[Neuroshima] Have gun - Will travel - komcie - Strona 5

Someirhle · 03-04-2014, 16:56

Strzelać nie zamierza, dlatego nie odbezpieczał samego karabinu.

Someirhle · 04-04-2014, 20:28

Jak nikt nie wykona heroicznej obrony, to zabijam klarka.

Reinhard · 16-04-2014, 17:22

A mogła być taka fajna drużynowa maskotka...jak to mawiała Elmirka z bajek z królikiem Bugsem : "Będę cię ściskać, tulać i całować, i robić na tobie eksperymenty!"

Someirhle · 19-04-2014, 21:50

Jutro będę ogarniał sesję. To był paskudny tydzień, tak się dziadowsko czuję...

Someirhle · 21-04-2014, 09:14

Ok, jestem. Wracamy do rytmu, chociaż w najbliższym czasie będzie raczej krótko.

Witam nowego. Może to jakoś rozruszamy...

Przy okazji - Tommy to akurat nie jest mięśnia o kwadratowej szczenie. Rzucałem ogólny opis na pierwszej stronie sesji, plus awatar. Sylwetkę ukryłem niby ubraniem, ale Tommy to raczej coś. bliżej lekkoatlety niż kulturysty.

Reinhard · 23-04-2014, 21:53

Dzięki za wejście w miniquesta. Lubię takie smaczki.

Someirhle · 25-04-2014, 15:47

Umm, bez odpisu dla mnie? Chciałem oczywiscie pomóc Sloanowi, jeśli nie wyraziłem tej intencji dość jasno w poście...

Zastanawiam się, na ile można zauważyć mordercze (właściwie też samobójcze, moim zdaniem

) zamiary Taylora. Tommy pewnie chętnie by go powstrzymał.

Aleś sobie psychopatę zrobił, Gveir. Tacy nie żyją dlugo :P

Leminkainen · 25-04-2014, 16:15

Nie zapomniałem o tobie. Nie znalazłeś nic co nadałoby się na pałkę więc ograniczyłem się do opisu dla wszystkich obecnych. No i czekałem na Gveira, bo on jest jednym z walczących na których reakcje trzeba poczekać. Jak na razie stoisz za plecami Sloana.

Hmm ciekawe czy na trzeźwo też tak będzie szalał

Someirhle · 25-04-2014, 17:00

Nie no, wypił trzy kubki cienkiego piwa, jak bardzo można się tym schlać?

Leminkainen · 26-04-2014, 12:06

zaczął jeszcze przed wami, przyszliście jak już od dłuższego czasu siedział przy stole

03-04-2014, 16:56	#41
Someirhle Reputacja: 1	Strzelać nie zamierza, dlatego nie odbezpieczał samego karabinu. __________________ Cogito ergo argh...!

04-04-2014, 20:28	#42
Someirhle Reputacja: 1	Jak nikt nie wykona heroicznej obrony, to zabijam klarka. __________________ Cogito ergo argh...!

19-04-2014, 21:50	#44
Someirhle Reputacja: 1	Jutro będę ogarniał sesję. To był paskudny tydzień, tak się dziadowsko czuję... __________________ Cogito ergo argh...!

21-04-2014, 09:14	#45
Someirhle Reputacja: 1	Ok, jestem. Wracamy do rytmu, chociaż w najbliższym czasie będzie raczej krótko. Witam nowego. Może to jakoś rozruszamy... Przy okazji - Tommy to akurat nie jest mięśnia o kwadratowej szczenie. Rzucałem ogólny opis na pierwszej stronie sesji, plus awatar. Sylwetkę ukryłem niby ubraniem, ale Tommy to raczej coś. bliżej lekkoatlety niż kulturysty. __________________ Cogito ergo argh...!

25-04-2014, 15:47	#47
Someirhle Reputacja: 1	Umm, bez odpisu dla mnie? Chciałem oczywiscie pomóc Sloanowi, jeśli nie wyraziłem tej intencji dość jasno w poście... Zastanawiam się, na ile można zauważyć mordercze (właściwie też samobójcze, moim zdaniem ) zamiary Taylora. Tommy pewnie chętnie by go powstrzymał. Aleś sobie psychopatę zrobił, Gveir. Tacy nie żyją dlugo :P __________________ Cogito ergo argh...!

16-04-2014, 17:22	#43
Reinhard Reputacja: 1	A mogła być taka fajna drużynowa maskotka...jak to mawiała Elmirka z bajek z królikiem Bugsem : "Będę cię ściskać, tulać i całować, i robić na tobie eksperymenty!"

23-04-2014, 21:53	#46
Reinhard Reputacja: 1	Dzięki za wejście w miniquesta. Lubię takie smaczki.

25-04-2014, 16:15	#48
Leminkainen Reputacja: 1	Nie zapomniałem o tobie. Nie znalazłeś nic co nadałoby się na pałkę więc ograniczyłem się do opisu dla wszystkich obecnych. No i czekałem na Gveira, bo on jest jednym z walczących na których reakcje trzeba poczekać. Jak na razie stoisz za plecami Sloana. Hmm ciekawe czy na trzeźwo też tak będzie szalał

25-04-2014, 17:00	#49
Someirhle Reputacja: 1	Nie no, wypił trzy kubki cienkiego piwa, jak bardzo można się tym schlać? __________________ Cogito ergo argh...!

26-04-2014, 12:06	#50
Leminkainen Reputacja: 1	zaczął jeszcze przed wami, przyszliście jak już od dłuższego czasu siedział przy stole