psionik

MG, zadałem parę pytań na docu.

 

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest. :> Co do terminu to jakieś 1.5 tyg na odpis. Czyli do czw. 21.III. No chyba, że wyrobicie się wcześniej no to może i ja bym dał radę wcześniej. A z ogłoszeń w ten nd-pn (10-11.III) jestem trochę wyjazdowy to może mnie mniej być na forum.


Stan Zdrowia:

Mervin M. Wilgraines - 7/10; ranny;
David Greer - 11/12; draśnięty;
Sigrun Krieghafen - 9/10; draśnięta;
Koichi Takesumi - 5/10; poważny (-1); naznaczony
Joe Xero - 7/12; ranny; (1 HP zarodnie)
Marian Zapała - 3/10; ciężki (-2); poparzony
Leila Birar - MIA
Keira von Noslitz - KIA (Tura 10)
Michael Craven - KIA (Tura 16)



@M&M

- Marianowi, z mod -2 za rany, pewnie nie udałoby się z tak wysokim rzutem wydostać z jamy. No ale z pomocą Mervina i liny wyszło na styk więc ledwo - ledwo ale się udało. Stąd taki a nie inny opis w poście.

- Obaj są specami (ums Pułapki i Surwiwal) więc odnaleźli pułapkę przy schodach i zostawiam Wam w tej turze co z nią zrobili. Głównie mogli albo ominąć albo rozrboić. Pułapka to coś w stylu potykacza uruchamiającym ramię z kolcem które powinno zranić, pewnie w nogę, kogoś kto ją uruchomi. Raczej nie powinna być śmiertelna (1 - 3 HP) ale może być jako alarm.


@Grupa mostowa

- David, Sigrun i Koichi wybrali bieg więc dotarli do Big Bena cało i bez przeszkód. Joe i Abi zostali strzelając do meduz. Nawet na trzy lufy zostało ich troszkę za mało aby na 100% wystrzelać zagrażajace im stworki. Wszystko czego nie wystrzelali dopadło ich. Łącznie od chełbii Joe stracił 1 HP a Abi 2 HP. Z tym, że to są rany od zarodni więc nie można ich wyleczyć standardowym bandażem.


@Kryjówka

- Zejście do kryjówki odnajdują najpierw Marian i Mervin potem reszta przyprowadzona przez Abi. Abi prowadzi całość grupki do kryjówki. Priorytetem dla niej jest pozbycie się zarodni dlatego bierze Joe na warsztat a całą resztę zostawia reszcie. Pi x oko wygląda to jak przygotowania stalkerów w kryjówce metra czyli rozypywanie pyłu, zapalanie świeczek itd.

- Na sam koniec niespodzianka Przybywa Nick i o dziwo Marian Tyle, że ten który przyszedł z Nickiem ma ręce skute kajdankami.


@Psionik

- Na tą turę masz dwie postacie. Każdą z nich możesz/masz odgrywać jak swoją własną. Wspomnienia "nickowego" Mariana są mniej wiecej od wybrzeża i ataku świetlików takie same jak były. Tylko przebudzenie i droga do kryjówki jest inna czyli taka jak w ostatnim kawałku posta gdy budzi się skuty i z Nickiem idą pod mostem do kryjówki. Obie postacie uważają się za oryginalne więc kompletnie nie spodziewają się drugiej sztuki siebie w kryjówce. Co do wyglądu, głosu, stanu to obydwie postacie wyglądają tak samo, pomijając to, że skuty marian trochę jest uwalany jakimś syfem a ten co przyszedł z innymi ma zranienia których nabawił się przy ataku świetlików, przekraczaniu rzeki.

- Jeśli coś niejasne no to pytaj bo w tej turze masz, co tu nie ukrywać, dość szczególną i specyficzną rolę

---

- Jeśli coś niejasne no to pytać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Azrael1022

@Pipboy
Jak stan medykamentów w kryjówce? Opatrunki, szczypce, skalpel, coś do dezynfekcji i kauteryzacji ran?

@All
Zna się ktoś na leczeniu? Czy Koichi będzie musiał polegać na umiejętnościach Abi?

