lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [sesja] otwarta (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/241-sesja-otwarta.html)

diabolique 13-01-2005 22:44

-xy-
miedzy czasie jak mówi Eri patrze po scianach i zauarzam gaśnice.. boire ją i gasze instalacjie... HM!! mamy jeszcze z 5 minut moze ten szajs się nie rozsypie ide spowrotem do ładowni i przeszukuje skrzynki CO to jest Harrakanskie costam kurwa ?! krzycze ile sił w płucach i tak nie usłyszy mówie sam do siebie, biore 2 paczki obrzyna kłade na nich...wychodze

Templarius 13-01-2005 22:53

zatrzymuje sie w polowie drogi widzac wracajacego Xy...Co sie stalo? slyszalem jakies przeklenstwa...myslalem ze cos znowu ma wybuchnac...-spogladam na paczki ktore niesie-Znalazles cos ciekawego?-dopiero teraz puszczam reke Eri spogladajac na nia...ehm...no wiec...skoro wszystko jest ok...to mozna by wrocic do szukania tego prowiantu...

Milly 13-01-2005 23:51

Eri

-Eh, z wami to tak zawsze, nic się nie da zrobić - uśmiecha się z rezygnacją kręcąc głową. Odwraca się i idzie w poszukiwaniu czegoś, co może być kuchnią lub kantyną. Po kilku minutach krążenia korytarzem
- Ciemno... Oj, kur... - słychać głośny brzdęk i rumor, potem jeszcze kilka brzdęków. Coś chyba upadło. Z podłogi słychać jęk Eri.
- Aaauu... Co za idiota porozwalał po podłodze garnki... Coś mi się wydaje, że znaleźliśmy to, czego szukaliśmy Thahardzie. - w ciemnościach widać, jak podnosi sie z ziemi. - Może skombinowałbyś coś, czym możnaby poświecic? A ja się tu rozejrzę... to znaczy sprubuję coś wyszukać po ciemku.
Chwila ciszy, w której z głębi pomieszczenia dało słyszeć się jakieś poruszenie
-Thahard... słyszałeś? Słyszałeś to??

Abbudin 14-01-2005 07:33

-Tym razem to nie ja wysadzałem statek! Raczej tu mają broń drobnego kalibru- mówie to patrząc na sterty pistoletów maszynowych.- Ale amunicje mają jakąś dziwną. Wezmę sobie z jedną paczke na wypróbowanie.- Następnie szukając czegoś co by przykuwało uwaga znajduje opancerzony kontener.- Ciekawe co tu trzymają?

Solinarius 14-01-2005 10:18

W kuchni tak jak wspomniała Eri było mnóstwo porozrzucanych garnków.Zauważyła to cała reszta wchodząc do kuchni.Ale tylko Eri z miejsca gdzie leżała widziała ,że naczynia i pojemniki były pokryte jakimś zaschniętym śluzem.Eri po kilku latach przebywania na tej planecie wiedziała że takiego śluzu nie produkuje żadne z zamieszkujących tu zwierząt.Z kuchni wychodziły dwie drogi - jedna którą przyszli i jedna prowadząca w głąb statku.
AAAAAAAAAAARRRGHH! - Usłyszeli gdzieś z góry.Jakiś człowiek cierpiał.

Nassair 14-01-2005 12:47

KOMPUTER POKLADOWY/JEDNOSTKA CENTRALNA - KLASA "NEXUS6" - ROY (BATTY)

Nagle na calym statku zapalaja sie czerwone swiatla, z glosnikow umieszczonych w suficie slychac cichy szmer, a nastepnie zimny meski glos - System awaryjnego zasilania wlaczony. Systemy bezpieczenstwa sprawne w 60%. Wykryto intruzow na poziomie 3 i 4. Program autoochrony uruchomiony. Program skanujacy uruchomiany. - Nastepnie nastepuje kilku sekundowa cisza w ktorej slychac jak gestnieje powietrze - Krytyczny blad programu autoochrony. Krytyczne uszkodzenia kadluba. Brak chlodzenia reaktora awaryjnego. System autodestrukcji wlaczony. Czas do autodestrukcji T - 10 minut.

Solinarius 14-01-2005 12:54

Niemal w tym samym momencie słychać głośne "dum ,dum ,dum" zakończone trzaskiem szkła.
I jakiś ryk.Głośny ryk.

Abbudin 14-01-2005 13:03

-Ehhh ktoś tu jest poza nami. Proponuje się kulturalnie oddalić. Albo innymi słowami wasze ulubione zajęcie: Spierdalamy.- Szybkim tempem oddalam się ze statku do AVki gotowy aby wytrzelić w to coś co zrobiło ten hałas.

Solinarius 14-01-2005 13:12

Tego "czegoś" już nie było ale najpewnie wyskakując wylądowało właśnie na AV'ce.cała maska wgnieciona jakby z pół tony spadło.Na funkcjonalność układu anty-grawitacyjnego nie ma co liczyć...

Templarius 14-01-2005 16:10

gdy Eri "prosila" o jakies zrodlo swiatla do kuchni,zaczolem przeszukiwac skrzynki lezace w ladowni w poszukiwaniu owych. Znajduje pieciopak flar chemicznych...gdy tylko je zabieram slysze krzyki...szybko przygotowywuje moj laserowy H&K do strzalu i szybko (ale ostroznie) przemieszczam sie w strone przyjaciolki... cholera co za ciemnosci-sycze potykajac sie o garnki...szybkim ruchem wujmuje i przelamuje jedna z flar...dwa srodki chemiczne szybko mieszaja sie tworzac fluorescencyjny plyn...pomieszczenie skapane jest w zoltawo zlotym swietle "patyczka" ktory rzucam na ziemie...pomagam Eri wstac i celuje w korytarz z ktorego NIE przyszlismy jednoczesnie spogladajac na sufit i porozrzucane wszedzie garnki... O kurwa co to jest... -tracam butem kupke prawdopodobnie jakies organicznego gowna walajacego sie po calej podlodze...raptem slysze krzyki i dzwiek miazdzonego metalu na zewnatrz wraku...Eri...-wyjakalem bedac coraz bardziej zaniepokojony cala sytuacja... Sugeruje maly odwrot...ale bez paniki...jesli mamy towarzystwo ,chaotyczne bieganie jest ostatnia rzecza ktora moze nam teraz pomoc...-staje tak by miec za plecami sciane i caly czas celuje w korytarz naprzeciw nas...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172