|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-01-2020, 17:28 | #91 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | Jest, potrzeba nam tylko siekiery
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |
13-01-2020, 19:50 | #92 |
Reputacja: 1 | Kwestia rozdzielenia się jest dość istotna. W oparciu o tropienie Alex (już wielokrotnie skrytykowane) mam przesłanki myśleć, że kawałek dalej może być wioska lub spore gospodarstwo. Niestety o ile dobrze zrozumiałem opis naszej MG to taki marsz może być ostatnią drogą dla osób z niską kondycją.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
13-01-2020, 19:55 | #93 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Hej! Tylko raz i to zupełnie fabularnie. To nie był stricte zarzut
__________________ |
13-01-2020, 20:04 | #94 |
Reputacja: 1 | Siekiera się znajdzie. Chociaż przyznam szczerze, że mam cholerną zagwozdkę z podręcznikowym ekwipunkiem, bo czy topór-samoróbka to siekiera, czy nie... No ale nie było potrzeby się jeszcze chwalić ani do suszek, ani jak Seba woli drzewka pięścią łamać |
13-01-2020, 20:08 | #95 |
Krucza Reputacja: 1 | Sebcia znaczył teren, ot i cały widz |
13-01-2020, 22:06 | #96 |
Reputacja: 1 | Dobry wieczór, ja poza domem, ale po powrocie rzuci Sebastiana test na charyzmę mięśni
__________________ Coca-Cola, sometimes WAR |
14-01-2020, 00:39 | #97 |
Reputacja: 1 | Hejka chciałam odpisać teraz, ale nie dam rady niestety. Dopiero w czwartek pewnie W każdym razie zostawię deklarację co robi Lika --> Lika się zbiera z bambetlami i też idzie za Sebastianem, Ophelią i Alex. Nie ma co siedzieć w trupiarni, nie wiadomo czy z padniętych zwierząt zarazki przypadkiem nie przejdą na nas
__________________ A God Damn Rat Pack Mam złe wieści. Świat się nigdy nie skończy... |
14-01-2020, 07:34 | #98 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Owszem, zgadzam się, że tych trucheł zwierząt nie wyrzucano by z wioski czy skądeś setki kilometrów od domu. Ale też to nie jest zdechły kot co się go zapakuje w pudło po butach. Tylko trzeba by mieć już samochód i to raczej większy niż osobówkę. I nawet jak wyrzucano te truchło względnie blisko te pół godziny czy godzinę jazdy samochodem to daje cały albo pół dnia marszu na piechotę. A tu jest burza i noc za pasem. Dlatego dla mnie się nie kalkuluje tłuc się w burzę i po ciemku nie wiadomo jak długo i właśnie dosłownie w ciemno.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
14-01-2020, 07:41 | #99 |
Reputacja: 1 | Nie wiem, czy dobrze odczytuję intencje, ale czyżby na razie czwórka szła a czwórka szykowała się zostać? Bo tak patrząc od strony Igora, to ciężko przesądzić co gorsze, zjawy się wleką cały czas za nami, kości zwierząt są stare, w chacie ktoś bytował i palił w piecu, to musiał tam jakoś żyć i nie bać się tych kości. A drzewko to znów jakiś omen... Patrząc na pogodę, szaman jednak by zostawał sklecić schronienie i rozpalić ogień w ostatnich szarościach zmroku przed nocą i burzą. Na miejscu |
14-01-2020, 07:50 | #100 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Dla mnie to po prostu nie wygląda na najlepsze miejsce na piknik. Ale lepsze niż podróż w nieznane bez żadnej gwarancji, że w sensownym czasie dojdzie się do jakiejś sensownej mety. Do tego burza, wychłodzenie, ciemność i te sprawy. Równie dobrze można tam pójść rano jak się przejaśni.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |