Kenshi

Wrzucę jak znajdę chwilę, czilałt .

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Kaworu

Czy ten statek kosmiczny zniszczył jakiś budynek? Bo wydaje mi się, że tak było, ale teraz nie jestem pewny...? 0_O

 

Eleishar

Jest napisane że przeorał ulicę i zatrzymał się "w pod jednym z budynków" chyba Kenshi nie mógł się zdecydować czy budynek oberwał czy nie :P

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Kaworu

Aha... w takim wypadku powinienem zmienić posta czy nie?

 

Eleishar

Nie mnie decydować, zaczekajmy aż MG się zjawi

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Kenshi

Kenshi mógł się zdecydować i wiedział, co chce napisać.

W moim odpisie wyraźnie jest zaznaczone, że nie zniszczył żadnych budynków. Jak nie jesteście czegoś pewni, to czytajcie moje odpisy kolejny raz, zamiast powoływać się na swoją wizję . Kaworu, zmień to z tymi przygniecionymi betonem ludźmi, bo nic takiego nie miało miejsca.

EDIT:

Rzeczywiście, El. mnie uświadomił, że jest tam o jedna literka za dużo i oczywiście chodzi o pod budynkiem, a nie "w pod budynkiem", po prostu wcześniej pewnie chciałem napisać coś innego i nie do końca usunąłem poprzednią myśl. Taka mała literówka .

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Eleishar

Kenshi TitanPad czeka na Ciebie

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Kenshi

Dopisałem się .

 

__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]

Kaworu

Oki, zedytuję posta

 

Eleishar

Komiko apropos twojej kwestii na TitanPadzie:

 

__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.