|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-06-2007, 18:41 | #41 |
Reputacja: 1 | Będę używał jego imienia bo je znam. Matt się nam przedstawił kiedy był jeszcze w stanie NPC jak go Corran wprowadzał. Drran się właśnie budził jak go po ziemi ciągali więc wie Ale odnoszę ciężkie wrażenie, że my nawzajem imion swoich nie znamy. Poprostu prosperita w kwestii zaufania do towarzyszy. Zachowujemy się bardziej jak na zsyłce czy przymusowych robotach. Zupełnie jak prawdziwi Sith. Tylko moc nie bardzo. Pozdro, c.
__________________ Nie bój się śmiać z samego siebie. W końcu jest szansa, że przegapisz żart stulecia. |
04-06-2007, 22:58 | #42 |
Reputacja: 1 | nie chciałem zaśmiecać sesji, a nie pamiętam jak zrobić hiperłącze w tekście więc wrzucam tutaj rysuneczek wyglądu mojej postaci - co prawda mały [jako zę kel dorzy wszyscy tacy sami to tak na prawdę jest Plo Koon ale kto by tam dociekał no nie ]
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
05-06-2007, 00:07 | #43 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P | |
05-06-2007, 09:52 | #44 |
Reputacja: 1 | troche cofnałem akcje panów - z uwagi ze nie miałem jak inaczej "wydłuzyc" pobytu dziewczyn w hangarze . btw niema czegos takiego jak "Jedi Starfitgher" |
05-06-2007, 10:36 | #45 |
Reputacja: 1 | Jest, jest tylko inaczej się nazywa "Jedi Starfighter" to nazwa potoczna. Orginalna nazwa to "Delta-7 Aethersprite-class Starfighter", jak masz podręcznik do SW to jest to na stronie 229. Jest nawet jego obrazek. Takimi statkami zdaje się walczył Obi Wan i Anakin na początku "Zemsty Sithów". Taki statek tam zobaczysz
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
05-06-2007, 11:33 | #46 |
Reputacja: 1 | OPIS WNĘTRZA YT-1300 "TOROPR " do wykorzystania w sesji . Zaznaczam ze wnatrze statku zostało niemal całkowicie przebudowane . Po wejsciu do trapu po obu stronach mijamy dzrwi do dwuch jednoosobowych kabin ( drzwi sa zamkniete) , dochodzimy do skrzywowania . Idac w lweo dochodzimy do niweielkiej stwrówki ( od ktorej odchodzi mały korytarz do stanowiska laser cannona ) Idac prosto mijamy 4 wejscia do kabin ( po 2 na kazdej stronie . Na koncu korytarza znajduje sie po jednej stronie , niewielka jadalnie ( dwa przysrubowane do podłogi stoły i 6 krzeseł - prztwierdzone sa do podłogi zaczepami magnetycznymi - tak ze mozna je przestawiac ) Po drugiej stronie znajduje sie prysznic ( jak we wszytkich tego typu statkach jest on mikrofalowy a nie na wode ) Na koncu korytarza (w podłodze) zjaduje sie awaryjne wejscie do ładowni . Jezeli na skrzyzowaniu skrecimy w prawo bedziemy szli wzdłuz roznego rodzaju paneli ( sa one nie opisane i raczej ktos kto ich sami nie robił nie bardzo zorientuje sie do czego słuzą - nawet gdy sa sprawne chodzenie podczas lotu obok nich grozi "popieszczeniem " przez prad , lub lekkimi oparzeniami od iskier . ) Dochodzimy w koncy od mocnych drzwi z plastalu z animi znajduje sie genrator , silniki i hipernaped . . Tuz obok sluzy do znajduje sie zejscie ( winda ) do ładowni . Kajuty sa naprawde niwielkie ( ok 2m szerokosci i 3 m długosci ) , zjaduja sie w nich po jednym krzesle , niewielki blat prztywierdzony do sciany , mała szafka i dosyc twarde łuzko . Wszytko spartańsko toporne , noszące slady zbyt długiego uzywania ( przydało by sie zrobic tu chcoc drobny remont ) . Lavi Delta-7 Aethersprite Lekki i szybki myśliwiec ogólnego przeznaczenia, przydatny szczególnie przy uzyskiwaniu i utrzymywaniu przewagi powietrznej. Zaprojektowany został przez zespół jednego z czołowych konstruktorów Starej Republiki - Walexa Blissexa - w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch wojen klonów. Z jednej strony, dzięki małym rozmiarom i dużej zwrotności, Delta-7 jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem w walce kołowej, z drugiej zaś - niemal zupełnie nie nadaje się do przeprowadzania ataków na cięższe okręty wroga. Brak hipernapędu i bardzo ograniczona przestrzeń ładunkowa nie pozwalają też tej maszynie na dalsze rajdy