|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-11-2007, 13:10 | #191 |
Reputacja: 1 | biedne pieski.... naprawdę nie dałoby się tego inaczej załatwić? zjadłyby Mi Raaza i byłby spokój, byłyby przejedzone i ociężałe i nie chciałoby się im już nikogo gonić.... |
09-11-2007, 11:33 | #192 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Mam pytanko, jak poważne są rany? Ręka i noga o ile dobrze przeczytałem. Czyli tak ogólnie, to mogę chodzić? kuśtykać? a może tylko mnie drasnął i mogę biegać? A ręka? jak dużo będę mógł nią robić? Drapać sie? jeść obiad? Walczyć? A może zwisa bezwładnie? Post jutro wieczorem najwcześniej. | |
09-11-2007, 11:40 | #193 |
Reputacja: 1 | Gnargo by nie zjadły bo prawdopodobnie odstraszyłby je zapach wiem że to stereotyp że krasnoludy nie dbają o higienę, ale póki co zachowanie Gnargo nie wskazuje na to aby był wyjątkiem od reguły a w ramach przeprosin mogę cię karmić i drapać za uszkiem- zadowolony? |
10-11-2007, 12:28 | #194 |
Reputacja: 1 | Achmed, Khemi powiedzcie mi w czy w którymś momencie powiedziałem, że widzicie to stworzenie? Nie przypominam sobie bym pisał, że je widzicie. Proszę edytujcie swoje posty.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
10-11-2007, 13:33 | #195 |
Reputacja: 1 | edytowałem... zostawiłem, że się rozglądam...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
10-11-2007, 23:02 | #196 | |
Reputacja: 1 | Khemi, bestia i sokół są raczej daleko w górze i daleko na północ od was. Troche czasu minie zanim sokół doleci do ciebie. O ile doleci. Musisz sobie poradzic jakoś inaczej. Poza tym z tego co widziałeś w obrazie to sokół jest dla bestii tak jak dla nas bułka - porównanie wielkosci oczywiście. Cytat:
__________________ Szczęścia w mrokach... | |
11-11-2007, 00:13 | #197 |
Prezentacje, seminaria, sprawozdania, wejściówki, praca, słowem - kupa roboty Od środy nie kładłam się spać wcześniej, jak o 2 w nocy (a i czwarta się zdarzała) i nie wstawałam później jak o ósmej (a i szósta się zdarzyła). Miło wreszcie mieć weekand Nawe jeśli całą sobotę ma się zajętą spotkaniami z dawno niewidzianymi ludźmi i perspektywę kilkugodzinnej wojny podjazdowej z komputerem, który to przecieżwie lepiej W każdym razie właśnie mam coś koło godzinki (kopiowanie plików. Pozostało 85 min...) więc skorzystam z przerwy i w końcu odpowiem. Jak tylko coś zjem | |
11-11-2007, 12:17 | #198 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. | |
12-11-2007, 21:33 | #199 |
Reputacja: 1 | Khemi własnie wykonał mapki domu. Wszystkie wrzuciłem w postaci linków do mojego ostatniego posta. Mam nadzieję, że wszystko się wyjasni gdy je zobaczycie, i że sie wam spodobają.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
14-11-2007, 16:02 | #200 |
Reputacja: 1 | Proszę... nie śmiejcie się z mapek... dopiero się uczę a taka mapka zabiera dużo czasu... nadal też nie nauczyłem się robić dokładnych obrazów tak dużych przestrzeni, dlatego rozdzielczość podstawowej mapki jest tandetna. Poszczególne części posiadłości wyglądają już lepiej i mam nadzieję,że wystarczą dla zobrazowania sobie przestrzeni...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
| |