|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
13-06-2014, 23:19 | #1 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | [Neuroshima] Zimowa Wyspa Skarbów - komenty Siemka -Witam Wszystkich Graczy i ich wyjątkowych hirołsów którym przyjdzie się zmierzyć przeciwnościami Pustkowi i nie tylko. -Chciałbym pogratulować każdemu przebrnięcia przez etap projektowania i tworzenia BG. Każdy kto przez to przebrnął ma się czym cieszyć bo czasem naprawdę nie było łatwo ale dalismy radę no nie? Ok, to czas na ogłoszenia na dzielni... -Pozwoliłem sobie pozmieniać Wam tytuły waszych arkuszy KP na jednolity standard dla własnej wygody. Trochę Was jest a i trochę tych arkuszy u siebie mam więc tak mi wygodniej. -Podaję tu linka do służbowego doc'a. Chwilowo jest tam brudnopis wstępu wspólnego dla raczej wszystkich ale docelowo mam nadzieję go przerobić na ściągę z gry. Co wyjdzie z tego w grze to zobaczymy. -Jak coś jeszcze później mi się uroi tu popisać to dopiszę. Na razie myślę, że starczy. -I udanej zabawy Wam i sobie życzę. No i powodzenia! -Co do udziału Graczy i ich BG to wygląda to następująco: -CB - Max Gibson - szturmowiec -Lemi - Nico - szwendacz -Suld - John Doe - cwaniak -Ehran - Bosede "Baba" Kafu - fajter -Szarlej - Dawid "Fury" Jackson - cwaniak -Lechu - Scott Sanders - szturmowiec -Mike - Clint Westrock - rewolwerowiec -Buka - Yelena - naprawiacz -DrNikt - Diemientii Bruszczenko - gadacz -Emek - Sergiej Kurczenko - naprawiacz -Carloss - Will z Vegas - gadacz -Nefarius - Vince Pietrow - szwendacz -Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem Mam jeszcze jedno zgłoszenie od Reinharda ale jak co to później. -Na wstępie bym tu prosił by każdy z Graczy opisał jakoś swojego hiroła tu w komentach. Ot powiedzmy ogólnie wygląd i ekwipunek zewnętrzny tudzież pierwsze wrażenie. To tak i dla mnie i dla Was i dla reszty Graczy. -A tu przeklejam namiar do służbowego doc'a: https://docs.google.com/document/d/1...hSOguxmAU/edit Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 24-06-2014 o 18:41. |
14-06-2014, 20:44 | #2 |
Reputacja: 1 | Cześć Wszystkim. Max Gibson - facet średniego wzrostu i średniej postury w wieku około 25 lat. Ubranie Maxa nie ma prawie nic wspólnego z mundurem. Ciepły wełniany płaszcz spięty pasem z kaburą, grube powojenne spodnie wpuszczone w przedwojenne desanty. Cały strój, podobnie jak plecak jest szarobury i wypłowiały. Oprócz kabury z pistoletem przy pasie łatwo dostrzec karabin Steyr AUG. Podczas pierwszego spotkania z pewnością będzie nieufny, może nawet wrogi. To tak w skrócie o moim wymiataczu. Mam nadzieję, że fajnie będzie się nam razem grało koleżanki, koledzy i Szarleju.
