Przeprowadziliśmy z Silwilinem małą (albo dużą, zależy jak na to patrzeć) dyskusję poprzez gg. Wkleiłam ją całą w jednym poście. Mam nadzieję że dobrze widać kto co mówi.

Jaskółeczko widzę rozmowę, wydaje mi się, że rozumiem wszystko :)

Silwilin - na twoje pytanie odpowie następny post. Niestety mam naprawdę mały zawał roboty i może się opóźnić do poniedziałku rana. Choć powinno mi się go udać napisać jeszcze dziś.

Dziękuję Wam, graczom za tak sprawną rozgrywkę. Musze przyznac, że pomimo wrażenia, że kręcicie się w kółko wyciągacie bardzo ciekawe wnioski i kombinujecie należycie.

Minęliśmy 10 stron rozgrywki. Prosze wiec was w komentarzach o komentarze do samej gry. Chciałbym abyście napisali co wam się podoba, co nie. Co robie dobrze a co źle. W ten sposób będe w stanie poprawić się i dopasować grę pod was.

Specjalnie istotnych uwag do rozgrywki nie mam. Nie udało mi utrzymać założenia, że moja postać jest bardzo małomówna, więc rozwiązałem to w rozmowie wklejonej przez Zirael. Patrząc z perspektywy to trochę zbyt lekko podeszliśmy do zniknięcia tamtej trójki, ale ja w końcu nie do końca wiem jak to było. Byli, obudziliśmy się, nie było? Gra się fajnie, odpowiada mi i styl, i tempo rozgrywki. Nie lubię w sesjach momentów, kiedy nie mam pojęcia co zrobić, a taki właśnie nastał. Ale wierzę, iż Pan Zagłady poprowadzi nas należycie.
Będą dodatkowi gracze?

Jeden, może dwóch graczy. A dalej ruszycie tylko znajdę troche czasu na napisanie posta. W tej chwili mam na głowie konfiguracje subversion w systemie i napisanie oprogramowania na jutro.

Ja też jestem zadowolona. Szkoda, że Orrin i Bezimienny zniknęli tak nie powiadamiając nikogo, ale, jak widać, jakoś udało się to rozwiązać.
Co do tempa to z doświadczenia wiem, że za pośrednictwem forum nigdy nie jest ono piorunujące. Mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, lubię, jak gracze potrafią wykorzystać ten czas na wzajemne interakcje.
Robi się coraz ciekawiej, ale szczerze mówiąc to też nie jestem pewna w którą stronę powinniśmy pójść, aby coś ciekawego znaleźć. W najgorszym przypadku się wrócimy ;)

Chcecie coś jeszcze napisać czy słać kolejnego posta z mojej strony?

Ja nie chcę. Czekam na MG(PZ).

popieram mojego przedmówcę, czekam na to, co moja postać usłyszy

Amman trochę nie widzę celu pisania tego co usłyszysz, ponieważ napisałem to w poprzednim poście, a nikt się nie kryje z tym co mówi (tym bardziej, że pozostali gracze są w środku i uczestniczą w rozmowie). Dziś popołudniu następny post.

Mógłbyś zapodać jakimś opisem topograficznym, skąd dochodził pierwszy pisk/skrzek, skąd głos wzywający pomocy, jaki jest teren po drodze, gdzie jest okno, z którego wyskoczyłem i Naiseria rozświetliła okolicę?