 

Pipboy79

- Coś mogłoby być. Jakieś bandaże czy apteczki. No ale scenka pod koniec jest tak ułożona, że ledwo wchodzicie do kryjówki, Abi zaczyna zajmować się raną Joe i zaraz potem przychodzi Nick z Marianem. Niezbyt jest w tym wąskim odcinku czasu zajmować innymi ranami. Nawet jakby ktoś dorwał się do jakichś bandaży raczej nie zdążyłby ich użyć przed przybyciem Nicka i Mariana. Jeśli myślisz o opatrzeniu Koichi to same bandaże niewiele pomogą bez wyjęcia odłamka a to by musiał zrobić ktoś inny niż on sam.


- Z mechy to już nie ma prawdziwych lekarzy.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Santorine

Jak na ironię, lekarze poumierali

 

__________________
Evil never sleeps, it power naps!

psionik

Przepraszam, ale chyba wcięło Ci fragment notki, bo nic nie ma o wychodzeniu, jesteśmy od razu przy pułapce.

Rozumiem, że ta pułapka w takim razie jest już za nami i połączyliśmy się zanim zdążyliśmy ją w jakikolwiek sposób rozbroić?


MG, co konkretnie pamięta Marian w kajdankach? Chodzi mi o atak świetlików. Czy pamięta jak sam został zaatakowany?

Jaki ma ekwipunek (Mervinowy Marian stracił toporek) i ile ran (Marian przed przeprawą był chyba 9/10?)?


Santorine, może jakaś inicjatywa z tym gnatem i poleceniami, czy coś?
Żeby nagle nie okazało się, że wszyscy zareagujecie przede mną nami

 

Pipboy79

- No rzeczywiście. Zgubiło mi się przy przeklejaniu tekstu. Przepraszam za wtopę. No ale już dodałem kawałek.



- Po prostu przybyliście do piwniczki katedry na tyle wcześniej przed innymi + umsy z KP, że zdążyliście ominąć bądź rozbroić pułapkę. Niezbyt dobrze u Was ze światłem, więc samodzielna eksploracja podziemi po ciemku no to... No i gdzieś w tym momencie przybywa reszta grupy z Abi na czele.



- Obydwaj pamiętają dość dobrze to co się działo na sesji do czasu startu przeprawy przez pseudorzekę. Obaj pamiętają atak świetlików. Ten "grupowy" Marian pamięta to co dalej działo się w sesji czyli ruch przez rzekę, starcie lewiatanów itd. A ten skuty tak naprawdę dopiero to jak Nick go budzi więc nie wie co działo się od ataku świetlików.



- Ten "grupowy" Marian ma to co aktualnie było w sesji. Ten skuty ma stan zdrowia tuż sprzed ataku świetlików czyli 9/10. Obaj nie mają toporków. Każdy z nich miał okazję go zgubić, jeden bo zgubił przy upadku, drugi bo dopiero się obudził i obudził się bez toporka.


- To może doc? No taka wspólna scenka wydaje mi się ciekawa do wspólnego rozegrania no ale jak wolicie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

psionik

widzę, że na to za późno :/


Pip, wchodzisz na doc'a?

Trzecia część w drodze.

 

Pipboy79

@Wszyscy

- Ja dzisiaj jestem jeszcze wyjazdowy to z opisami słabo. Ale czas przenieść rozgrywkę w doc. Bo jak tak dalej pójdzie to się cyrk zrobi zanim się tura skończy.

- Aby był komplet to dobrze by post lub doc, napisali w pierwszej kolejności ci co jeszcze się nie udzielali w tej turze.

- A od Sigrun, Davida i Koichi chciałbym reakcje na działania Marianow. Bo ten grupowy ewidentnie nie posłuchał wezwania do współpracy a nawet wyciągnął broń. A w tych trzech postach jest deklarka na taką okoliczność. Chcę mieć jasną sytuacje, żeby nie było, że MG komuś posterowal postacią.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

psionik

Dlatego chciałem jakąś inicjatywę, a nie, że ktoś ma więcej czasu to nagle zamiecie całą scenę.