Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-12-2013, 22:25   #1
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Doktor nie skomentował rozmyślań Stark, co było dziwne. Wcześniej nie umiał się zamknąć.
Gdy Iron Man przeszedł przez labirynt jakim było wnętrze TARDIS... nawiasem mówiąc liczba korytarzy i rozwidleń zdawała się być nieskończona. Pojazd był niczym cały osoby wszechświat. Natomiast samo ambulatorium do złudzenia przypominało to ze Star Treka. Pomieszczenie nie było wielkie, ale za to szafka z przyborami medycznymi zawalona był a różnokolorowymi cieczami zamkniętymi w ampułkach, słojach i probówkach.

Doktor poprosił, aby Iron Man postawił go na ziemi. Nie co chwiejnym krokiem przeszedł do kozetki i usiadł na niej ciężko.
- Potrzebuję... tam jest taka ampułka.... zielona z dwoma trójkątami wpisanymi jeden w drugi - poprosił kosmita.
Stark znalazł specyfik od razu. Był na wierzchu, obok piątki takich samych. Efekt specyfiku był natychmiastowy. Kolory wróciły na twarzy kosmity, krwawienie z uszu i nosa zatrzymało się.
W czasie gdy Doktor dochodził do siebie Jarvis przesłał mu pełna listę słabych storn Daleków. Mogli być ranieni przez reksremalne temperatury i ciśnienie. Można było ich wysadzić w powietrze, jeśli miałeś pod ręką ładunek wybuchowy o odpowiedniej sile, powiedzmy na dość silny by zniszczyć niewielki dom. Działała na nich silna broń energiczna jak jego repursory, o ile trafił by w oko. Było to miejsce gdzie osobiste pole siłowe każdego Daleka najsłabsze. Mógł strzelić z głównego reprusora na piersi, który miał dość mocy by przebić się przez pole. Tyle że taka akcja kosztowała by go wiele mocy.
Co ważne sama TARDIS całkowicie blokowała Power Cosmic, a Doktor swój obecny stan zawdzięczał bieganiem poza jej ochroną. Teoretycznie Stark mógł skopiować to co generowała niebieska budka. Seksy była skłonna przekazać mu niezbędne wzory. Za pośrednictwem Jarvisa podziękowała za pomoc "jej złodziejowi". Chciała go ratować, ale niestety kosmita zdawał się całkowicie nie dbać o własne życie.
- Szkoda tylko, że to działa tylko przez jakiś czas - odezwał się Doktor, któremu wróciły siły wraz z humorem i objawami ADHD. - Myślałem że mam więcej czasu, cóż chyba się uodparniam.
Doktor zeskoczył dziarsko z kozetki i doskoczył do półki z lekami. Zagarnął dwie ampułki i pobiegł do drzwi. Stark nie miał wyboru i musiał zdążyć za szalonym obcym.
- Sir! - odezwał się nagle Jarvis. - W danych ściągniętych z komputera statku Daleków jest wspominana Wojna Czasu, jak i jej zakończenie. Nie mogę porównać jej z danymi TARDIS, Seksy odmówiła mi dostępu do tych danych. Wojna Czasu zakończyła się bowiem rodzinna planeta Doktora, Gallifrey została niszczona, wraz z całą atakującą ja flotą Daleków. Osobą która to uczyniła był Doktor, stają się tym samym jedynym ocalałym i ostatnim Władcą Czasu. To zatrzymało Daleków przed dalszymi walkami i "oczyszczaniem" wszechświata z wszystkiego, co nie było nimi samymi.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 20-12-2013, 10:27   #2
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Stark posmutniał. Okazało się że Doktor nie był tak bardzo nieprzytomny jak mu się zdawało i nie będzie mógł się pobawić w Obcym laboratorium a tu się okazuje że dziwadło byłby bezpieczny gdyby pamiętał o zastrzykach

- Na pewno nie chcesz zbroi ? Wtedy naprawdę miałbyś coś fajnego. I nie musiałbyś się tyle razy kuć - Spytał po czym ze zrezygnowaniem ruszył za kosmitą który znów gdzieś biegł.

~ Podziękuj Seksy za pomoc i przeproś ją za to że próbowałeś wtrącać się w ich sprawy. "Wojny Czasu" z innych wymiarów to nie nasza sprawa, sam widziałeś jakie okropne rzeczy wyrabiają te puszki, przy nich naziści to przedszkolaki. Ważne jest to że Doktor nam teraz pomaga nie mamy prawa go oceniać~ - Wytłumaczył swojemu ulubionemu SI.