__________________ Pierwsza zasada przetrwania, nie daj się zabić. Druga zasada przetrwania: To że masz paranoję nie znaczy, że oni nie chcą cię dopaść. |
14-06-2014, 22:09 | #3 |
Reputacja: 1 | Również witam wszystkich. Miło widzieć stare postacie John Doe - szczupła postać, prawie metr osiemdziesiąt wzrostu, w szaro-burym zniszczonym płaszczu kowbojskim i wytartym kapeluszu. Twarz z kilkudniowym zarostem, włosy koloru brudnego miodu zaczesane do tyłu. Niezbyt długie. Z twarzy, dałbyś między 30 a 40 lat. Szczupła sylwetka mężczyzny, gdy spokojnym, acz pewnym krokiem szedł między stolikami, jasno wskazuje, że nie jest osiłkiem, ani gangerem. Spokojnie siada w kącie, kładąc S&W 910 na stole. Typowe - podróżnik w obcym miejscu, dla bezpieczeństwa pokazuje, że nie jest bezbronny. Tylko, że S&W 910, to raczej mała pukawka. Większego MAG-95 trzyma pod płaszczem. W jego spojrzeniu jest jednak coś. Coś, co każe dwa razy zastanowić się, czy ten trep to idiota, czy też S&W jest tylko wierzchołkiem góry lodowej jego arsenału? |
14-06-2014, 23:57 | #4 |
Reputacja: 1 | Scott Sanders to wysoki, dobrze zbudowany brunet o piwnych oczach, które na pierwszy rzut oka są całkowite obojętne patrząc na otaczający je świat. Nie jest to jednak spojrzenie zimne, wyprane z uczuć jak u morderców czy innych psychopatów tylko coś na kształt neutralnego spojrzenia ćpuna po zażyciu zdrowej dawki ukochanego specyfiku. Kontrastuje to z jego wyrazem twarzy, który dla większości wyda się bardzo serdeczny, żywy, a nawet zachęcający do rozmowy. Każdy z pozostałych BG zauważy, że Sanders musi już od pewnego czasu być na wyspie. Ubrany jest on w ciepły, myśliwski komplet składający się ze spodni i kurtki w kamuflażu zimowym. Jego obuwie to połączenie nowoczesnych butów wojskowych z wytrzymałym i ciepłym odzieniem stóp alpinistów. Gość posiada pas taktyczny, na którym widać ładownice na magazynek karabinowy, pistoletowy. Poza tym na pasie ustabilizowane są kabura ze sporą klamką oraz pochwy z bronią białą, na którą składają się szabla oraz wytrzymała, obita polimerem pałka. Tutaj znowu widać, że mężczyzna nie zostawił nic przypadkowi, bo każdy z tych elementów jest pieczołowicie zamaskowany - w stylu podobnym do ubioru i... sporego, solidnego plecaka z wojskowym systemem Molle. Na trójpunktowym zawieszeniu Sanders nosi nowoczesny karabin, który zamiast łoża posiada cztery szyny montażowe Picatinny, na których aż się prosi aby zamontować lunetę, kolimator czy latarkę. Nic takiego jednak nie ma. Na górnej szynie zamontowane są mechaniczne przyrządy celownicze w postaci muszki i szczerbinki. Broń pokryta jest maskowaniem trójwymiarowym również przystosowanym do poru roku i obowiązujących warunków. Zapytany o to Scott zażartuje, że każdemu podczas tak srogiej zimy byłoby zimno… Ostatnio edytowane przez Lechu : 16-06-2014 o 22:07. |
15-06-2014, 00:04 | #5 |
Reputacja: 1 | Cześć wszystkim, życzę wszystkim znajomy i tym z którymi się spotykam po raz pierwszy, udanej zabawy. Fury, bo tak przedstawia się mężczyzna urodził się przed apokalipsą ale gdy ta wybuchła musiał być jeszcze dzieciakiem. Jego wiek można określić jako "po trzydziestce". Mierzy około metra osiemdziesięciu a z postury wygląda na sprawnego mężczyznę, chociaż mocno umięśniony nie jest. Ciepła, pikowana kurtka lekko powiększa jego sylwetkę. Do stosunkowo wypchanego plecaka ma przytroczoną linę i maskę przeciwgazową. Na pierwszy rzut oka widać dwie sztuki broni. Solidny ale prosty nóż, ewidentnie wykonany po wojnie i karabin. Nie trzeba być specem by rozpoznać bardzo popularne mini-14. Co ciekawe, gdy zdejmie rękawiczkę widać, że prawą dłoń ma szarą. Musiał stracić rękę i zastąpić ją mechaniczną protezą. Wysokiego sortu trzeba dodać. Co do osobowości to wydaje się być miłym ale i nienatrętnym człowiekiem. Zwykle podejmie temat rozmowy a i sam zagada. Podczas dłuższej znajomości szybko na jaw wychodzi jego nałóg, papierosy.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
15-06-2014, 19:12 | #6 |
