lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Wojny Żywych Trupów (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/11870-wojny-zywych-trupow.html)

Wnerwik 08-11-2012 15:35

Edward, gdy już przemieni antyterrorystów, zacznie szturmować basen. Świetnie mu się wtedy przyda dynamit, którym otworzy sobie przejście. Skąd ten dynamit? Otóż, po przemienieniu tych ludzi raczej powinien dostać nowy poziom... I wtedy wstąpi w niego nowa moc Pyromanty.

Ognik w tym czasie zwiedzi basen, by poszukać kryjówek żywych i dostarczyć informacji o ewentualnych zagrożeniach.

t0m3ek 08-11-2012 17:18

Ponury dalej. Wysyłam zabójcę na andrzeja. Idę z moimi sługami na dół, bomberman ma rzucić przez okno bomby tak żeby jak najwięcej trupów Andrzeja zniszczyć. W bloku przejmuje po drodze co się da. Jeśli spotkam przeciwników to zabijam bez litości.

Dreak 08-11-2012 18:02

Zdałem sobie sprawę że posiadam jeszcze jedną moc. Ponurego zabójcę którego nasyłam na jednego z władców którzy byli już osłabieni walka, a dokładniej Mariana. Pora eliminować tych którzy nie zdarzyli zebrać armii nim przejdę do walki z potężnymi władcami.

Anonim 08-11-2012 18:19

Odpis 10
 
Davy:
Zabrałeś mózgi 4 swoim podwładnym niestety niszcząc ich w procesie. Plecak jest dobry, ale nie powinieneś marnować mózgów na byle jaja, więc choć właściwie możesz latać to tego tutaj nie zrobiłeś - szybko by się wyczerpały aktualne mózgi. Co do rzucania kościopająkami to był to niezły manewr, bo policjanci nawet nie wiedzieli co ich trafiło. Strzelali do ciebie, ale widząc, że jesteś kuloodporny wybiegli na dwór. Tylko 3 wtedy żyło, bo 7 załatwiły kościopająki. Po wyjściu szybko skręcili w stronę wejścia na komisariat. Sytuacja na dworzu przedstawia się tak: mnóstwo Żółtych jest pomiędzy Blokami 3, 4, 5, 7 (większość przy 5), ale niewielka grupka idzie też w kierunku komisariatu. Nie wyglądają na zwyczajne żywe trupy... właściwie niektóre z nich są jakby połamane. W oddali widzisz jak Blok 1, Szkoła i również drzewa wokół szkoły płoną. I słyszałeś też wybuch przy basenie, więc i tam coś się kroi. No, ale jednak najważniejsze na koniec pozostało: twoje kościopająki zostały zniszczone przez grupę opancerzonych policjantów, którzy uratowali trójkę jaka przed tobą wcześniej uciekła. Następnie zaczęli się wycofywać widząc przewagę liczebną (i to, że niewielki oddział Żółtych też idzie w ich kierunku) do wnętrza komisariatu.

Dreak:
Blok 5 był zabarykadowany i silnie strzeżony... ale nie przed mocami Myślozabójcy. Rzeź rozegrała się dość szybko, a rozpoczęło się od trzech strażników. Niestety w toku walk na parterze zmarnowali całą amunicję, więc już nie mogę strzelać, ale zasili twoją armię... jakby tylko dać im jakąś broń palną. W sumie było tam 47 osób, które dało się przejąć i 8, które popełniły samobójstwo zanim ich dopadliście. Tym czasem twój niewielki oddział zobaczył nagłą zmianę sytuacji - policja wycofała się do budynku komisariatu, gdy zobaczyli jak wielka armia Białych na czele z Davim w zbroi wysypała się ze szpitala. Dostajesz 5 poziomów. Twój Ponury Zabójca dotarł do Mariana, ale najwyraźniej Marian przeżył. Ponury Zabójca zniknął po ataku, ale możesz wysłać następnego jeśli chcesz.

