Odyseja

Dobra. Dowiedziałam się, że przez najbliższy tydzień Mroczka nie jest w stanie pisać. W takim razie, praktycznie odpisali wszyscy. Niestety nie jest usatysfakcjonowana tak małą ilością odpowiedzi. Jutro otwieram rekrutację dodatkową. Proszę Was, byście zdecydowali, co teraz dokładnie robicie. Możecie trochę z-NPC-ować Nassai i Geralta, ale tylko tak ciut Na razie nie będę pisać posta dla dwóch graczy :/

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Asmorinne

Witam, witam
Już od następnego tygodnia powinnam pisać już w miarę normalnie, jak narazie to szukam kompa do akademika w miarę sprawnego

 

__________________
Cisza barwą mego życia Szarość pieśnią brzemienną, którą śpiewam w drodze na ścieżkę wojenną istnienia...

Marcellus

Witajcie cześć i czolem, pytacie skad sie wziąłem ?
Jestem wesoly Romek... eeee nie to nie tak :P
Otoz zostalem zrekrutowany do tej przygody i widze ze calkiem niezla hanza z was. Mam nadzieje na "owocną" wspólprace.

 

Odyseja

Mam taką prośbę, na przyszłość, bo na razie takiego problemu nie ma. Niech nikt nie ustawia sobie ukrycia obecności na forum. Inaczej nie będę wiedziała, że ktoś np. od tygodnia nie był na LI i mogą z tego wyniknąć "nieprzyjemności"

Witam nowego gracza Za jakiś czas (jak gracze zdecydują co robić i "gdzieś" dotrą) Cię wprowadzę

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Szarlej

Marcellus witaj! Hanza jest dość hmm niezwykła. A nawet bardzo nie zwykła. Zdradzisz w jaką postać się wcielisz?

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Odyseja

Szarlej: Na pewno nie uwierzysz, że przyjęłam tak "niestandardową" postać Sądzę, że najlepiej by było, gdybyście na razie nie wiedzieli co to będzie

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Marcellus

Hmm, troche to niegrzeczne tak od cosiow biedaka wyzywac. Fakt ze jest niestandartowy. No i stanowi pewne wyzwanie do odgrywania.

 

Odyseja

Ojjjć... Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... Strasznie Cię Marcellus przepraszam, zapędziłam się. Już poprawiam mam nadzieję, że się nie obraziłeś, za cosia

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Marcellus

Hmm, tak w sumie to jak jest z obecnoscia na tej sesji ?
Chodzi mi o to czy te straaaszne problemy z przed kilku stron komentarzy dalej wystepuja czy tez juz ze tak to ujme przeszlo ? >_>

 

Odyseja

Marcellus, a o co dokładnie chodzi? O konkurs "Kto pierwszy przysmaży elfa", czy może o brak zaakceptowania Neily? A może o coś jeszcze innego

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.