótkie i sensownie logiczne... ...tak też zastosuję się do tej zasady. Wiem, że to trochę nie poważne z mojej strony. Pozapisywać się do sesji, wziąć na siebie odpowiedzialność w ich uczestnictwie, a potem sobie uciec. Z góry przepraszam. Jest jednak kilka powodów, które bynajmniej nie usprawiedliwiają, ale mimo wszystko są. Po pierwsze i chyba najważniejsze, forum Last Inn od zawsze traktowałem jako przystanek, czy coś, co byłoby mu podobne. Po prostu nigdy aż tak strasznie nie ciągnęło mnie do RPGów, nie. Bardziej chodziło tu o pisanie samo w sobie, jakiś, choć może zabrzmi to strasznie, trening. Teraz żałuję, że nie zadeklarowałem tego na samym początku, ale cóż. Na moim odejściu i tak nie ucierpicie Po drugie, w życiu moim niedługim i niedoświadczonym zaistniały pewne sprawy osobiste, którymi nie ma potrzeby się dzielić, tak są szare i naturalne. Ale niezwykle też zajmujące, że się tak wyrażę. Po trzecie zaś, nie śmiejcie się proszę, czuję, że muszę odizolować się od forum i przestać rozpraszać czymkolwiek. Tylko... Wziąłem się poważnie za dużą, obszerną formę literacką... jaką zaiste jest powieść. ...sza... Może wydawać się to naprawdę niedorzeczne i absurdalne - nastoletni bachor, który o życiu wie tyle, ile usłyszy i zobaczy... w filmie, chce pisać, ba łudzić się i marzyć nawet. Absurd zaprawdę, absurd. Tyle tylko, że muszę dokończyć to, co zacząłem, nawet gdyby okazało się to zupełnie niepotrzebne i zbyteczne. Nie darowałbym sobie, gdybym teraz przestał. Tak więc... Do zobaczenia. Na pewien czas odchodzę. Kiedyś wrócę. Chyba. Kiedy, albo strawi mnie to, co próbuję ujarzmić, albo kiedy już wygram, no! Naprawdę miło spędziłem tu czas. Niektórzy pomogli mi w stopniu kolosalnym i to im zawdzięczać mogę stawianie kolejnych chwiejnych kroczków na krętej drodze... w nieznane tak naprawdę. Ale mówię jak fanatyk. Przydałoby się trochę faktów. Na forum biorę udział w dwóch sesjach, jedną "prowadzę, jest też mały projekt. Co do sesji. Jeżeli ktoś chce, może podjąć się kontynuowania prowadzenia Harrego, w Uczniowskiej Codzienności i DS. 10-43 () w Gniewie Przyszłości (który mam nadzieję, odżyje). Cóż... cały ciężar spada ponownie na biednych MG, którzy będą musieli sprzątać pozostawiony przeze mnie bałagan... Ajj. Co do mojej sesji - Po prostu sen. Wiem, Drodzy gracze, że od dłuższego czasu już leży na ziemi i ciężko dycha. Mimo wszystko w mojej głowie rodził się zamiar jej natychmiastowego postawienia na nogi. Teraz jednak, gdy już podjąłem decyzję, tymczasowo będzie to niemożliwe. Muszę powiedzieć, że prowadzenie dla Was Snu było doświadczeniem naprawdę niesamowitym, może też dlatego, że pierwszym. Byliście naprawdę odporni na mnie i moje grymasy . Dziękuję, przepraszam. To ostatnie projekt - sam nie wiem, co powinienem zrobić. Chyba poczekam, aż sytuacja się rozwinie. Bo tak, niemal pewne jest, że jeszcze nie raz i dwa odwiedzę to forum. Zobaczę co się dzieje, jak i kiedy się dzieje. W razie potrzeby jest PW, jest e-mail, gadu-gadu nawet. Trzy możliwe drogi kontaktu. Dziękuję moderacji, za pilnowanie nieokrzesanych wybryków nastolatka Sulfura. Tak naprawdę chyba ich nie było. A dlaczego? Bo moderacja czuwała, rzecz oczywista. Na zakończenie przydałoby się przytoczyć jakieś wielkie słowa wielkich mówców i myślicieli. Nie zrobię tego. Nie czuje potrzeby. To tylko kilka słów, kilka uczuć. Wszystko. Odejście z forum. Tymczasowe w dodatku. Żarty. Trzymajcie się wszyscy, biegnijcie tam, gdzie Wasze miejsce. I takie tam ble, ble, ble... Do zobaczenia, Sulfur |
18-08-2009, 19:16 | #100 |
Reputacja: 1 | Od góry: @Keyci Post nie był najgorszy, był nawet lepszy niż dobry, ja nie mam zastrzeżeń Możesz spróbować, może być śmiesznie ! ;] @Callisto Rozumiem, nie ma sprawy. @Sulfur Pozostaje życzyć powodzenia i dziękować za Twoje posty ;] Post powinien pojawić się w czwartek, bądź piątek, z racji tego że na razie przebywam w domu, a wszystkie notatki wraz z książką zostały na działce na której mieszkam podczas wakacji. Mam nadzieję trochę ożywić akcję, kilku postaciom utrudnię życie, więc przygotować się! ;>
__________________ Wyłącz się! Ctrl+W |