Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-04-2011, 18:00   #461
 
Mośko's Avatar
 
Reputacja: 1 Mośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie coś
Postępuję według uprzednio nakreślonego planu.
 
Mośko jest offline  
Stary 22-04-2011, 19:14   #462
 
sprezyn's Avatar
 
Reputacja: 1 sprezyn nie jest za bardzo znany
W mieszkaniu znajduję w swojej skrytce sztylet który dostałem od rodziców kiedy byłem jeszcze dzieckiem.

Jest on dla mnie bardzo cenny gdyż, nosiłem go cały czas przy sobie i był to prezent. Teraz gdy nie ma nigdzie moich rodziców ten sztylet przypomina mi o nich.
Po oględzinach mieszkania i po spotkaniu z Bogną idę do Karczmy. Jeśli spotkam kogoś z kompanów zasiadam do niego zamawiam "coś" do picia i piję. Ale nie za dużo żeby być w gotowości do ewentualnej walki.
 
sprezyn jest offline  
Stary 22-04-2011, 20:32   #463
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 65

Lestek:
Spodziewałeś się, że robota będzie przebiegała niczym szast, prast i gotowe, ale szybko zwróciłeś uwagę jaka to żmudna robota jest. Do tego Bartosz produkował bomby dwa razy szybciej niż ty i w końcu skończyły wam się materiały. Trzydzieści bomb niczym w legendzie o Bombermanie. Brat przy okazji wyraził swój żal odnośnie Smętka i Wandy i nadzieję, że jeszcze żyją. W momencie, gdy skończyły się materiały dzień wcale się nie skończył, więc Bartosz zaproponował, że pójdziesz sprawdzić, czy gdzieś nie ma surowców, a on popilnuje mieszkanie, bo już ma dość wrażeń jak na ostatnie parę dni. No i jeszcze ktoś by go rozpoznał jako zamachowca z Karczmy pod Zwisającym Ogórem. Wyszedłeś z mieszkania: możesz spróbować pomyszkować po mieszkaniach sąsiadów, bo chyba nikt nie jest w domu albo wyjść na dach, a stamtąd do dowolnego budynku lub na plac pomiędzy budynkami. Możesz nawet poprzez kamienice Dr Wampira wyjść na zewnątrz Fortu Lionborów.

Derwan, Antoniusz, Mira:
Po chwili pojawił się Derwan z wampirzycą Bogną oboje dobrzy znajomi Miry od młodości. Derwan i Antoniusz też przeżyli swoje ostatnio w podziemiach. Karczmarz Karzeł (człowiek normalnej wysokości, jego ojciec był karłem) dał wszystkim darmowe piwo, bo urabia ludzi, żeby bronili jego karczmy w czasie spodziewanego ataku w nocy. Ktoś pyta Antoniusza czy aby na pewno nie jest szpiegiem wrogów, a tym czasem jakieś dziecko podeszło do Derwana i spytało gdzie są jego rodzice. Nigdy wcześniej nie widzieliście tego dziecka.

Dante:
[czekamy na ewentualności Niemira i Czcibora]

Wiktor:

Z wyjątkiem czarnych "ścian" chmur na horyzoncie z każdej strony świata na niebie nie ma chmur. Zwróciłeś uwagę również na zapach, który jest jakiś dziwny, pachnie jak... czułeś już ten zapach w czasie nauki alchemii, musiałbyś posprawdzać. Bardzo lekki i ulotny, bo po chwili zniknął wraz z lekkim wiaterkiem. Przeszukując zgliszcza poczułeś jednak ten zapach kilka razy. Znalazłeś mnóstwo śmieci, ale czy coś z tego jest ważne? Szabla żołnierza, Sztuka biżuterii (biżuteria w tej krainie jest robiona zawsze z odmierzonej starannie ilości metali szlachetnych, więc jest to swoista waluta cenniejsza niż monety), czy drewniany pajacyk bez jednej nogi - wszystko to ważne przedmioty w zależności kogo by o nie spytać. W końcu dotarłeś do palca. Ludzki palec nadzwyczajny w tym miejscu wyłącznie z uwagi na to, że nigdzie nie ma zwłok, ale... są na nim czerwone krosty. Do wieczora jednak jeszcze długa droga.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 23-04-2011 o 09:15.
Anonim jest offline  
Stary 22-04-2011, 20:38   #464
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Wszyscy dokoła mówią, że zbliża się atak, a w oddali wciąż utrzymuje się nawałnica, dlatego decyduję, że na razie tu zostanę - tym bardziej, że Odolan jest unieruchomiony. Żal mi go i, szczerze mówiąc, nie spodziewam się, aby z tego wyszedł.

Jeśli miasto ma zostać zaatakowane, to muszę znaleźć jakieś bezpieczne schronienie. Rozglądam się po "forcie" w centrum miasta, rozważam także szpital Doktora, gdzie leży Odolan. Zostanę tam, gdzie powinno być bezpieczniej, urządzając się tak, aby być przygotowanym na ewentualny atak.

