ja :P

- Jest możliwość dotarcia korzystając z osłon pod ścianę budynku? Wówczas zdaje się miałbym tych czterech jako odkryty cel albo musieliby się gdzieś przenieść.

sporą część musiałbyś przebiec po odkrytym terenie

- Coo? Na goła klatę? Bez pancerza? Pod obstrzałem? To głupi pomysł jest. :) I proszenie się o kłopoty a konkretnie kulkę. :) Aż tak mi nie zależy.

- To jak tak, to wybieram ostrożniejszą wersję. Czyli przeczołganie się, strzał, ukrycie itd. Pewnie jestem najbliżej nich to i tak przykuję ich uwagę. Ale wówczas może skupią się na mnie to się wystawią chłopakom to oni ich kropną.

macie świece dymne, możecie z nich skorzystać

- Ok, to rzucam tego zadymiacza i ruszam do przodu. Mam nadzieję, że zdołam dopaść zasłony zanim tamci się we mnie wstrzelą. :)

- Jakby jednak wyglądało, że już jednak się wstrzelili to robię akcję gleba i się doczołguję do jakiejkolwiek zasłony. No ale mam nadzieję, że zdąże dobiec. :)

Taka mała uwaga: świece dymne to zrobiona na poczekaniu produkcja waszego lekarza bazująca na puszkach po konserwach więc raczej prosty lont niż zapalnik z łyżką

Przepraszam, z powodów zdrowotnych nie jestem w stanie kontynuować sesji co najmniej przez miesiąc.

OK, przełączę cię na autopilota. Kuruj się

- Ilu ich tam zostało? Bo ktoś został od nich trafiony ale nie jestem pewny czy to i ilu z tamtych czy nie.

- Na takie 30 m i takie strzelanie do nich to duże miałbym minusy?

- Jak zerknę za te okno to co widać w środku?