[Komentarze] Przetrwaj to! - Strona 15

Lechun · 07-11-2011, 14:33

Cytat:

Napisał Anonim

Może to dobry moment, żeby przestawić ostrzeżenie (i tak zostanie powtórzone w kolejnym - 9 - odpisie) - wielu z was przekonało się już o tym, że to nie są zwyczajne żywe trupy. Idą grupami i trzymają się razem (choć są wyjątki), niektóre wybuchają, inne zarażają bez fizycznego kontaktu, a i zostawiają pułapki. Zazwyczaj nie gonią was.

Niewiele to zmienia, zważywszy na to, że to nadal jest wiedza wyłącznie gracza. ;>

Someirhle · 07-11-2011, 15:02

Kolego Imoshi, mam nadzieję że twój wapniak jest mniej wybuchowy niż moja babunia.
Uważasz że jesteś bezpieczny? Buahahahaha. Ty tych naszych postów chyba nie czytasz.

Wiedza coś dziwnie omija irlandzkich gliniarzy. Zagrożenie zresztą też. Mam nadzieję że tendencja się utrzyma przynajmniej w tym drugim przypadku.

Jak rozumiem budowa została potraktowana suchym opisem ponieważ zasadniczo nie ma tam nic ciekawego? Czy też może, jeśli się tam kiedyś przechodziło (a jeśli miało się miejsce pracy o rzut beretem, a na dodatek robota polega w dużej części na patrolowaniu, to raczej się przechodziło), to widziało się coś interesującego w stylu barakowozów, ciekawego ciężkiego sprzętu, czy nie wiadomo jeszcze czego?
Ostatnia niewiadoma na mapie, co i tak lepiej wygląda niż "prawdopodobnie niebezpieczny" i "zdecydowanie zabójczy".

Ja chyba Przyjemniaka zabiję. Ja rozumiem, że każdy mógł rozwalić babcię, ale to był on, wiec to jego wina

W sumie to nie powinno być trudne, bo wygląda jak zombie i wydaje podobne dźwięki... Heheheh

A tak na poważnie - jakby go kto spotkał w takim stanie, to w sumie mógłby mu kulkę wpakować ze strachu i ostrożności. Z drugiej strony, nie wolno nam krzywdzić współgraczy... A może należało by to uznać za pułapkę zastawioną przez Rzeczywistość (MG) na Przyjemniaka? Interesujące.

Cold · 07-11-2011, 15:22

Dokładnie. Jest to wiedza wyłącznie dla graczy. A byłoby to nie fair, gdyby nasze postacie nic o tym nie wiedziały, a my byśmy to wykorzystywali i tak. W takim razie nie będzie mi strasznie smutno, jeśli Rachel zginie kolejna. Może tylko troszkę.

Imoshi · 07-11-2011, 15:40

W tych mieszkaniach są balkony? :P

Anonim · 07-11-2011, 15:45

Czy ja wiem czy tak znów nie fair? Spodziewanie się niespodziewanego to możliwość, gdy żywe trupy - zwiastuny apokalipsy mordują wszystkich i przemieniają ich w sobie podobnych.

Zresztą akurat Rachel dobrze sobie radzi z niezbliżaniem się do żywych trupów, a to jest najważniejsze.

Imoshi - nie. Jedyny balkon jest na czwartym piętrze (pomarańczowa kostka przy klatce schodowe) i nie jest zadaszony.

Cytat:

Napisał Someirhle

Wiedza coś dziwnie omija irlandzkich gliniarzy. Zagrożenie zresztą też. Mam nadzieję że tendencja się utrzyma przynajmniej w tym drugim przypadku.