Szukam też broni i jeśli nie znajdę jej, to udaję się do zbrojowni, o której słyszałem. Oczywiście nie zamierzam nikogo prosić - po prostu wezmę sobie, co mi potrzeba, najlepiej niewidziany. Z reguły nie posługuję się taką bronią, ale zdaję sobie sprawę z jej użyteczności. Biorę miecz, młot albo topór - zależy, co mi się rzuci w oczy - w dwóch sztukach, żeby mieć na zapas, oraz nóż albo sztylet. Jeśli znajdzie się coś odpowiedniego, to wezmę też jakiś lekki pancerz.
 
Yzurmir jest offline  
Stary 22-04-2011, 20:38   #465
 
Sileana's Avatar
 
Reputacja: 1 Sileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodzeSileana jest na bardzo dobrej drodze
Rozmowa z matką była dziwna. Ona ma do mnie jakiś żal, al e o co nie wiem. Czy o czymś zapomniałam? Jestem znowu o coś ścigana?... Nie wiem kompletnie o co chodzi, a ona jakoś nie kwapi się z odpowiedziami. Trudno.

Darmowego piwa nie odmówię, ale co do obrony, to się jeszcze zobaczy... Ostatnie wydarzenia nie nastrajają mnie pozytywnie do jakichkolwiek kolejnych wyskoków. Chociaż nuda nie jest dobrym rozwiązaniem.

O co chodzi z pierwszym zdaniem z ostatniego odpisu?
 
Sileana jest offline  
Stary 22-04-2011, 21:14   #466
 
Eleywan's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znany
Cieszyłem się cholernie widząc żywą Raciborę, to już nie jest miasto które znałem.Wymieniłem z przyjaciółką kilka zdań ,a ta oświadczyła mi ,że idzie się zająć rannymi w kościele.
Tak jak się spodziewałem, rytuał Nowego Czasu to już nie tajemnica chodzą ploty.Ku mojemu zaskoczeniu jak i radości ktoś z zgromadzonych w kościele zaproponował przekucie broni, zgodziłem się ,ale oświadczyłem ,iż nie mam wiele do zaoferowania.Jeżeli się zgodzi poprosiłem też o wykucie identycznego drugiego ostrza.Jeżeli postać będzie przychylna mojej prośbie to na kiedy dostane ostrza?
Zdziwiłem się ,że dostałem nagrodę. W zasadzie nie oczekiwałem nagrody, chodź raz w życiu trzeba nie być samolubnym.Mimo to kompas przyjąłem uśmiechem.
Opuszczam świątynie oświadczając ,iż idę do mojej willi pełen nadziei ,że wciąż stoi.Czy stoi?
Jeżeli budynek wciąż trzyma się kupy wchodzę na piętro,pierwszy pokój na lewo, przystanąłem na chwile widząc portret siostry.Coś wewnątrz mnie się poruszyło.Jeżeli przeżyje obronę i ten cały rytuał to cię odnajdę!
Podchodzę do regału z książkami poruszam jedną z książek i otwierają się drzwi do ukrytego pomieszczenia Ojca, nigdy tam nie byłem jednak byłem poinstruowany co i jak, żeby tam się dostać. Jest to małe pomieszczenie jakieś 4x4 na środku stoją dwa stojaki.Jeden na zbroje a drugi na ostrza a pod ścianą znajduje się skrzynia.Czy aby na pewno?
Jeśli wszystko jest na swoim miejscu to zrzucam z siebie porwane łachy i nakładam wpierw czarne odzienie, jednolite zdobione tylko srebrnym grawerem.Na odzienie nałożyłem komplet czarnej zbroi łuskowej, jedynie napierśnik,naramienniki i karwasze były z płyty.Wziąłem ze stojaka dwa jednoręczne ostrza, oraz dwie jednoręczne kusze i komplet bełtów.Ze skrzyni wygrzebałem potrzebne oporządzenie: dwa sztylety, kilka noży do rzucania, kilka trucizn, sakiewkę ze złotem.W głębi skrzyni zauważyłem medalion z portretem rodzinnym w środku, został mi ofiarowany przez Ojca gdy byłem mały.Jednak nigdy go nie nosiłem, ale uważam że czas to zmienić.Zawiesiłem go sobie na piersi.Gdy już miałem opuścić pomieszczenie coś przykuło moją uwagę, a mianowicie identyczny symbol którym się posługuje w rytuałach na ścianie.A może to zwidy?Opuszczam pokój i kieruję się z powrotem do świątyni.[Jeżeli nie mogłem dozbroić się w domu , robię to na składzie kotołaków]
Oczywistym wyborem było, że będę bronić miasta, jeżeli zginę cóż tak to było mi już pisane.Gdy już siedziałem w świątyni odpoczywając, a przy tym obserwując zapracowaną Racibore, nagle zagadał do mnie Niemir.
-[I]Oczywiście ,że zostanę Niemirze.Nie mam innego miejsca na świecie niż ta mieścina, mój ojciec mnie opuścił z siostra, a jedyne osoby o których dobro dbam są właśnie w tym mieście.Myślę , przyjacielu ,że powinniśmy zacząć od obrony kościoła jest tu wielu chorych a wojowników przeciwnie.A poza tym jeżeli rozpieprzymy tych dupków od tego cholernego rytuału, będę usatysfakcjonowanyNiemirze mam do Ciebie prośbę jeżeli zginę..-Otwieram medalion i pokazuję portret.
-Błagam odnajdź, moją siostrę. Przepraszam to zbyt wiele..[/i]
[Jeżeli nie mogłem się dozbroić wcześniej udaję się z Niemirem]
[Mogę prosić o informację o rytuale odnowy?]
 
