|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-04-2009, 09:28 | #121 |
Reputacja: 1 | Może się czepiam, ale myślę, że obecna sytuacja jest o tyle zapalna, że raczej przydałaby się decyzja MG. Chodzi mi o to, że to raczej Mat powinien zdecydować co Tim i reszta zobaczyli na polanie. Przypominam, że Lorelei wyruszyła przed nimi i natychmiast zaczęła działać. Nie wiem jakie są wyniki tych działań, bo to zależy od Mata i Niaa. Ale rozmowa Tima i Dagaty na pewno chwilę trwała (nie mówiąc już o tym, że wiedźma mogła się nie zgodzić na to). Nawet gdyby wyruszyli tuż za Lorelei, to czarodziejka by to zauważyła i ich zawróciła. Wyruszyli w pewnej odległości, co oznacza również różnicę w czasie - dlatego logicznie rzecz biorąc nie wydaje mi się, że zarówno Lorelei, jak i reszta są w tym samym punkcie i widzą to samo. Rozwiązania mogą być różne, począwszy od tego, że cała sytuacja się zakończyła a Lorelei dyskutuje z Niaa, a skończywszy na tym, że obie panie ze sobą walczą. Dlatego bardzo proszę o wypowiedzenie się w tej kwestii MG - wszak to on rozstrzyga takie zapalne punkty. |
10-04-2009, 09:35 | #122 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Jak dla mnie to trochę merill podszedł do sprawy za bardzo jako gracz a mniej jako postać. Niaa zachowywała się bardzo neutralnie, a już wcześniej wszystkich zwiodła, więc udawać potrafi doskonale. Wytłumaczenie, że podleczy Karolinkę, skoro leczyła innych wczesniej grzybkami z pozytywnym skutkiem, również kupy się trzyma, ale oczywiście każdy ma wolną wolę. Ponieważ i tak miałam dziś odpisać na posta Milly, poczekam w takim razie na Mata i wplotę też jakieś jego ewentualne dyspozycje. Pozdrawiam
__________________ Konto zawieszone. |
10-04-2009, 10:04 | #123 |
Reputacja: 1 | Dobra sprawa wygląda następująco: merill jednak pośpieszyłeś się i prosiłbym o zakończenie akcji na samej deklaracji podążenia za Obdarzoną. Niaa i Lorelei mają prawo jednak rozegrać krótki fragment między sobą, który mam nadzieje pojawi się dosyć szybko |
10-04-2009, 11:57 | #124 |
Reputacja: 1 | Hehe Mira, na przyszłość jak będę potrzebował lekcję z teorii grania w rpg to się do Ciebie zgłoszę. Nie zgadzam sie z tym, że podążyłem tam jako gracz... czy gdyby ktoś komuś z was powiedział: "- Nie ruszajcie się stąd, zaraz tu wrócę!" To stalibyście spokojnie ---> Nie sądzę. Zwłaszcza, że Tim jest jak na żołnierza elitarnej jednostki paranoicznie podejrzliwy i nieufny ---> dlatego jeszcze żyje i wyszedł cało z niejednej opresji. Niemniej jednak z szacunku dla naszego MG spełniłem jego prośbę. Co do decydowania za Dagatą, to wersję posta ustalaliśmy wspólnie z Lilith. Pozdrawiam - edytujący posta merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
10-04-2009, 12:20 | #125 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Merill chodziło mi o to, że jakoś wcześniej zanim nie ujawniłam prawdy o Niaa, Twoja postać nie przyglądała jej sie podejrzliwie, choć przecież już wtedy zostawiałam haczyki. Tutaj rozegrałam otwartą akcję i przypuszczam, że dlatego wszyscy się zbiegli niczym muchy, choć tylko Obdarzona Milly miała ku temu naprawdę powody. Jednak, jak już powiedziałam - wolna wola gracza. Nie mam zamiaru nikogo pouczać, więc proszę daruj sobie takie żarty, gdyż kojarzą mi się z jedną osobą na LI. Wyraziłam swoją opinię, żeby zwrócić na zagadnienie uwagę. Jeśli Tobie wszystko pasuje, no problemo. Ja tam lubię zapalne sytuacje. ;> PS. Ciąg dalszy jeszcze dzisiaj.
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 10-04-2009 o 12:25. |
10-04-2009, 12:24 | #126 |
Reputacja: 1 | "Ja tam lubię zapalne sytuacje. ;>" Hehe ja też. Zaśpiewajmy razem: "......To mmmmmyyyyyyy tak łatwwwwwwoooopalni..." jeee Pozdrawiam i czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
10-04-2009, 13:49 | #127 |
Reputacja: 1 | Dobra, dobra nie macie się co przerzucać argumentami. Tim według mnie zareagował całkiem poprawnie - dla mnie też to byłaby podejrzana sytuacja - lecz nie zmienia to faktu, że zanim zjawił się z Dagatą na miejscu obie panie, a w szczególności Niaa powinna mieć szanse zareagować jakoś na pojawienie się i słowa Róży. Potem róbta co chceta, a im większego zgryza mi zostawicie tym będzie potem ciekawiej |
10-04-2009, 23:34 | #128 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, ale mój post będzie dopiero jutro wieczorem, lub w niedzielę. Przeliczyłam się z siłami. No i jest. Niewiele wnosi, ale zawsze coś
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) Ostatnio edytowane przez Lilith : 12-04-2009 o 22:35. |
14-04-2009, 23:48 | #129 |
Reputacja: 1 | Mój post jest już na swoim miejscu, że tak powiem Wszelkie metody obudzenia Karolinki nic nie dadzą, niestety musicie się bez niej obejść przez jakiś czas. Na Wasze odpowiedzi czekam do 26 kwietnia! |
17-04-2009, 22:05 | #130 |
Reputacja: 1 | To ja się ładnie przywitam z graczami Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze grało i niejeden fajny wątek powstanie PS. Mataichi przygarnął prawdziwe zwierze do sesji
__________________ The world doesn't need anything from you, but you need to give the world something. That's way you are alive. |