w przestrzeń, przywiązując ją do macierzystej planety, stacji kosmicznej, okrętu - nosiciela myśliwców itp. Dobre osiągi i sympatyczny wygląd tego myśliwca spodobały się w pewnym momencie Rycerzom Jedi, w wyniku czego powstała jego zmodyfikowana wersja, przeznaczona do prywatnych rozjazdów i wykonywania cichych, dyskretnych misji. Brak miejsca na pożywienie i inne zasoby konieczne do życia nie jest większym problemem dla Jedi, który może wejść w trans hibernacyjny znacznie obniżając spożycie w/w materiałów. Paliwa na normalne loty Aethersprite ma pod dostatkiem, sprawę poruszania się w nadprzestrzeni rozwiązano zaś przez dołączenie pierścienia z hipernapędem (klasy pierwszej) i dodatkowymi silnikami, produkowanego przez TransGalMeg Industries. W przypadku konieczności lądowania w niedostosowanych dla tej maszyny miejscach, pierścień ów może być pozostawiony na orbicie, z reguły odłącza się go też na czas walki czy podobnych wydarzeń. Dodatkowo w skrzydło myśliwca wbudowano robota astronawigacyjnego, który zajmuje się obliczaniem skoków nadprzestrzennych, niewielkimi naprawami w czasie lotu itp. Nie dokonca jest to " mysliwiec Jedi " ale musze przyznac racje . |
05-06-2007, 12:23 | #47 |
Reputacja: 1 | na usprawiedliwienie Laviego dodam ze w Star Wars ccg [karcianka wizardsów z licencją Lucas arts] to maleństwo nosi dumną nazwę Jedi Starfighter 3R3 - vide talie Light Side z okresu Atack of The Clones Lavi te myśliwce były głównie właśnie w episode II i w clone wars na początku zemsty Sithów i pod koniec Wojen przynajmniej Ani i Obi-Wan używali już innego modelu - ni w ząb nie pamiętam jak sie zwał ale kokpitem kojarzył się z kultowym myśliwcem TIE
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. Ostatnio edytowane przez Nightcrawler : 05-06-2007 o 12:26. |
05-06-2007, 12:39 | #48 |
Reputacja: 1 | Nie to zebym sie spejalnie czepiał ... po porostu przy okazji tej sesji mozna sie czegos nauczyc ( zreszta mysle ze i ja moge zdobyc nieco wiedzy na temat SW ) ... A kto wie - moze po zakonczeniu tego qesta ( o ile bedziecie mieli ochote ) to pociagne dalej walke z Imperium ... ( a waidomo ze wyedukowanymi graczami pewne rzaczy ida łatwiej ) ... A ten mysliweic o ktorym mowisz to ETA-2 . I po poszukiwaniach moge stwierdzic ze jest to mysliwiec dla Jedi : "aby zaś osiągnąć możliwie najlepsze parametry w tych dziedzinach, [szybkosc i zwrotnosc ] zdecydowano się zrezygnować z wielu systemów pokładowych, które byłyby niezbędne 'zwykłemu' pilotowi, nie są natomiast konieczne dla Jedi. Stąd Actis nie posiada zaawansowanych systemów wykrywania (Jedi zamiast nich używa Mocy), nawigacyjnych (jw.), ani osłon (ten brak jest rekompensowany przez nadnaturalny refleks Jedi oraz wysoką zwrotność myśliwca)." Ostatnio edytowane przez denis : 05-06-2007 o 12:44. |
05-06-2007, 13:55 | #49 |
Reputacja: 1 | o dzięki denis ja siem zabiorem za niedługo za posta , spytać tylko pragnę czy Kayla miała na myśli Gwiezdne niszczyciele klasy Victory [Victory Star Destroyer] wydawało mi siez e jako takie to pojawiły się już w czasie imperium w w czasach clone wars używano starszej wersji przypominającej nasze kochane imperialne StarDestroyery ale chyba nie nosiły wtedy jeszcze takiej nazwy. Musze wreszcie przewertować dokłanie te podręczniki do SWd20 co sie naściągałem PS jak najbardziej jestem za poszerzaniem wiedzy o gwiezdnej sadze. Sam dotąd bazowałem głównie na filmach i paru książkach [właśnie kończę trylogie Thrawna made in Timothy Zahn] plus jakieś komiksy i cóś acz niewiele tego było
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
05-06-2007, 14:05 | #50 |
Reputacja: 1 | Chodzi o Acclamatory - pierwsze duze statki , ktore pełniły role pozniejszych ( niemal idealnych ) Imperial Star Destroyeró ( czyli jednostek uderzeniowych + latajacych koszar ) . Statki te miały juz "własciwy " trójkatny kształt ( co prawda brakuje im urody SD klasy Imperial ) a co do mechaniki - usnaje tylko SW RPG opartej na D6 ... precz z levelami dla Jedi . |