Po wyjściu ze statku Tony zażył własnego "lekarstwa" i rzucił pustą buteleczkę na dach. Humor od razu mu się poprawił

- Do dokąd teraz Doktorze?!! - Zawołał za kosmitą. Przez chwilę zastanowił się czy nie powinien poinformować kogoś o zdobytych informacjach gdyby coś mu się stało ale doszedł do wniosku że ani SHIELD ani herosi nie zasłużyli sobie na jego pomoc.
 
Brilchan jest offline  
Stary 21-12-2013, 12:30   #3
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Doktor wybiegła na zewnątrz budki i obrócił się beztrosko do Starka.
- Nie lubię broni, jeszcze mógłbym od niej zginąć! Mój specyfik na razie wystarczy i tak muszę wykombinować jak wrócić do siebie. - oświadczył obcy.
Władca Czasu poszedł do krawędzi dachu i zerknął na taras poniżej.
- Chyba już wiem jak pozbyć się Daleków - oświadczył wesoło. - Wszyscy, tak jak i jak generują ten sam rodzaj energii, osobistego pola elektrycznego, charakterystycznego dla naszego wszechświata. Jeśli by dostać się na statek-matkę i dorwać się do systemu łączność - Doktor pstryknął placami - Można przesłać odpowiednio silny ładunek elektryczny z uwzględnieniem wzorca pola. Jednym słowem usmażyć ich w ich własnych skorupach. To ryzykowne, ale z danymi z komputera jaki pozyskaliśmy całkiem możliwe. Wystarczy, że odpowiednio skalibruję system.
Doktor uśmiechał się jak by właśnie wygrał na loterii.
- Powiedz mi... wcześniej widziałem kogoś kto wywołał pioruny rażąc Daleków. Wiesz może kto to był? Z odczytów jakie wtedy zgarnąłem można by wnioskować, że to jest właśnie to czego potrzebujemy. Inaczej trzeba by było anomalii w wyszytych sferach atmosferycznych, spowodowanych wiatrem słonecznym. Jednak nie szykują się żadne wybuchy na słońcu, które mogły by nam je dostarczyć. A wylądowaliśmy tu, bo ktoś dobija się do twojej wieży - powiedział wskazując na dół. - Twoi znajomi?
Rzeczywiście, na tarasie stali Kapitan Ameryka, Black Widow, Hawkeye i Thor. Wyglądało na to że gromowładny właśnie chciał przywalić młotem w osłony, jakie Stark zostawił.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 21-12-2013, 13:10   #4
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
~Jarvis, tak w ogóle to dobrze się dzisiaj spisałeś bardzo ci dziękuje za pomoc ~ - Nie chciał żeby jego ulubiona SI poczuła się niedoceniona i zaczęła się buntować.

- Sam, jestem kimś w rodzaju pacyfisty. Mógłbym stworzyć dla ciebie zbroje skupioną na wytwarzaniu pół siłowych i ochronie innych. Już kiedyś zrobiłem coś podobnego dla mojej Ex dziewczyny ale jak nie chcesz twoja strata - Stwierdził Stark nieco urażony odrzuceniem jago wspaniałomyślnej oferty.

Plan Doktora niezbyt mu się podobał. Miał nadzieje że poradzą sobie z tym sami ale skinął głową na znak zgody.

- Tak to Thor Syn Odyna, wiesz to bóstwo pierunów z mitologii nordyckiej korzysz go? Widzisz w naszym świecie okazało się że bóstwa panteonów nordyckiego i Helleńskiego to tak naprawdę długowieczna rasa kosmitów z wysoko rozwiniętą technologią ale na bardzo niskim poziomie rozwoju społecznego.- Właśnie się zastanawiał jak najbezpieczniej nawiązać kontakt z byłym przyjacielem kiedy okazało się że ten problem został rozwiązany za niego...

- Jarvis NATYCHMIAST! zdejmij osłony i przekaż im że zaraz tam będę - Krzyknął Milioner przerażony że urażone samozwańcze bóstwo pierunów zaraz do końca rozwali jego wierzę

- Doktorze szybko ! Wracamy do TARDIS! musisz ZROBIĆ NA NICH WRAŻENIE SWOIM WEJŚCIEM NIE WIEM ZMATERIALIZUJ SIĘ WOKÓŁ NICH ALBO WYKRĘĆ TĄ BUDKĄ korkociąg albo coś! W każdym razie żeby nam pomogli trzeba im udowodnić że nie jesteś moim wymysłem tylko ważnym sojusznikiem - Krzyczał spanikowany geniusz biegnąc w kierunku pojazdu Obcego.
 