Tomek:
Ponury Zabójca dotarł do celu. Piętro 3 zawierało jedynie 10 ludzi, ale to wystarczyło, żebyś dostał kolejny poziom. Powoli schodziliście w dół. Widziałeś jak Blok 1 zawalił się w płonące zgliszcza. Kilka pięter niżej rozgrywała się rzeź jaką fundował Andrzej mieszkańcom. Miałeś nadzieję, że nie było ich wielu. Na drugim piętrze ty z ekipą dopadliście 22 ludzi co już było lepszym osiągnięciem. W tym samym czasie Bomberman zabił około 30 żywych trupów Andrzeja swoimi bombami wyrzucanymi przez okna. W sumie w tej turze zyskałeś 3 poziomy. Schodząc na drugie piętro natknęliście się na Andrzeja ze swoją armią zmierzającą również na drugie piętro...

Andrzej:
Ponury Zabójca Tomka cię dopadł i zadał trochę obrażeń, z których część zdołałeś już naprawić ostatecznie -4PN. A z pozytywnych informacji: tak zupełnie z czapy zyskałeś 1,5 poziomy, gdy tylko Blok 1 zawalił się w płonące zgliszcza. No może nie zupełnie z czapy, bo nadal ukrywała się tam trójka wyjątkowych ludzi. Nie ma to znaczenia, ale nazywali się: Rachel, Frank i David. I schowali się na dachu, choć Rachel za bardzo nie chciała zostawiać staruszki to ona nalegała i takie tam historyjki z telenoweli. Koniec końców dostałeś za załatwienie ich 1,5 pozioma i to się liczy. Równocześnie Żywiołak podpala park wokół szkoły, a ty sam przejąłeś 1 piętro (teleportacja ogniowa udana), na którym było 20 osób (trzech z nich się broniło, ale niezbyt dobrze im to szło), a twoje żywe trupy parter... na którym była 1 osoba. Na wózku inwalidzkim, bo nie ma nóg. W każdym razie po przeszukaniu wszystkim mieszkań poszli wyżej i już razem schodami ruszyliście na drugie piętro. Niemal równocześnie dotarliście tam z Tomkiem. Za nim jest jego ekipa, a za tobą jest twoja. Prócz Inwalidy, bo nie mógł wjechać wózkiem na schody, a jako żywy trup nie bardzo wie jak włączyć windę. A i tak nawiasem mówiąc: Tomek wyrzucał bomby na twoich, którzy nie zdążyli wejść do bloku i przez to straciłeś 30 dzielnych wojaków. Tomek ma ze sobą wszystkich swoich, ty za sobą też masz swoich. W tej turze zyskałeś 3,5 poziomu w sumie.

Marian:
Miałeś szczęście. Natrafiła się jakaś laska, która w szoku wyszła z parku i wpadła prosto na ciebie. Podwójne szczęście, bo gdyby Agent Rolniczy (konkurencja się szerzy) nadleciał natychmiast to byłoby po tobie. Wypiłeś z niej wszystkie soki, dzięki czemu odzyskałeś zdrowie akurat, gdy nadleciała złowieszcza kreatura z kosą zadająca ci 5 obrażeń. Przeżyłeś ten atak i powędrowałeś ze swoją wesołą ekipą do budynku PKSu. Niestety zabarykadowanego. Wybiliście okno, ale ktoś uderzył fotelkiem jednego z twoich i każdy kolejny atak tak samo odpierał. Szybko zorientowałeś się jednak, że jest i tylne wejście od strony parku. Pobiegłeś tam i zobaczyłeś, że drzwi są chronione przez pojedynczego typa z bronią palną, który jednak posikał się ze strachu widząc ciebie. Wciąż jednak mierzy z giwery w twoją stronę. Reszta twoich atakuje od frontu. Balas z bronią nie zawiadomił nikogo w środku, że od tej strony też atakujecie.

Edward:
Zająłeś większość Antyterrorystów zanim ocknęli się i ci z nich, którzy żyli zaczęli strzelać. Suma sumarum trochę amunicji na to poszło, ale zyskałeś 15 osób, czyli 2 poziomy mocy. Następnie rzuciłeś dynamit na basen, dzięki czemu zrobiłeś sobie wejście. Ognik wleciał tam i zobaczył gromadę dzieciaków na samej hali basenu, a takto wszystkie drzwi są pozamykane. Ognik nie jest duchem, więc przez nie nie przenika. Chyba, że ma taki rozkaz to będzie starał sobie wypalić drogę nie jest w tym jednak jakiś super i z drzwiami pokojowymi sobie poradzi, ale nie na przykład wejściowymi domu... może spróbować przetopić się przez pleksję oddzielającą hol od basenu. Nigdzie nie ma tam policjantów, którzy niby mieli tam być.


