[komentarze] Daleko od szosy... czyli światła Detroit. - Strona 4

LMGray · 23-11-2005, 20:26

Robotę zlecił wam młody "biznesmen" z Apalachów przebywający w Nowym Yorku, był dziwnie ubrany --> w stylu renesansowym, z rapierem w obszernym kapeluszu na pięknym koniu. Dał wam piękny naszyjnik, choć wykonany z miedzi i pomalowany jaskrawymi farbami, jako zaliczka.

Modzel · 24-11-2005, 07:17

a nie wiemy jak sie nazywal? a przypadkowo nie wpadlismy na pomysl coz mogloby byc wewnatrz?

LMGray · 24-11-2005, 09:57

Nazwał się Hrabią de Montenaletto.
Nie wiecie co jest w środku.;]

Glyph · 30-11-2005, 20:12

Coś nam sesja staneła

Nie wie ktoś co się dzieje z Pawłem i Bigdagi? Mają zamiar jeszcze grać?

LMGray · 30-11-2005, 21:46

Bardzo źle sie dzieje, trochę się na nich zawiodłem

Wyślę jeszcze do nich na PW meil ostatniej szansy

, a jak nie to ogłosimy dobór, aby było przynajmniej trzech graczy. W żadnym wypadku nie zawieszamy sesji!!!

Modzel · 01-12-2005, 18:20

Pawel to muj brat.niewiem czemu nie pisze.moze sie zapultal i niewie ze jego kolej

powiem mu zeb cos zapostowal.pozdrawiam

Pawelrpg · 04-12-2005, 15:20

gramy panowie,juz jestem

LMGray · 15-12-2005, 08:42

Cieszę sie, iz sesja ruszyła znowu, a zarazem przepraszam, iż nie było mnie od pewnego czasu. Sami rozumiecie koniec semestru

, ale teraz już mam nadzieję, iż nie będzie zadnych opóźnień.

Ps. Modzel: Jesteście w miarę poczatkującymi graczami, wiec nie mogłeś wygrać "Wyścigu Śmierci", bo gdybys to zrobił, witany byłbyś jak bohater i otaczany największą czcią. Mogłes w nim brać udział, a to i z mizernym skutkiem.

Pozdrawiam

Glyph · 18-12-2005, 11:20

To nie jedziemy do matki Maxa? Było ustalone 2:1 i z jednym głosem wstrzymującym się

Pawelrpg · 18-12-2005, 11:54

No mi się własnie zdaje że jedziemy cos se zjeść a potem bedziemy ddziałać

23-11-2005, 20:26	#31
LMGray Reputacja: 1	Robotę zlecił wam młody "biznesmen" z Apalachów przebywający w Nowym Yorku, był dziwnie ubrany --> w stylu renesansowym, z rapierem w obszernym kapeluszu na pięknym koniu. Dał wam piękny naszyjnik, choć wykonany z miedzi i pomalowany jaskrawymi farbami, jako zaliczka. __________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw

24-11-2005, 09:57	#33
LMGray Reputacja: 1	Nazwał się Hrabią de Montenaletto. Nie wiecie co jest w środku.;] __________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw

30-11-2005, 21:46	#35
LMGray Reputacja: 1	Bardzo źle sie dzieje, trochę się na nich zawiodłem Wyślę jeszcze do nich na PW meil ostatniej szansy , a jak nie to ogłosimy dobór, aby było przynajmniej trzech graczy. W żadnym wypadku nie zawieszamy sesji!!! __________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw

04-12-2005, 15:20	#37
Pawelrpg Reputacja: 1	gramy panowie,juz jestem __________________ " Słabym pozostaje tylko jedna bron:Błędy silnych" Neuroshima

15-12-2005, 08:42	#38
LMGray Reputacja: 1	Cieszę sie, iz sesja ruszyła znowu, a zarazem przepraszam, iż nie było mnie od pewnego czasu. Sami rozumiecie koniec semestru , ale teraz już mam nadzieję, iż nie będzie zadnych opóźnień. Ps. Modzel: Jesteście w miarę poczatkującymi graczami, wiec nie mogłeś wygrać "Wyścigu Śmierci", bo gdybys to zrobił, witany byłbyś jak bohater i otaczany największą czcią. Mogłes w nim brać udział, a to i z mizernym skutkiem. Pozdrawiam __________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw

24-11-2005, 07:17	#32
Modzel Reputacja: 1	a nie wiemy jak sie nazywal? a przypadkowo nie wpadlismy na pomysl coz mogloby byc wewnatrz?

30-11-2005, 20:12	#34
Glyph Reputacja: 1	Coś nam sesja staneła Nie wie ktoś co się dzieje z Pawłem i Bigdagi? Mają zamiar jeszcze grać?

01-12-2005, 18:20	#36
Modzel Reputacja: 1	Pawel to muj brat.niewiem czemu nie pisze.moze sie zapultal i niewie ze jego kolej powiem mu zeb cos zapostowal.pozdrawiam

18-12-2005, 11:20	#39
Glyph Reputacja: 1	To nie jedziemy do matki Maxa? Było ustalone 2:1 i z jednym głosem wstrzymującym się

18-12-2005, 11:54	#40
Pawelrpg Reputacja: 1	No mi się własnie zdaje że jedziemy cos se zjeść a potem bedziemy ddziałać __________________ " Słabym pozostaje tylko jedna bron:Błędy silnych" Neuroshima