Kenshi

Kolega Baird już od jakiegoś czasu dawał jasne sygnały, że nie chce mu się grać, więc uwolniłem go od przymusu odpisywania.

Co do dialogu, ze względu na to, że spadła na mnie nagle pewna sytuacja osobista, będę raczej niedostępny przez kolejne 2-3 doby.

Twoją KP, Eleishar przeczytam, jak już wszystko się u mnie unormuje - mam nadzieję, że to nie potrwa tych trzech dni, ale są szanse, że jednak tak.

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Eleishar

Szkoda, Deadpool w jego wykonaniu był naprawdę świetną postacią...
Kenshi bez ciśnienia, poczekam

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Noraku

Kurde kompletnie pomieszały mi się daty. Byłem pewien że mam czas do dzisiaj.

Przepraszam MG i współgraczy za brak odpowiedzi :/

 

__________________
you will never walk alone

Komiko

Dlatego najlepiej odpisać w pierwszej wolnej chwili a potem mieć spokój ^^

Szkoda Bairda, i samej postaci też. I Doktora Voodo tak samo x_x

 

Eleishar

Well, gdyby się Voodoo nie poświęcił, to byłby koniec sesji...
Niestety Deadpool był niepoważny o jedną chwilę za długo.

Noraku teraz najlepiej odpisz od razu, żeby się nie pomerdało nic

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Komiko

Mówisz o postaci? :P

 

Eleishar

Komiko a o co pytasz?

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Ogryzek Szatana

Spokojnie, gdyby to był komiks, to Deadpool dostałby własny zeszyt gdzie tłumaczą, jak przeżył. Nie czytałem za dużo, ale z tego co wiem, ma takie zaplecze fabularne, że wygrzebie się z dosłownie wszystkiego.

BTW, trochę mnie denerwuje rezygnacja Bairda, bo myślałem nad zupełnie inną postacią, której nie zrobiłem, żeby nie kolidowała z Deadpoolem.

 

Komiko

Czy postać przesadziła, czy gracz przesadził.

To faktycznie słabo.

Teraz nie wiem, czy odpisywać, czy czekać na Kenshiego. Od biedy Cable może pogadać z Clintem za 15 minut, ktoś coś chce pogadać postaciami? Jakiś doc?

 

Eleishar

Komiko w sumie to zachowanie postaci wynika z tego co umyślił sobie gracz, więc w sumie Baird przesadził z niefrasobliwością Deadpoola. Bo o ile skurkowany faktycznie nie boi się umrzeć, o tyle nie traktuje walki niepoważnie.

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.