Nami

Nie tylko Ty.

 

__________________
Discord podany w profilu

Ichikage

Nami, Ryo ja do nicego nie mam zarzutów osobiście. Jednak przyznaję wszem i wobec, że mimo mafii i SK jest to pierwsza gra w mafię w jaką gram, gdzie pierwszej nocy ginie więcej niż jedna osoba. Wiadomo że każda grupa zagra inaczej i już. Zdziwiłem się i tyle. Skoro jednak Ryo pisze że nawet trzy osoby potrafią ginąć to już się dziwić raczej nie będę...

 

__________________
Powoli ogarniam i w między czasie coś tworzę.
[Autorski] Początek podróży: Lądy nieznane - zerkajcie, czytajcie, oceniajcie i zgłaszajcie się. Poszukuję jeszcze dwóch chętnych do gry.

Sakal

Po wilkach dostałem drugie polecenie mafii, ale jak mówiłem, samo jej założenie, aby działo się w tych klimatach ją w moich oczach skreśliło. Ale że polecający się nie poddał i stwierdził, że powinienem zapisać do jego repki, która ruszy za tydzień, chcę zebrać wywiad, żeby potem się nie męczyć. :v Już pod wilkami zadawałem takie pytania, ale nie uzyskiwałem odpowiedzi, więc śledziłem sobie tę mafię i po ogłoszeniu wyników fazy nocy nie wytrzymałem, gdyż no po prostu... Kiedy Trav mówił, że mój pomysł na sesję i mafia są podobne, pominął wiele rzeczy. I to tych ważnych dla mnie, stąd te moje wątpliwości.

 

traveller

Owszem polecałem żebyś spróbował pograć w mafię/ONW bo to kombinowanie nie tyle co podobne do tego co opisałeś w swojej propozycji sesji, ale po prostu kombinowanie. Uważam to - podobnie jak wiele osób - za dobrą rozrywkę forumową i warto dać temu szansę. Że klimaty Ci się nie podobają? No masz prawo. Fabuła to tylko dodatek przecież. Sama gra nie polega zresztą aż tak na farcie jak myślisz. Czasem naprawdę są niezle rozkminy.

 

__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Anonim

Dałem wszystkim repki za grę? Jak nie to zgłoście się.
Baczy - twoja postać była najfajniejsza, żałowałem, że do niej nie odniosłem się na początku, ale widziałem, że nie jesteś mafią, a egzaltowany "Hejka"

sam się wystawiał -

no i nie chciało mi się odnosić się do więcej niż jednej postaci w drugiej wypowiedzi. W standardowej mafii gra zaczyna się w Noc i mafia wybiera sobie kogo zabije jako pierwszego i ta pierwsza osoba w ogóle nie ma prawa głosu w grze. Co do linczowania pierwszego dnia to ja nie mam z tym żadnych problemów - gra polega na zabijaniu i linczowaniu, więc czemu nie zacząć od razu? Moja postać i tak nie miała żadnych śledzących mocy, więc właściwie największa moc to ten głos. Takto bym zginął nawet nie oddając głosu.

To była najfajniejsza sesja, w której uczestniczyłem, a do której nie zgłaszałem się!

 

Sakal

Mówisz ogółem o mafiach? Jak tak, to to najlepsze odradzenie na świecie. XD

 

Hazard

Oj mafia to nie tylko fart, choć i ten ma tu pewne znaczenie. Polecam poczytać poprzednie mafie i tam ogarnąć niektóre dyskusję albo taktyki, które obierała mafia. A "beka" w postach to tylko ładna otoczka, która dodaje do gry więcej funu. Wszystko co się działo pierwszego dnia, i tak nie miało znaczenia, ponieważ nikt nic nie wiedział (pozna swoją rolą).

Co do głosowania pierwszego dnia, to wcale nie jest to takie bezsensowne zagranie. Oczywiście nie dojdzie przez to do linczu (chociaż raz było blisko ) ale można przez tą prowokację wiele wywnioskować ( odsyłam do poprzedniej mafii).

 

Sakal

Jak gra się z kimś niespełna rozumu, bo za pierwszym razem możesz jedynie przyfarcić. Nawet jak trafi się komuś dobra rola, to i tak nic takowa osoba nie zrobi przed nocą.

 

Anonim

Piszesz tak, bo nie umiesz. najfaniejsza mafia to taka, w której jest tylko jedna "specjalna moc" - mafia zabije, a gra opiera się wyłącznie na tym kto ginie i kto co gada i na tej podstawie linczuje się. Nie opiera się na farcie, a na zdolnościach gry.

 

Dnc

Co taka cisza w komentarzach?
Jak tam Hazard mafiozujesz z Travellerem ?