Yzurmir

Ach, no tak, ty z telefonu. Nie upieram się przy tym pogrubianiu ani nic, no ale chcesz chyba, żeby jak najwięcej osób przeczytało coś, co mówisz do krótkofalówki, więc warto.

 

Ervin

Wilhem stara się jak może, ale ta krew go zbytnio osłabia, Jayden będzie przechodziła podobną chorobę, Morgoth jest ranny, a Ricky...no cóż Ricky jak dla mnie sam sobie nie poradzi. A barykada w grobowcu może być skutecza - Yos z kataną będzie początkowo barykadował, a później możemy się my z Bruce'm włączyć do walki. Bruce jest znakomity w walce wręcz, Robert średni (ma bodajże 6). Nie zdziwiłbym się jeśli przeżyje cała czwórka.

ps. niepokoi mnie, że mój stan jest porównywany do stanu Morgotha, któremu szanse daje małe na przeżycie

 

AJT

To tym razem proszę:
Cień x 2 (do 9 - Teraz będę Szadoł Wiking)

Powinienem więc mieć ( w porównaniu do tabelki):
Strzelanie: 9
Cień: 9
Poziom 5 i 5PDków w zapasie



== Typer ==


Idąc według listy PeDekowej:

Horton – szuka okazji, by pozbyć się kolejnych osobników. Pewnie i jeszcze znajdzie, więc trochę sobie jeszcze pobiega No choć ta Rzeczywistość chyba nie dla niego… mało komputerów zdaje się tu być Choć nogi ma sprawne, więc szanse ma, jak na razie, nawet duże.

Wilhelm – na szczęście nogi przestają boleć, choć nie wiadomo jak długo. Tu są one ważne, więc może być ciężko. Poza tym zawsze staram się chodzić własnymi ścieżkami, a tu wygląda na to, że na razie będzie mi ciężko. Też nie dla mnie ta Rzeczywistość

Iwan – A tu przeciwnie niż wyżej. To dla niego Rzeczywistość Pognał sam i dobrze według mnie zrobił

Bruce - Tu jest mi ciężko, bo tych losów nie bardzo śledzę. Ani tu, ani wcześniej. Jakoś nasze ścieżki od samego początku nie są tożsame No, ale nie wiem, czy ta krypta ich ocali… się zobaczy

Yoshimitsu – jw. choć zaraza wie, co za zaraza jest teraz w jego katanie. Albo pójdzie na plus, albo na minus

Jayden –jakoś tak sobie człapie spokojnie, nie wychylając się zbytnio. Może być to dobra taktyka, ale chyba lepsza by była bardziej aktywna. Kto to wie…

Ricky – Jak u tych, z którymi nie ‘podróżuje’ jest mi ciężko powiedzieć. Jemu też może być ciężko, choć według mnie dobrze, że do krypty nie poszedł, ma teraz więcej opcji…

Morgoth – no chłopak ma lipę, nie ma co

Violet – ten, chodzący na dwóch nogach kabanos, ma według mnie, olbrzymie szanse. Wbrew wszystkiemu stara się innym pomóc, zbierać ziomków, a przez to też nie zbierać wrogów. Według mnie może na tym daleko zajść, bo tylko świnia podłoży jej świnię

Robert – jak u chłopaków wyżej.

Podsumowywując:
Największe szanse: Iwan i Violet
Najmniejsze: Morgoth – tu się zdziwię, jak ta praktycznie nie ruchoma postać, nie zginie pierwsza. No, ale przy naszym MG nigdy nie wiadomo co się stanie

 

Ervin

Ja pragnę tylko zauważyć, że Morgoth będzie miał prawdopodobnie za ochroniaży gościa z kataną, gościa z dwoma rewolwerowami i mistrza sztuk walki

 

AJT

To jest plus w jego sytuacji, ale co jeśli reszta zdecyduje, że przy większym naporze, muszą przedrzeć się przez trupy i zmienić lokalizację?
Te trupy mają jakąś super siłę, więc prędzej, czy później, pewnie się do środka dostaną...

 

Ervin

Wtedy wszyscy poza Bruce'm będziemy mieli zerowe szanse. Morgoth zginie wtedy faktycznie pierwszy. Potem Yos albo Robert. Bo Robertowi kiedyś kuli zabraknie, a Yos kataną nie będzie wiecznie wymachiwał. A Bruce pewnie zrobi jakis hardkorowy skok i wyskoczy przez tamto okienko co wpada słońce

 

mckorn

No, i to są plusy wieloletniego treningu
Broń można zabrać, amunicja się skończy, na magię może nie być czasu ale to czego się nauczymy jest nasze i tylko nasze

 

__________________
Nieobecny

Yzurmir

Żeby w następnej rzeczywistości wykorzystać w pełni zgromadzone pedeki i wykupić dwa rozwinięcia, musiałbym uzbierać w tej aż 12 PD. Nie widzę za bardzo takiej możliwości, zatem wolę wydać już teraz to, co mi zostało, i zwiększyć szanse przeżycia. Anonimie, poproszę informację za 3 PD.

PS. AJT, ty skurwielu... No nie, muszę przyznać, że twoja akcja była genialna.

 

Kauamarnica

Dopadło mnie taki stworzenie zwane sesją i mi się za często nie chce tutaj wchodzić, ale staram się odpisywać, a co do pdków to napisałeś, żeby olać jeżeli nie chcemy się w to bawić więc raczej nie będę sobie utrudniać życia, ale jak coś to zawsze mogę wszystko dawać w walkę.

Edytowanie jo: "nie chce" to nieodpowiednie wyrażenie.

 

Yzurmir

Anonim, co z moim nagłym przypływem informacji za 3 PD? To jest tak natychmiast czy mam czekać na odpowiedni moment? Pytam się tylko żeby się upewnić.