pteroslaw

Hej wszystkim i miłej zabawy życzę. Pewnie się wyposzczę przed świtem

 

Brilchan

Black w sumie nie jest za bardzo spider - manowaty bo nie lubi się skradać jest głośny i przygłupi z pajęczaka zostały mu tylko sieci, pajęczy zmysł i zwinność a a nie może z tego korzystać kiedy jest w formie GR

RAGE jest milusi

Dodałem do posta fanowski obrazek Dakena link tutaj Rockin with Daken by ~Natas13 on deviantART

 

JPCannon

RAGE to chodząca kultura osobista i ogłada Wie jak miło i uprzejmie rozmawiać z kobietami, uwielbia pracę w grupie i wspólne malowanie jednorożców na ścianach A teraz z lekkim zniecierpliwieniem czeka na misje hehe

MGku polecam przypiąć komentarze do sesji, żeby można było do nich łatwo przeskakiwać.

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

F.leja

Myślę, że Crowley bardzo chętnie uczyni z niego swojego pupilka

 

__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

JPCannon

Hmmy tak się zastanawiam po tym poście jak Balck wysysał krew syna wolwerina. Sądzisz, że jeśli Spiderowi udało by się przebić przez skalną część Ragea do jego wnętrza z lawy...ogólnie co by się stało gdyby symbiot próbował wessać w siebie płynną lawę? Pytam z czystej ciekawości, bo w sumie nie wiem, czy zyskał by wtedy moc Ragea, po prostu łyknął by sobie ciekłej lawy ale gorącej kawy, czy faktycznie zrobiło by mu to krzywdę? W sumie wnętrze olbrzyma to nie źródło jego mocy jak mutagenna krew wolverina.... jak sądzisz Brilchan co by się stało? MG w sumie zna najlepiej efekty takich sytuacji, więc też mógłby mi podpowiedzieć co by się stało

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Dragor

Się by zaczął fajczyć, a potem Duch Zemsty by go musiał ratować.

 

__________________
Gallifrey Falls No More!

Brilchan

Doznałby ciężkiego poparzenia jeżeli by nie włączył szybko mocy GR do pewnie by umarł albo poważnie uszkodził symbionta. Ten pomysł z krwią to trochę był głupi ale zdawał mi się logicznym wytłumaczeniem czemu nie umarł od poszatkowania organów

Po prostu wydawało mi się że symbiont nie dałby rady wyleczyć tak ciężkiej rany. To była sztuczka jednorazowa moja postać nie ma umiejętności kopiowania mocy w sumie mógłbym to zmienić na to że znalazł w domu to serum ale mi się nie chcę

 

JPCannon

Miło jestem więc wampiro odporny. MG czekasz z postem aż wszystkie postaci się przedstawią, starasz się trzymać terminu raz w tygodniu czy po prostu wolisz na razie nie pisać posta? Jak dla mnie nie jest to niezbędne by wszyscy coś robili na starcie bo przecież część może po prostu słuchać. Ciekaw jestem pierwszych zadań od Colsona. Poza tym post gdy dojdziemy do swoich "sypialni" też może być zabawny. W sumie Rage średnio potrzebuje snu, ale wydaje mi się to zabawne gdy spróbuje umiejscowić swój zad na skórzanej kanapie

 

__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Brilchan

Jak będę miał chwile czasu i wenę to edytuje pierwszego posta i zmienię wysysanie krwi na znalezienie dawki tego serum regeneracyjnego które w tej wersji Daken sporządzał z własnej krwi

Teraz widzę że rzeczywiście przedobrzyłem ale wszystko da się uratować

__________

Poprawione teraz wyleczyło go serum

 

Dragor

trzymam termin tygodnia, ale jeśli odpiszecie szybciej, to post wcześniej będzie

 

__________________
Gallifrey Falls No More!