Stalowy 08-11-2012 18:29

- Edek, kurna, reszta zaczyna na siebie polować! Jeden posłał na mnie widmowego dziada, uważaj lepiej! - ostrzegłem krawaciarza.

Cholera... jedziemy na jednym wózku, nie ma co się z tym kryć i lepiej mieć "kogoś kto pomoże w razie czego".

Przywołałem jednego zombie, aby zaszedł kolesia od boku i odwrócił jego uwagę, co bym mógł do niego doskoczyć, wyssać go, a potem dostać się do środka.

t0m3ek 08-11-2012 19:13

Ponury na 14, tworzę samochód przed Andrzejem, wysyłam sługi w jego stronę i zamieniam pięciu w kamikaze. Mają się sami zabić jak będą blisko niego. Odsyłam Żywiołaka, Zabójcę napuszczam na Andrzeja. Bomberman jak już zejdzie i ma jeszcze bombę to niech rzuci w tłum. Później ruszam z resztą i wyrastam sobie mackę w którą łapię kosę. Miny rzucam w twarz co silniejszym wrogom.

Arvelus 08-11-2012 20:25

Niczym jakiś sęp lecę do parku zapolować na Mariana. Nie zamierzam szczędzić środków by go ubić, poza tym bawię się w matkę naturę i tworzę nowy gatunek truposzy. Zombie Syjamscy. Tak ich nazwę!
// oczywiście pięciu, tylu ilu mogę maksymalnie zrobić w rundzie : ]

Dreak 08-11-2012 22:13

Nekro6.
Nasyłam Ponurego Zabójce na ten sam cel co poprzednio. Irytuje mnie ten ruch przy komisariacie i rozprasza przy przejmowaniu kolejnych bloków. Widzi armie Białych prawie tak dużą jak jego. Może pora pomyśleć o zdobyciu jakiegoś sojusznika. Czuje że otwarty szturm na komisariat może skutkować stratami w armii więc pora posłużyć się pewnymi sztuczkami. Przemienia się w żywego człowieka i nakazuje jednemu ze swoich sług udawać pościg. Biegnie wprost do komisariatu wołając o pomoc. Podstępem używa moc Myślozabójstwa. Stara się wywołać chaos nie zwracając na siebie uwagi i bez dużych strat przejąć komisariat.

Stalowy 08-11-2012 23:33

Czuję czarne chmury zbierające się nad moją głową. Jeżeli przyjdzie mi zdechnąć, umierając przekażę całą swoją moc i wszystkie zombie Edkowi. A niech ma chłopek jeden... może jemu się uda przetrwać. <taka deklaracja na przyszłość>

Kauamarnica 09-11-2012 13:00

Pyromanta 15
Infernalista 2
I ożywiam salamandrę za pół poziomu

Tworzę falę ognia którą manewruje używając ogniowładztwa tak by podczas swojegodziałania podpaliła jak największy obszar, a potem jeszcze uderzyła bezpośrednio w Tomka. Jeżeli ktoś, lub coś się zbliży nadmiernie do mnie to używam martwego ahmeda by wybuchnąć i oddalić od siebie niebezpieczeństwo. Moi słudzy niech uważają na ogień, więc niech tylko stoją przede mną i mnie osłaniają przed niechcianymi atakami. Salamandra niech pali wszystko co się do mnie zbliży swoim zionięciem. Tworzę też ścianę ognia za sługami Tomka i za nim samym, żeby odciąć im drogę ucieczki w jakikolwiek sposób. Ognik jeżeli jest w pobliżu niech również użyje kuli ognia. A jeżeli już coś/ktoś się do mnie zbliży po użyciu ahmeda to używam rękawic ustawionych na maksymalną możliwą temperaturę i spalam to.
Słudzy którzy nie robią za mój mur ochronny niech trzymają się z dala od tego piętra.
A jeżeli moje ataki odniosą zamierzony skutek, czyli podpalą całe piętro to również się powoli wycofuje.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:20.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172