Brilchan jest offline  
Stary 21-12-2013, 14:21   #5
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Władcy Czasu nie trzeba było dwa razy powtarzać. Wpadł do wnętrza swojego pojazdu, gdy osłony z okien wieży zaczęły się ponosić. Obiegł konsole dookoła, przełączył kilka dźwigni. TARDIS zatrzasnął się tak gwałtownie, że Tony został rzucony na kolana.
Wstrząsy szybko ustały, a wyjący dźwięk świadczył o tym, że wylądowali gładko. Doktor uśmiechnął się jak kot z Cheshire i pstryknął placami. Drzwi pojazdu otwarły się na oścież ukazują czterech Avenger'sów. Każdy miał szczękę opadniętą gdzieś w okolicach pasa, a twarz zamrożoną w wyrazie totalnego zaskoczenia.
Doktor pomachał do niech wesoło.
- Stark... - wyjąkała w końcu Natasza. - Ty... nie kłamałeś? To... nie były tylko twoje alkoholowe halucynacje?
Niecodzienny był widok super szpiega, który właśnie zdała sobie sprawę, że zrobiła z siebie głupca.
- Zdecydowanie nie! - Zapewnił Doktor wesoło. - Jestem jak najbardziej prawdziwy... choć mogę wyliczyć planety gdzie jestem legendą... właściwie, to jestem legendą wszędzie, ale staram się, by nie stać się mitem!
Kosmita wydawał się świetnie bawić.
- Synu Starka, kim jest ten człowiek? - Spytał Thor.
- Oi! Nie człowiek, Władca Czasu! - Poprawił go Doktor.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 21-12-2013, 17:01   #6
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Iron Man odsłonił swoją twarz, aby ukazać Nataszy. Oblicze miał nalane, oczy nieco maślane o uśmiech ciut pijacki, co psuło odrobinę zamierzony efekt, ale rudowłosa i tak kojarzyła ten wyraz twarzy aż za dobrze Tony miał go zawsze, gdy zdawało mu się, że pozjadał wszystkie rozumy, co niestety zdarzało mu się dość często.

- Zgadza się Czarna Wdowo, podczas gdy ty obrażałaś moją inteligencje ja w swej wielkiej mądrości odnalazłem Doktora i zdobyłem dane, które dadzą nam decydującą przewagę w konflikcie, z Dalekami. Może teraz wreszcie dasz się przekonać, że to całe gadanie o alkoholizmie to stek bzdur! NIC NIE JEST WSTANIE STĘPIĆ MOJEGO GENIUSZU! - krzyknął. Po czym wielce z siebie zadowolony wstał z kolan

- A dobre pytanie, Thorze przy okazji następnym razem powiadom mnie, gdy postanowisz opróżnić mój barek to do ciebie dołączę, o czym to ja? A tak, ten niepozorny jegomość to Doktor Ostatni Władca Czasu. Mówiąc w dużym skrócie u nas byłby uznany za jednego ze Starszyzny Wszechświata, bo jest ostatnim przedstawicielem wysokorozwiniętej Obcej cywilizacji z tym, że pochodzi z alternatywnej wymiaru z tego samego, co Daleki - Wyjaśnił.

- On i SI tego statku bardzo mi pomogli we wdarciu się do bazy Daleków i wykradzeniu kluczowych informacji, kiedy wy byliście zbyt zajęci potępianiem mojego stylu życia Ja w towarzystwie Doktora powstrzymałem ich atak. - Uśmiechnął się szelmowsko i wypiął pierś jakby w gotowości do przyjęcia orderu.

- Ale znajcie, moją wspaniałomyślność mimo karygodnego sposobu, w jaki mnie traktowaliście przez ostatnie miesiące nie wezmę całej chwały dla siebie. Potrzebujemy elektrycznych mocy Thora a i reszta się przyda przy ataku na bazę - Geniusz wyliczył z pamięci wszystkie słabe i mocne strony morderczych najeźdźców.