Reputacja: 1 | Nico, bo tak wszyscy wołają na Nicolette to wysoka szczupła szatynka, uśmiecha się rzadko ale nie jest pozbawiona poczucia humoru. Ubrana jest w zieloną kurtkę z demobilu takież spodnie i wysokie czarne buty ubranie jest mocno połatane. Na wszystko ma naciągnięte coś w rodzaju poncza wykonanego z niegdyś białego prześcieradła. Oprócz sporego rozmiarów plecaka z przytroczonym haliganem ma karabinek wyglądający jak M4 owinięte białym bandażem (w taki sposób żeby nie utrudniał on funkcjonowania ani obsługi broni) |
15-06-2014, 20:11 | #7 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | -Ok. Walnąłem pierwszego posta. Szczerze mówiąc jeszcze nie pisałem dla tak dużej liczby Graczy więc mam nadzieję, że jakoś to znośnie wyszło... -Jakby kto miał jakieś pytania to niech wali tutaj. Na razie są wszyscy zdrowi i cali i zaczynają ze startowym ekwipunkiem jaki sobie pobrali w trakcie tworzenia postaci. -Czas na odpis cały tydzień aż do następnego weekendu. |
15-06-2014, 21:22 | #8 |
Reputacja: 1 | Hej, witam wszystkich. Liczę że będziemy się dobrze bawić. Jest nas całkiem sporo więc będzie wesoło. Wspólnie z towarzyszem DrNiktem zachciało nam się zrealizować dawny pomysł na grę w neuroshimę. Więc co tu owijać w bawełnę.. Show must go on! Siergiej Nikołajewicz Kurczenko nie ma żadnej specjalnej ksywy. Przedstawia się tylko imieniem bo i tak kto umiałby poprawnie powtórzyć to nazwisko i otczestwo? Jego angielski jest troszkę koślawy i łamany, ale to bardziej kwestia akcentu niż znajomości języka. Na pierwszy rzut oka młody, silny facet około trzydziestki. Jest energiczny i ma bystre spojrzenie. Ubrany w jakiś mundur i wojskowy płaszcz. Można powiedzieć "ile to znaczy w dzisiejszych czasach?". A jednak wydaje się że coś znaczy, bo mężczyzna jest zadbany od czubków butów po cholerną czapkę. Swoją drogą także dziwaczną, z jakimiś "uszami" po bokach i błyskotką z przodu. Jakąś czerwoną gwiazdą? Sierpem i młotem? Co to może być? Jego ubrania są czyste i w dobrym stanie, a to niecodzienne w dzisiejszym świecie. Cała sylwetka nie jest jakoś wybitnie zakamuflowana bo choć większość łącznie z plecakiem jest w kamuflażu, to choćby broń, czy saperka już nie. Właścicielowi najwyraźniej to nie przeszkadza. Twarz z pozoru surowa, bez zarostu czy wąsów, z wyraźnymi kościami policzkowymi i lekko zapadniętymi policzkami o gładkiej, nieco bladej skórze. Zazwyczaj wydaje się kamienna, aż czasem rozciągnie ją uśmiech. Gdy zdejmie czape z głowy, widać że włosy ma krótko ścięte. W każdym razie to co zostało ma czarny odcień. Nie boi się kontaktów z innymi, ale też nie lata by je nawiązywać. Jego plecy tyrają sporo tobołków, ale nie wygląda jakby robiło to na nim wielkie wrażenie. Porusza się i patrzy naturalnie. W końcu, przewieszona na taśmie przez ramie wisi pod ręką spluwa. Jakieś kałaszopodobne coś.. Jeśli ktoś wie co to - Saiga-12. Jak nie wie, nic nie traci. Broń leży pod ręką na wypadek gdyby była potrzebna i po to jest, nie zaś do szpanowania. |
15-06-2014, 21:57 | #9 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | -Ok, umieścilem panel i macie swoich hirołsów na tarczy strzel... eee... do identyfikacji kto jest swój się znaczy Mam nadzieję, że nikogo nie pominołem i nie pokręciłem nic z personaliami... Jak co to krzyczeć. -Co do umieszczenia awatarów to rozmiar w granicach rozsądku. Aby nie wyżerał tekstu obok bo tekst jest celem historii a nie fotka no nie? Ponoć na szerokość w okolicach 200 jest ok wysokość już tak mniej... @Carloss -Jakbyś miał jakieś wątpliwości, to ten facet w barze pyta o Barney'a Twojego hirołsa |
15-06-2014, 20:20 | #10 |
Reputacja: 1 | "Niecodzienny widok" - te dwa słowa doskonale oddają wrażenia towarzyszące ludziom którzy patrzą na Diemientieja pierwszy raz. Major bo taką rangę posiada, dba o swój wizerunek i schludny wygląd. Na oko koło pięćdziesięciu lat. Nosi wypastowane do połysku oficerki, do tego mundur na pewno wojskowy ale inny od tych do których przywykli ludzie ze stanów. Czarna czapka - uszanka przyozdobiona jest czerwoną gwiazdą z złotymi symbolami krzyżujących się sierpa i młota. Wygolona staranie twarz pozostaje nie przeniknioną enigmą nawet dla tych którzy śmią twierdzić że znają się na ludziach, za to spojrzenie jego oczu jest wręcz odwrotnie przenikliwe aż do kości. Przez brązową skórzaną kurtkę przewieszony jest na zaciśniętym pasie kałasznikow (AK 107 dla tych co mają większe pojecie o odmianach rosyjskich pukawek), i mimo wieku nikt nie ma wątpliwości że ten człowiek wie jak go użyć. |