Jak rozumiem budowa została potraktowana suchym opisem ponieważ zasadniczo nie ma tam nic ciekawego? Czy też może, jeśli się tam kiedyś przechodziło (a jeśli miało się miejsce pracy o rzut beretem, a na dodatek robota polega w dużej części na patrolowaniu, to raczej się przechodziło), to widziało się coś interesującego w stylu barakowozów, ciekawego ciężkiego sprzętu, czy nie wiadomo jeszcze czego?
Tak naprawdę wiele zależy od niewiadomego, bowiem w zależności od etapu prac różne rzeczy mogą tam być.
Ostatnia niewiadoma na mapie, co i tak lepiej wygląda niż "prawdopodobnie niebezpieczny" i "zdecydowanie zabójczy".

Tak jak pisałem na początku żywe trupy to nie są rakiety samonaprowadzające się wyłącznie na was. Mają własne cele, które już niedługo staną się jasne.

Zaklajstrowali budowę tak, że przechodząc obok niczego nie widać. Dziura, baraki, trochę sprzętu ciężkiego - koparka, koparkoświder-pionowy (wbijarka?) i świder używany w kopalniach. To poważna budowa. Mapka budowy pokaże się, gdy ktoś tam zajrzy. Stamtąd można się dostać do podziemi. Mapki podziemi nie będzie, bo tam łatwo się zgubić.

BoYos · 07-11-2011, 15:52

Jezu Chryste, jesli stwierdze ze obecna sytuacja jest SLABA to nie sklamie. Mialem isc solo ale nie mam niczego dystansowego, poza tym bunkrowanie sie w supamarkecie nie jest idealnym pomyslem, bo jak otocza to nie uciekniemy. Dobra. Cos wymysle.

Someirhle · 07-11-2011, 16:26

Wygląda to raczej jak część posta, Boyos. Nie marnuj dobrego tekstu w komentarzach

Obawiam się, że jak spróbujesz wejść na komisariat, to będzie twoje ostatnie szaleństwo. Nadszarpujesz swoje szczęście. Ja Ci już raczej nie pomogę, nie po tych ostatnich dwóch wjazdach...
Mógłby wskazać pewien powód, dla którego nie masz racji, i drugi, dla którego supermarket jednak jest kiepski. Ale nie chcę psuć gry. Tak jest zabawniej.
Inaczej mówiąc, zapytaj fabularnie.

Muszę przyznać, że dziwię się, że tu dostałem odpowiedź, drogi MG.

Anonim · 07-11-2011, 16:45

Cytat:

Napisał Someirhle

Muszę przyznać, że dziwię się, że tu dostałem odpowiedź, drogi MG.

Wszyscy rzeczywiście mogą posiadać wiedzę, którą tu zawarłem, a zwłaszcza Connor, Mośko i Rachel (pracuje w szpitalu, z tam z okna widać wyraźnie). Nie chcę psuć tych Odpisów, które numeruje mniejszymi odpisami, więc jak ktoś zadaje mi pytania w tym stylu to odpowiadam (najczęściej na PW) - przez 4 dni zapełniliście mi skrzynkę, a miałem tam 2 wiadomości

BoYos · 07-11-2011, 19:09

Do grupy która stoi jak banda nieogarów niedaleko komisariatu (tak wiem, ja też jestem chwilowo w tej grupie) - Czemu nikt nie zapyta jaki mam plan ;( znowu zostalem olany przez spoleczenstwo...

Komiko · 07-11-2011, 19:12

Ej a tak wogóle w jaki sposób Pzzyjemniał rozciął sobie twarz skoro trzymał w ustach maczetę zwróconą tępą stroną narzędzia do wewnątrz? XD Wybite zęby są jeszcze względnie logiczne, ale rozcięcie już niezbyt.

