Odyseja

Może rzeczywiście... Dobra. Walkę poprowadzę ciut szybciej. Odpowiem może dziś, jak się pouczę. Na razie zwiewam z LI

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Szarlej

Marcellus ja mam lepszy pomysł. Posłać kmiotków do walki, oślepić wszystkich zaklęciem i zwiewać.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Marcellus

Hmm wnioskuje z tego ze Rwandil ma jakies zaklecie oslepiajace ?
No i pozostaje pytanie czy zadzialalo by ono na te stwory ( no i "Lowce")

 

Szarlej

Ma medalion, który wywołuje błysk i osłabia "złe" (jak ja nie lubię tego zwrotu) stworzenia. Zabiło już nawet jednego smoka.
Chyba nie myśleliście, że Rawandil będzie walczył?

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Odyseja

Z przykrością muszę powiadomić, że Mroczusia zrezygnowała z gry. Nie jest w stanie się wyrobić ze szkołą, a co dopiero z LI... W następnym poście usunę jej postać.

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Odyseja

Bardzo was przepraszam, ale dziś posta nie będzie. Nie wiem też, co z jutrzejszym dniem. Przez ostatni tydzień przygotowuję się do sprawdzianu z histy (zaliczyłam już ostatnio jedną dwóję) i ciągle kuję. Po sprawdzianie powinnam odpisać.

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Marcellus

No to sie ucz mistrzyni bo jak i ten zawalisz to pewnie jeszcze rzadziej bedziesz odpisywac :P

 

Odyseja

To akurat byłoby strasznie możliwe... Zaliczyłam ostatnio: Pałę z fizyki, tróję z anglika i dwóję z histy. jeszcze jedna słaba ocena, a pewnie dostanę szlaban na LI! Uczyłam się dziś tak dużo, że chyba mózg mi wyparował . Próbowałam teraz coś napisać, ale muszę wasze posty zebrać do kupy Na szczęście część już mam napisaną.

 

__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Szarlej

Rezygnuje z tej sesji bynajmniej nie z powodu graczy (którzy szczególnie po zmianie są świetni) ani z powodu mistrzyni (która również jest dobra) a z powodu rzadkiego odpisywania w sesji. Słabo pamiętam co było na początku, po prostu sesja za wolno się toczy. Dzięki wszystkim za grę.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Marcellus

Do not give up Szarleju.