Eri

- Wiesz co? Pieprzyć jedzenie. Ja stąd spadam!! Cholerny statek! Gdzie jest Xy?? Mamy 10 minut, żeby stąd odjechać jak najdalej się da! - ciągnie Thaharda spowrotem w stronę z której przyszli. - Jak myślisz, jaki to może mieć zasięg rażenia? Jak wielkie "booom" może to zrobić?? Wiejmy zatem! Gdzie Młody? Gdzie Xy?

Thahard

Starajac sie jak najszybciej isc tylem nadal oslaniam nasz odrot-Nie mamy wyjcia! sa juz dorosli,wiedza ze w razie klopotow wszyscy zbieramy sie przed AVka-Przechodze w bieg a potem w sprint dajac sobie spokoj z oslanianiem tylow-Musimy stad spadac...szybciej!-teraz to ja chwytam Eri za ramie i razem biegniemy w strone wyjscia

-xy-

stoje zaraz przed wrakiem i gapie się na to coś co wylądowało na mojej błekitnej AV'ce, rzucam paczki pod nogi biore obrzyna do dłoni ... czekam na reszte składu...

Dert

-Musimy znaleźć inny środek transportu albo czeka nas długi droga. Wychodzą oni z tamtąd czy nie?-

wybiegam ze statku razem w Eri...patrze na Avke i na swtora...staje jak wryty-Co to kurwa jest? pojebalo was? uciekajcie! -z tymi slowy oddaje strzal w strone monstra... nagle rozlega sie z mojej broni glosny szum...smiga zielona smuga zjonizowanych gazow trafiajac to cos prosto w klate...stwor zostaje odrzucony moocno w tyl spadajac jakies 5 metrwo od AVki z duza ,wypalona dziura...No prosze!-usmiecham sie z radosci-To jednak nie laserowa ale plazmowa! hahaha!-podbiegam razem z Eri do Xy

-xy-

co to tak naprawde było??? ? fak! moja AV'ka ... myslisz ze niezyje ?! to coś ide w strone zdezelowanego błękitnego pojazdu...

O naprawie na miejscu chyba nie ma sensu mażyć. A i jescze proponuje sie odsunąć bo to może zdrowo pierdolnąć.

Thahard

leje na to cos i na twoj smigacz! spierdalajmy stad! natychmiast! z tego co wiem tego typu samoloty-wskazuje na wrak-maja zabezpieczenia na naped jonowy by ten nie wybuchnol...ale jak widac to NIE jest zwykly towarowiec...-zaczynam uciekac

KOMPUTER POKLADOWY/JEDNOSTKA CENTRALNA - KLASA "NEXUS6" - ROY (BATTY)
Czas do autodestrukcji T - 4 minuty

biegne do swojej Av'ki wskakuje na miejsce plita... wywalam popękaną szsybe i próbuje odpalic silniki...