Eleywan jest offline  
Stary 22-04-2011, 21:37   #467
 
Mośko's Avatar
 
Reputacja: 1 Mośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie coś
Najpierw przeszukuję najbliższe mieszkania w poszukiwaniu przydatnych rzeczy, potem wychodzę z fortu i przeszukuję opuszczone budynki i gruzowiska wokół. Szukam materiałów pod względem saperskim jak i alchemicznym, przydatne do tego będą także jakieś małe buteleczki.
 

Ostatnio edytowane przez Mośko : 22-04-2011 o 21:40.
Mośko jest offline  
Stary 23-04-2011, 11:43   #468
 
Kauamarnica's Avatar
 
Reputacja: 1 Kauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie cośKauamarnica ma w sobie coś
Może ty jesteś szpiegiem nędzny łachmyto? Hę? - oddalam się od tego kmiotka bo nie chcę go skrzywdzić i podchodzę do karczmarza -Daj mi sól, dużo soli, bo to symbol ochrony, zaraz ci tak zaczaruje karczmę że nikt nieproszony tu nie wejdzie. - kiedy karczmarz idzie po sól ja w tym czasie robię kilka przysiadów, rozciągam się a potem popijam piwo. Zaczynam krótką formułką Pierwotny Trzygłowie ześlij na te mury Strażnika który ochroni je przed nieproszonymi gośćmi oraz wzmocnij je przed niszczycielską siłą magii. - słowa mówię powoli jednocześnie idąc wzdłuż ścian i rozsypując sól którą wcześniej zmoczyłem własną krwią, znowu się pociąłem dla rytuału. W każdym razie najwięcej soli sypie przy oknach i drzwiach. No to by było na tyle, nie dziwcie się, że nie ma żadnych wybuchów i jęzorów ognia, magia tak nie działa. To co jeszcze jedno darmowe piwo? No i daj jakiś okład na tę rękę.
 
Kauamarnica jest offline  
Stary 23-04-2011, 18:18   #469
 
homeosapiens's Avatar
 
Reputacja: 1 homeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetny
Udeję się do arsenału(biegiem, by nikt mnie nie ubiegł) i szukam rzeczy, o których napomknąłem leszemu. Tylko tych rzeczy. Nie biorę na razie więcej - rabunek zostawiam na czas, kiedy nie będziemy w niebezpieczeństwie i inni z obrońców nie będą potrzebować uzbrojenia. Szukam jeszcze dwóch mieczy i jakiegoś pancerza dla Dragorada. Nie wiadomo czy przekują mu jego stare ostrza od razu.

W trakcie rozmowy z Dragoradem odpowiadam:

-Mam nadzieję, że nie będę musiał, ale jeżeli dojdzie do najgorszego, to zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby ją odnaleźć. Istotnie, kościół jest ważnym miejscem obrony. Możemy spróbować właśnie tam.

Proponuję po powrocie z arsenału[co tam znalazłem] proponuję Dragoradowi, byśmy udali się do kościoła, gdyż chcę się rozejrzeć i zastanowić jak możemy zaplanować obronę. Ściskam klejnoty, które podarował mi leszy. Cieszę się, że już zarobiłem coś na przyszłe życie.
 
homeosapiens jest offline  
Stary 23-04-2011, 19:45   #470
 
sprezyn's Avatar
 
Reputacja: 1 sprezyn nie jest za bardzo znany
-Bogna znasz może to dziecko, bo ja je pierwszy raz widzę na oczy. - zwracam się do Bogny po czym kieruję swe słowa do dziecka - Nie martw się, niedługo na pewno odnajdziesz swoich rodziców.
Popijam darmowe piwko napawając się smakiem, gdyż nie wiadomo kiedy to będzie mój ostatni łyk.
 

Ostatnio edytowane przez sprezyn : 23-04-2011 o 19:56.
sprezyn jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172