|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-04-2022, 21:29 | #131 |
Reputacja: 1 | A, myślałem, że oni już pojechali. Zaraz edytuję post, tylko muszę przemyśleć dalszy ruch Jakby Liz wskoczyła roznegliżowana do wagonu wiązać onuce (sic!), to by powstał zmysłowy poetycki erotyczny monolog opisujący istotę piękna kobiecego ciała, ale niestety pognała do maszynistów. No ale nie ma co żałować, bo scenka wyszła wam kozacka Edit: Buka, dodałem na końcu opis i deklarację, może John jeszcze wykombinuje coś innego. Ostatnio edytowane przez Arthur Fleck : 23-04-2022 o 21:52. |
23-04-2022, 22:51 | #132 |
Reputacja: 1 | Nie postarałeś się, jakbyś dał onuce, to miałbyś co opisywać, a może i co więcej udałoby się ze sceny wyciągnąć, a tak to co "Ale ja nie mam zapasowych butów". Jak to czytałem to się śmiałem, bo wyobraziłem sobie takiego Oppenheimera, nad którym stoi roznegliżowana Dixon, tutaj jej włosy wiatr targa, a on na pełnej powadze "Ale ja nie mam zapasowych butów", chociaż zrobiłeś mi w tedy dzień :P |
24-04-2022, 00:03 | #133 |
Reputacja: 1 | Będzie sprawdzać, dlategoż pytam. Chyba że mam zawiesić posta na wejściu do wagonu. |
24-04-2022, 10:49 | #134 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Napiszę ci na pw Aro ---------------- Czyyyyyli? Bo ja bym coś konkretniej potrzebowała/możesz to w poście dopisać?
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD |
24-04-2022, 11:13 | #135 |
Administrator Reputacja: 1 | Dobrze, dopiszę Arthur chce zadźgać wojaków, a John zająć się końmi. Ostatnio edytowane przez Kerm : 24-04-2022 o 11:21. |
26-04-2022, 19:15 | #136 |
Reputacja: 1 | Poszedł wpis ode mnie. Jeżeli James nie będzie się burzył to Elizabeth skieruje się na dach. W dwójkę powinno łatwiej się tam wejść jak jedno będzie asekurowało drugie, a później drugie pomoże wejść pierwszemu. I chyba najrozsądniej będzie skakać aż do pierwszego wagonu pasażerskiego, a jak dojdą na ostatni to wejść na jego dach i dochodząc do jego końca (to chyba będzie ten pocztowy) położyć się na nim i zacząć strzelać do żołnierzy z długiej broni. |
26-04-2022, 19:54 | #137 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Do Melody strzelano z odległości 100m/odległość do ostatniego wagonu ruszającego pociągu odnośnie peronu... no i jedziecie. Zanim wy się tam powspinacie, zanim sięgniecie po swoją broń długą z wagonów(bo nie ściemniać mi tu, że cały czas spacerujecie z karabinami na ramieniu/plecach), zanim poprzeskakujecie na koniec pociągu... ho-ho* będziecie już od stacji :PPP *ho-ho: kilkaset(300, dwa razy tyle?) metrów
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD |
26-04-2022, 20:08 | #138 |
Reputacja: 1 | Jeżeli chodzi o Dixon to przecież ona miała swój karabin jak skakała w stronę lokomotywy, później z niej wyszła i do niej wróciła, to gdzie mogła go po drodze zostawić? :P James chyba też podobnie. Raczej broni nie zostawił u konduktora, a jak wyszedł z wagonu to od razu zaczął swoją akcję, więc też nie miał, gdzie go zostawić Ale z tą odległością to fakt. Żeby coś zdziałać to chyba trzebaby było zwyczajnie zatrzymać pociąg i zacząć strzelać do zbliżających się. |
26-04-2022, 20:12 | #139 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Pociąg jedzie. Opuszcza stację. ODJEŻDŻA. Kto tam się zbliża?? :PPP
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD |
26-04-2022, 20:51 | #140 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Zwolni jednak i to tak, aby John i Oppenheimer spokojnie dogonili pociąg, o ile wsiądą na konie - tu zdaję się na MG jakiego tempa pociąg potrzebuje, aby panowie dogonili pociąg. Cytat:
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est | ||