|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-06-2007, 20:49 | #61 |
Reputacja: 1 | TAa mam tu takie pikne siodełka. Sprowadzane za kontynętu!! dam je wam za darmo. Niech wam dobrze służa!! powiedział sprzedawca i wyciągną piekne czarne skóżane siodła. Były specjalnie przygotowane do dalekich podróży. Nagle usłyszeliście strzelanine w środku miasta. A po chwili za rogu wybiega wasz drógi informator. "ONI TU SĄ !! UCIEKAJCIE !! SZYBKO krzykną po czym upadł na ziemie powalony strzałem z kapłańskiej strzelby."NA CO JESZCZE CZEKACIE !!!! UCIEKAJCIE!! krzykną człowiek po czym skonał. 5 Kapłanów zbliżało sie do was.... Są tuż, tuż....
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
26-06-2007, 21:51 | #62 |
Reputacja: 1 | Valior szybko osiodłał konie, gdy z za rogu wybiegł kolejny informator, krzycząc by uciekali. Wsiadł szybko na konia i obrócił tułów, po czym uniósł ręce na wysokość głowy, recytując kolejną już formułkę zaklęcia. Czar miał przywołać kulę ognia, która po uderzeniu w cel, rozlewała się po najbliższym otoczeniu. Celował w ziemię pod nogami kapłanów, zaś gdy rzucanie zaklęcia dobiegło końca, rzekł szybko: -Spadajmy stąd-pognał konia w kierunku bram miasta. |
26-06-2007, 23:53 | #63 |
Reputacja: 1 | -Zgadzam się z tobą przyjacielu. -Wskoczył na konia i kazał mu ruszyć. -Byle by tylko dostać się za miasto dam uda nam się schować. -Ale zaraz a gdzie Kalus? -Zatrzymał się i ruszył z powrotem, chwycił kalusa wrzucając go na tył konia i popędził go (konia) w stronę bram miasta jak najszybciej.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |
27-06-2007, 10:28 | #64 |
Reputacja: 1 | Kula ognia wybuchła tuż pod nogami straznika. Ten rażony siła wybuchu poleciał na kilka metrów wprost na sąsiedni budynek. Lecz inni strarznicy nie zostali rażeni. Szybko osiodłali konie i ruszyli w pościg za Vitaerem...
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
27-06-2007, 13:38 | #65 |
Reputacja: 1 | Valior zatrzymał się za bramami miasta, czekając na Vitaera. Zobaczył go wraz z Kalusem na grzbiecie konia, lecz za nimi ruszył pościg. Trzeba ich zatrzymać-pomyślał. Chciał rzucić kolejne zaklęcie, polegające na postawieniu lodowej ściany w bramie miasta. Wiedział, że musi zużyć dużo sił, lecz mógł sobie pozwolić nawet na omdlenie, jeżeli tylko zaklęcie uda się. |
01-07-2007, 23:04 | #66 |
Reputacja: 1 | Pierwszy raz od bardzo dawna pozwolił sobie użyć magii bojowej choć nie lubi przemocy tu było to konieczne rzucił czar i popędził konia. -Chyba się udało, a ty następnym razem nie śpij Kalus bo oboje to mogliśmy przepłacić życiem. -Nie powiedział tego w złości a na jego twarzy nie zmieni gości przyjazny uśmiech.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |
05-07-2007, 10:27 | #67 |
Reputacja: 1 | Czary rzucone wprost na strażników podziałały. Ściana z lodu skutecznie powstrzymała większość kapłanów. Lecz jeden miał szczęście. Ominą ścianę, i ruszył za wami. Lecz czar rzucony przez Vitaera powalił go z konia uniemożliwiając pościg...
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
05-07-2007, 10:38 | #68 |
Reputacja: 1 | Nie bardzo lubiał zadawać ból lecz to było konieczne. -Wieć... -Popatrzył na przyjaciół. -...do Taramelo. -Popędził konia w stronę miasta.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |
10-07-2007, 09:20 | #69 |
Reputacja: 1 | I tak rozpoczęła się podróż do Taramelo. Pięknego wielkiego miasta, Stolicy kontynentu. Gdy tak podróżowaliście wasza "popularność" wzrosła. Bójka w braliście udział została rozgłośni ona jako burda mająca na celu zniszczenie miasta i skrzywdzeniu obywateli. I tak mianowano was wrogiem publicznym numer 1. Musicie uważać co robicie bo jeden fałszywy ruch i możecie wpaść w nie lada kłopoty...
__________________ Dibs & laska - prawdziwy świat - prawdziwa muza dibslaska.cba.pl |
10-07-2007, 10:01 | #70 |
Reputacja: 1 | Popędził konia jeszcze szybciej, tak aby nikt nie mógł ich rozpoznać. Ściągnął swoja czerwoną szatę z kapturem i zmienił ją na zwykłą białą szatę. Niestety czuł i widział zmęczenia swego konia, więc uwolnił go magią od zmęczenia to samo zrobił z koniem przyjaciela.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |