lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   [sesja] otwarta (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/241-sesja-otwarta.html)

Solinarius 11-01-2005 22:10

[sesja] otwarta
 
Mieliśmy już spory chrzest w postaci forumowej gry w trzy słowa, jednak to tylko trzy słowa i jakoś ta bajka średnio mi się podoba...
Miał być to wstęp do takiej jak ta sesji...Ale o co tu chodzi?
Otóż każdy jest swoją postacią, każdy jest mg ,każdy prowadzi dowolną ilość bn-ów i w konwencji przez siebie preferowanej. czyli co kto chce
edit:
mała uwaga: Jak już coś napiszemy to nie edytujemy tego 10 razy bo wtedy to się nie zgadza z tym co zostalo później napisane [tak to do między innymi ciebie diaboliqe]

Jest tylko jedna zasada ( nie nie trzeba czekać aż napisze 12 osób) post który piszesz ty musi zgadzać się (pod względem historii) z postem poprzednika.
A więc...Do dzieła!
Kernak
Było wczesne lato.Kernak ,dość zwykły facet siedział właśnie pod drzewem w środku lasu i wypoczywał żując tytoń po pysznym obiedzie jaki zafundowała mu jego wspaniała małżonka.
Rozmyślał o różnych bohaterskich wyczynach których mógłby dokonać gdyby urodził się w innym miejscu i jako kto inny.Pomimo młodego wieku miał już 3 dzieci i nie mógł sobie pozwolić na upragnione wędrówki w poszukiwaniu przygód.Wiatr lekko poruszał liśćmi ,po drzewie żwawo biegała wiewiórka a gdzieś w oddali dzięcioł stukał w korę drzewa.Spokój i harmonia.Gdy nagle...

diabolique 11-01-2005 22:28

Wstawaj!!!!!moze wkoncu przestaniesz cpać te gówno i weźmiesz się do roboty ?! ryknoł mu do ucha. I jak się teraz czujesz ?!

Solinarius 11-01-2005 22:49

Kernak
Natychmiast do kabiny głównego pilota ,zbliżamy się - usłyszał w głośniku.
Ubrał koszulę i nadział spodnie po czym wybiegł zobaczyć swoją planetę -ziemię - której nie widział już od kilkunastu lat.Szybko pokonał odległość która dzieliła go od kapitańskiej kabiny mijając labolatorium pełne klatek z przeróżnymi dziwnymi okazami stworzeń schwytanymi podczas wojaży po galaktyce.Gdy wbiegł do głównego pomieszczenia ujrzał przerażoną twarz kapitana Jones'a i białą smugę która pochłaniała niebieską planetę.Smuga światła mknęła w ich stronę - było już za późno - jasność ogarnęła ich i poczuli ,że spadają.Mierniki oszalały,tysiące lampek zapalało się i gasło na przemian a cały statek trząśł się jak oszalały.Uderzyli w coś twardego i stracił przytomność....
Obudził się otoczony porozbijanymi elementami całego statku.To było twarde lądowanie.cały potłuczony starał się dostać do wyjścia - co dziwne nikogo więcej w pobliżu nie było.
W końcu jakimś cudem udało mu się dostać do wyjścia ewakuacyjnego -wstukał kod i wydostał się na zewnątrz.
Znalazł się w dżungli a ziemia lekko trzęsła się.Niedługo potem poznał przyczynę drgania gleby - był nią kilkunastometrowy potwór!
Przestraszony schował się w gąszcza.I wtedy przypomniał sobie- widział już taką bestię na holodyskach.Jak one się nazywały...Dinozaury!

diabolique 11-01-2005 22:57

-E! komadosie... dlaczego wszyscy się chowają przed Rex'em?! pomyslałem. -Dlaczego rozpieprzyłeś ten statek ?! i jak zamierzasz zapłacić flocie za ładunek? nielicz ze jestem z pomocy społecznej dla Marines. Po cholere się tu rozpieprzyłeś ?

Abbudin 12-01-2005 10:49

Dresaj

-Taki z ciebie cwaniak! To wyskocz do tego ratlerka na solo i nie pierdol.

diabolique 12-01-2005 11:05

wszyscy kurna pierdolą 3 po 3...wyjdz za tego krzaka i podejdz tu domnie bo nie mam zamiaru krzyczeć...jeśli boisz sie tej wyrośnientej jaszczurki to gnij pod tym krzakiem....Ja ide zrobic kawe... pamiętasz co to jest kawa? u was w flocie tylko kwas z akumulatora chyba piliscie? Choć komandosie ta jaszczurka nic ci nie zrobi...to tylko holo. Weźmy to co zostało z twojej gabloty i chodzmy do mnie...tam mi powiesz po cholere leciałes na tą kupe gnoju...rusz swoją dupe... ile mam czekać?!

Abbudin 12-01-2005 11:11

Dresaj

No wiadomo ,że hologram. Jagby był prawdziwy to bym mu z basi wyjebał i by na ziemi leżał.
A ja tam ide z wami. I jeszcze jedno! Ma ktoś beja porzyczyć?

diabolique 12-01-2005 11:24

Xy
Kurwa!!! Inwazja... jeszcze tylko imperatora brakowało. Ze niby co ja jestem?! Drive Inn?! dobra...zbierać klamoty i jak chcecie to czekam w łaziku...i nie mam zamiaru czekać do jutra. spolojnie bez pośpiechu ide w strone zamaskowanego pojazdu Te!... co to jest beja ?!

Solinarius 12-01-2005 11:32

Kernak
Dobra,nie bądzie tacy hop do przodu.
Wraca się do statku po pas z bronią.Jakby planeta nie wyglądała na prehistoryczną to nie zląkł bym się tak bardzo.A to co nas przywiodło ttaj jest conajmniej dziwne.Znika w statku ,skąd zabiera pistolet i zapas amunicjii, hermetyczne pudełko z żarciem i apteczkę aby opatrzyć sobie rany.
Gdzie cała reszta Dresaj? I po co kucharzowi bejsball?

Abbudin 12-01-2005 11:52

Dresaj

-Bej jest to taka drewniana pałka idealna na meczyki. A zresztą nie mam po co pytać.- W tym momencie unosze ręce do góry i krzycze- Bogowie dresu ześlijcie mi z niebios potężną broń.-skończywszy błagania mówie dalej- A po co mi on? Trzeba czymś obiad upolować.- W tym momencie z góry spada mi do idealna pałka.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:42.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172