|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-01-2016, 09:19 | #511 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Noraku, za chwilę zabiorę się za pytania i puszczę je na PW, to sobie wkleisz do posta . Jeśli ani Zafina, ani Jackie nie jadą do miasta, Skaar może zabrać się z Victorią - ona jedzie . Jednakże, gdy Zafina wyjdzie po czwartej z pokoju, nie zastanie Hand ani Skaara, bo oni pojadą niemal od razu, gdy Clint z chłopakami wyruszą do Instytutu, czyli koło południa - Ogryzek, jeśli dasz radę dać posta i Jackie jedzie do miasta z Victorią i Skaarem, to uwzględnij to u siebie. Ja już opiszę, co tam robili . Jeśli nie dasz rady, daj znać, to wezmę Jackie na autopilota i zabierze się z Hand i Młodym.
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] Ostatnio edytowane przez Kenshi : 30-01-2016 o 11:11. |
30-01-2016, 11:42 | #512 |
Reputacja: 1 | Kenshi wiesz że Skaar i Victoria się znają? Mieli pewne wspólne zajście w przeszłości Noraku jak Zafina skończy, to polecam dryndnąć do Hand, na pewno przyda jej się damskie towarzystwo na zakupach Dam jeszcze krótkiego posta, żeby powitania dopełnić, skoro Jack i Tancerka się przedstawili.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
30-01-2016, 12:02 | #513 |
Reputacja: 1 | Jak tak czytam wasze posty to dochodzę do wniosku że w sumie to Jack też powinien sobie kupić jakieś ciuchy |
30-01-2016, 12:11 | #514 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Dobry pomysł z kolejnym postem, El., daj tam też jednoznacznie znać czy jednak Skaar zostaje w posiadłości, czy jedzie na miasto z Victorią.
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] | |
30-01-2016, 12:27 | #515 |
Reputacja: 1 | Dałem znać jednoznacznie
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
30-01-2016, 12:33 | #516 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | No i git .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |
30-01-2016, 14:13 | #517 |
Reputacja: 1 | Pozostaje nam czekać na Ogryzka BTW, do wyżej rzeczonego mam pytanie: czemu cenzurujesz przekleństwa swojej postaci? Nikt inny tego nie robi.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
30-01-2016, 14:51 | #518 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
30-01-2016, 20:08 | #519 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Czas na odpis do czwartku, 4.02.2016, godz. 20.00. Co w postach? Komiko, napisz sobie dialog z Hope, ew. streść w poście, o czym rozmawiali - wybór jest Twój. Oprócz tego oczywiście reakcje i przemyślenia na temat wydarzeń w których Cable uczestniczył. Pozostali, jak wyżej - reakcje i przemyślenia na temat wydarzeń w których uczestniczą/uczestniczyły Wasze postaci - myślę, że w niektórych przypadkach jest pole do popisu. Przy pizzy można rozegrać jakiś dialog drużynowy, ale to już opcjonalnie i wy musicie zadecydować - ja się dostosuję. Na końcu postów oczekuję deklaracji - kto idzie pomóc rannym, a kto zbadać ten dziwny dysk, co się rozbił . Lub cokolwiek innego. Działajcie .
__________________ [i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i] |
30-01-2016, 20:45 | #520 |
Reputacja: 1 | O co chodzi z tym telewizorem ? To Jack rozwaliła TV w swoim pokoju nie Jazzman chyba że czegoś nie wyłapałem :P |