Lifeless

Się zobaczy, się zobaczy, bo póki co część osób nie odpisało.

 

Sakal

Weź, mnie oskarżasz po akcji z Hitmanem? XD Matko boska przenajświętsza, wasze gadanie o poznawaniu stylu gry i tym, że czasem długość tekstu się olewa i tym podobne nie jest nic warte. XD
*Turla się po podłodze ze śmiechu*.

 

Dnc

Ja zaraz będę pisał, potem najwyżej wrzucę innego avka.

 

Lifeless

@Sakal
Nie, ale fakt, że od razu się tak na mnie rzuciłeś za próbę linczu, jest dosyć zastanawiający.

 

Sakal

Bo od razu przeczytałem, więc w czym problem?

 

Dnc

Sorry za krótki post ale czasu dzisiaj mało. Więcej będę miał w nocy to coś dopisze. Ta mafia wymaga większej rozkminy, zwłaszcza pierwszego dnia niż tamte pozostałe

 

Anonim

Przypominam, że w tej grze można wypowiadać się wiele razy w ciągu dnia w temacie gry i że mogą być i krótkie wiadomości... chociażby ograniczone do nazwy postaci, którą chce się zlinczować
Poczekamy na Tomka. Jutro popołudniu zamknę dzień, ale jak chcecie to możecie już teraz przesyłać mi na PW wasze nocne deklaracje, dzięki czemu przyspieszy się Noc1, w której nawet jeśli jest kult to z nikim sobie w nocy nie pogada.

 

Moni

Każdy już się wypowiedział za linczem?

 

__________________
Prowadzi: Złota maska
Prowadzona: Chmury nad Draumenionem

Sakal

Lifeless, mój Ty drogi młodzieńcze, wyśmienicie wyszedłeś na owym oskarżeniu. XD Co najmniej dwie osoby Cię podejrzewają, a i tak nie dojdzie do linczu. XD Czuć w Tobie to doświadczenie, czyniące Cię o wiele lepszym graczem ode mnie oraz cierpliwość i opanowanie, gwarantujące nie szczęście, a trafność dedukcji.
(I jak nocą zabijasz, to pewnie po mnie, ale trudno. XD (Mnichu, ratuj)).

 

Lifeless

Ty weź się typie ogarnij, bo tam gdzie powinna przeważać radość z rozgrywki i zabawa, czuć od Ciebie zawiść i frustrację. Nie wiem, może odejdź od komputera, wyjdź z domu i zacznij gadać z innymi mieszkańcami tej planety oko w oko, bo ewidentnie coś Ci w relacjach międzyludzkich zgrzyta i już nie pierwszy raz każdą akcję odbierasz jako atak przeciwko sobie. Aż mi się odechciewa grać, jak widzę Twój ból dupy w komentarzach w dosłownie każdej sesji, w jakiej mam względną przyjemność z Tobą uczestniczyć.

A zwrot "młodzieńcze" jest zarezerwowany dla osób o wiele starszych od rozmówcy albo obarczonych bagażem doświadczeń życiowych i śmiem twierdzić, że brakuje Ci obu tych rzeczy, dlatego nie nazywaj mnie tak więcej.