- No Steve z tymi danymi z pewnością opracujesz jakąś genialną taktykę bojową. Doktorze to jest Stave Rogers znany, jako Kapitan Ameryka, bohater wojenny, geniusz taktyki i super żołnierzy, który był nieocenionym atutem w zwycięstwie aliantów podczas II WW. Powinniście się polubić, bo Doktor też jest weteranem - Stwierdził wskazując kosmicie faceta ubranego we flagę amerykańską z literą A wypisaną na czole.


- Aha, te Daleki to tacy kosmiczni naziści z technologią, przy której AIM to przedszkolaki, chociaż oni i tak nic nie potrafią. -

Nagle Stark spoważniał i wyglądał niemal na trzeźwego - Pamiętacie tych wszystkich ludzi, którzy poginęli w ciągu ostatnich tygodni? Wszyscy nie żyją. Porwały ich te blaszane maszkary żeby eksperymentować. Dla nich i dla Doktora promieniowanie Power Cosmic jest zabójcze - Rzekł smutnym i poważnym tonem. Głos jednak szybko wypełnił mu się determinacją i przez krótką chwilę Tony znów był dawnym herosem zanim nie złamał go stres walki i bliskość śmierci.

- To jak gotowi pokazać tym kosmicznym mordercom, dlaczego nie wolno ruszać naszej planety, Miasta i Wymiaru? Avengers Assemble! - Wyrzucił z siebie okrzyk bojowy i poczuł się prawie tak dobrze jak za starych dobrych czasów.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 21-12-2013 o 17:10.
Brilchan jest offline  
Stary 21-12-2013, 20:38   #7
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Doktor lekko się skrzywił, ale uścisnął rękę Kapitana.
- Bez urazy, ale nie przepadam za żołnierzami - wyznał kosmita.
- Nic nie szkodzi - powiedział Steve, ciągle w szoku.
- No to dobra! - Doktor zachęcił resztę bohaterów do wejścia na pokład. - Jeśli chcemy działać, to najlepiej od razu, za nim zorientują się co im z Tonym wykradliśmy, a i Tony! - Doktor obrócił się do Iron mana. - Seksy nie jest SI. TARDIS rosną, nie są budowane. Są też samoświadome, od samego początku!
Władca Czasu doskoczył do... maszyny do pisania? Wstukał coś i obrócił mały monitor w ich stronę. Przedstawiał on przekrój przez flagowy pojazd obcych.
http://www.thetopdraw.eclipse.co.uk/...lagship%20.jpg
- Będziemy musieli się dostać do głównego centrum łączności przy trzecim silniku - Doktor wskazał pomieszczenie. - Niestety Dalekowie znają technologię TARDIS i pewnie już blokują się przez lądowaniem w najważniejszych punktach. Spróbuje posadzić nas jak najbliżej, ale nie mogę obiecać gdzie wypadniemy. Obawiam się że będziemy musieli się przebić. Macie jakiś innych kolegów lub sprzęt jaki chcecie zabrać?
 
__________________
Gallifrey Falls No More!

Ostatnio edytowane przez Dragor : 23-12-2013 o 16:59.
Dragor jest offline  
Stary 28-12-2013, 15:50   #8
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Geniusz zaczął rozważać, kto z ich licznego grona znajomych najlepiej pomógłby w tej akcji. Biorąc pod uwagę słabość kosmitów wobec Power Cosmic logicznym wyborem byłby Silver, Surfer ale jego obecność mogłaby zaszkodzić również Władcy Czasu.


~Wasp i AntMen? Nie nie wytrzymam ich kraczących pełnych oburzenia spojrzeń, Fantastyczna czwórka pewnie znów jest na jakieś wycieczce po drugiej stronie galaktyki jak zawsze, gdy są potrzebni, .~ -
W końcu wpadł na wyśmienity pomysł:


- Co powiecie na Amadeusza Cho? Wdowo pracowałaś z nim w jednym z odprysków Avengers prawda ? - Tony ego zawsze śmieszyło ile klonów jego grupy powstało, momentami żałował, że nie zastrzegł praw autorskich do nazwy, bo może wtedy inni herosi byliby bardziej kreatywni przy wymyślaniu nazw?



- Doktorze, wydaje mi się, że jeżeli chodzi o potencjał bojowy jesteśmy wystarczająco zabezpieczeni. Amadeusz jest geniuszem komputerowym, który raz o mało nie rzucił na kolana potęgi technologicznej SHIELD. Muszę niechętnie przyznać, że dzieciak, choć w kwestii IQ jest dopiero na 7 miejscu to w swojej bardzo wąskiej dziedzinie przewyższa wielu geniuszy - Z ust takiego narcyza jak Iron Man był to najwyższy komplement.