07-11-2011, 15:02	#142
Someirhle Reputacja: 1	Kolego Imoshi, mam nadzieję że twój wapniak jest mniej wybuchowy niż moja babunia. Uważasz że jesteś bezpieczny? Buahahahaha. Ty tych naszych postów chyba nie czytasz. Wiedza coś dziwnie omija irlandzkich gliniarzy. Zagrożenie zresztą też. Mam nadzieję że tendencja się utrzyma przynajmniej w tym drugim przypadku. Jak rozumiem budowa została potraktowana suchym opisem ponieważ zasadniczo nie ma tam nic ciekawego? Czy też może, jeśli się tam kiedyś przechodziło (a jeśli miało się miejsce pracy o rzut beretem, a na dodatek robota polega w dużej części na patrolowaniu, to raczej się przechodziło), to widziało się coś interesującego w stylu barakowozów, ciekawego ciężkiego sprzętu, czy nie wiadomo jeszcze czego? Ostatnia niewiadoma na mapie, co i tak lepiej wygląda niż "prawdopodobnie niebezpieczny" i "zdecydowanie zabójczy". Ja chyba Przyjemniaka zabiję. Ja rozumiem, że każdy mógł rozwalić babcię, ale to był on, wiec to jego wina W sumie to nie powinno być trudne, bo wygląda jak zombie i wydaje podobne dźwięki... Heheheh A tak na poważnie - jakby go kto spotkał w takim stanie, to w sumie mógłby mu kulkę wpakować ze strachu i ostrożności. Z drugiej strony, nie wolno nam krzywdzić współgraczy... A może należało by to uznać za pułapkę zastawioną przez Rzeczywistość (MG) na Przyjemniaka? Interesujące. __________________ Cogito ergo argh...! Ostatnio edytowane przez Someirhle : 07-11-2011 o 15:43.

07-11-2011, 15:22	#143
Cold Reputacja: 1	Dokładnie. Jest to wiedza wyłącznie dla graczy. A byłoby to nie fair, gdyby nasze postacie nic o tym nie wiedziały, a my byśmy to wykorzystywali i tak. W takim razie nie będzie mi strasznie smutno, jeśli Rachel zginie kolejna. Może tylko troszkę. __________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska.

07-11-2011, 15:52	#146
BoYos Reputacja: 1	Jezu Chryste, jesli stwierdze ze obecna sytuacja jest SLABA to nie sklamie. Mialem isc solo ale nie mam niczego dystansowego, poza tym bunkrowanie sie w supamarkecie nie jest idealnym pomyslem, bo jak otocza to nie uciekniemy. Dobra. Cos wymysle. Ostatnio edytowane przez BoYos : 07-11-2011 o 16:57.

07-11-2011, 16:26	#147
Someirhle Reputacja: 1	Wygląda to raczej jak część posta, Boyos. Nie marnuj dobrego tekstu w komentarzach Obawiam się, że jak spróbujesz wejść na komisariat, to będzie twoje ostatnie szaleństwo. Nadszarpujesz swoje szczęście. Ja Ci już raczej nie pomogę, nie po tych ostatnich dwóch wjazdach... Mógłby wskazać pewien powód, dla którego nie masz racji, i drugi, dla którego supermarket jednak jest kiepski. Ale nie chcę psuć gry. Tak jest zabawniej. Inaczej mówiąc, zapytaj fabularnie. Muszę przyznać, że dziwię się, że tu dostałem odpowiedź, drogi MG. __________________ Cogito ergo argh...! Ostatnio edytowane przez Someirhle : 07-11-2011 o 16:39.

07-11-2011, 19:12	#150
Komiko Reputacja: 1	Ej a tak wogóle w jaki sposób Pzzyjemniał rozciął sobie twarz skoro trzymał w ustach maczetę zwróconą tępą stroną narzędzia do wewnątrz? XD Wybite zęby są jeszcze względnie logiczne, ale rozcięcie już niezbyt. Ostatnio edytowane przez Komiko : 07-11-2011 o 19:16.

07-11-2011, 15:40	#144
Imoshi Reputacja: 1	W tych mieszkaniach są balkony? :P

07-11-2011, 19:09	#149
BoYos Reputacja: 1	Do grupy która stoi jak banda nieogarów niedaleko komisariatu (tak wiem, ja też jestem chwilowo w tej grupie) - Czemu nikt nie zapyta jaki mam plan ;( znowu zostalem olany przez spoleczenstwo...