- W każdym, razie sądzę, że Cho mógłby zostać na statku opierając się na danych na temat budowy systemów operacyjnych Daleków jaką już zdobyliśmy oraz wspierany przez Jarvisa i Potężną Biotechnologiczną moc obliczeniową Sexy będzie wstanie dokonać gigantycznych zniszczeń w oprogramowaniu tych wstrętnych morderczych dziwadeł co dałoby nam gigantyczną przewagę, dasz radę go znaleźć?
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-02-2014 o 16:54.
Brilchan jest offline  
Stary 03-01-2014, 15:11   #9
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Brzmi jak osoba, którą zdecydowanie chciał bym poznać! - ucieszył się Doktor. - Zupełnie jak Tesla! Mówiłem już wam o nim? Niesamowity młody człowiek...
Korzystając z słowotoku obcego Flint odciągnął Starka na bok.
- No dobra, gość ma niesamowity statek, jest obcym i mózg jak stado wściekłych naukowców... ale dlaczego mu ufasz? Może współpracować z tymi Dalekami, czy jeszcze gorzej... I czy mi się wydaje, czy on swój komputer nazywa "seksy"?.
- To gdzie możemy znaleźć pana Cho? - spytał Doktor przerywając opowieść o Tesli.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 06-01-2014, 20:56   #10
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Uratował mi życie, co najmniej trzy razy, ja mu tyle samo. Ci kosmiczni naziści się go boję, spowodował odwrót, udzielił mi informacji na temat wroga, zdradził mi swoją słabość a dane z bazy Daleków potwierdzają, że oni i Doktor są wrogami - Wyliczył.

- Oczywiście istnieje możliwość, że to wszystko jest wystawiona szopka mająca na celu wystawienie nas. Ale wtedy jesteśmy w głębokiej D..., Bo mają nad nami dość sporą przewagę technologiczną a ich rzekoma słabość względem Power Cosmic byłaby kłamstwem, bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie podawałby przeciwnikowi takich informacji - Stwierdził.

- Ale pamiętaj Clint, że mamy być Herosami. Teoretycznie moglibyśmy spróbować sprowadzić tu Richardsa albo Srebrnego Surfera, aby poraził obcych swą mocą, ale czy wtedy balibyśmy się w czymś lepsi od Dooma albo Lokiego? Ja wiem, że jesteś zgorzkniałym malkontentem, bo nie masz mojego super geniuszu cudnego wyglądu ani super mocy. Wdówka ma zresztą tak samo i dlatego tak świetnie do siebie pasujecie... Naprawdę nie wiem, czemu nie zakończycie wreszcie tego seksualnego napięcia między wami może wtedy by wam ulżyło ? Tobie na pewno nasienie przestałoby uciskać na mózg a Wdówka by się może trochę wyluzowała ? - Ehh, ci agenci SHIELD sami lubią spiskować, więc wszystkich innych też podejrzewają o zdrady i podwójne tożsamości.

Tony pokręcił zniechęcony głową i zrobił zniesmaczoną minę

- W każdym razie zmierzam do tego żebyś nie wyładowywał swoich frustracji na biednym Władcy Czasu, który chcę pomóc, Natka się już dziś na mnie wyżyła a teraz jej głupio, chcesz skończyć tak jak ona? Jeżeli ci się coś nie podoba to proszę bardzo wyjście jest tam, potem będziesz musiał świecić tymi swoimi sokolimi oczami przed Nickiem i tłumaczyć się, czemu nie wziąłeś udział w najważniejszej operacji od czasów ostatniej Inwazji na Nowy York - Rzekł nieco zirytowany, po czym burknął pod nosem


- Naprawdę muszę pogadać z Furym żeby otworzył jakieś burdel na tym swoim latającym statku, bo wszyscy jego ludzie zdają się byś jacyś sfrustrowani ... - Z cudownych planów zbawienia agentów amerykańskich przed frustracją seksualną wyrwało go pytanie kosmity.

- A nie wiem, problem z nim taki, że bardzo dobrze się ukrywa. Nataszo zostawił ci jakieś adres kontaktowy? Jak nie to zaraz poproszę Jarvisa żeby rozesłał zakodowaną wiadomość SOS przez sieć to na pewno zwróci uwagę tego dzieciaka - Zaproponował
 
Brilchan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:48.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172