06-12-2011, 18:05 | #71 |
Reputacja: 1 | No, jasne, że na mechanice. W ten sposób jak wszyscy zginiecie będę mógł zwalić to na niefortunne rzuty Swoją drogą- postać chorego Pinnheada - obun, przez cały ten czas siedzi w bibliotece i studiuje księgi. A przynajmniej taki miał zamiar, gdy się rozdzieliliście. |
07-12-2011, 15:49 | #72 |
Reputacja: 1 | Dobra, pozwoliłem sobie skorzystać z czegoś takiego: Timeline of FS Universe - Fading Suns, i dość siermiężnie przetłumaczyłem "Inquisitiorial Synod" na "Synod Inkwizycji". Jak cuś, to poprawię. Nie wiem czy istnieją 400-letnie wina, jak się z wierchu rozejrzałem to najstarsze do jakiego kosztowania ktoś się przyznał, miało około 250 lat, więc jeśli się wygłupiłem, to niech mi ktoś powie. Ach, jakby miało przyjść co do czego (czyli do jakiejś bitki), to przeważnie preferencje mojej postaci to zwiewać. Ciężko się potem wytłumaczyć z takiego trupa, a i na zabijanie niechętnym okiem patrzy (w końcu miał być miłosierny niet?).
__________________ Cogito ergo argh...! Ostatnio edytowane przez Someirhle : 07-12-2011 o 15:54. |
07-12-2011, 17:21 | #73 |
Reputacja: 1 | Niestety zdrowie nadal nie pozwala mi prowadzić działalność na LI, a a tym samym uczestniczyć w przygodzie. Przepraszam MG i was drodzy współgracze za zamieszanie. Biorąc pod uwagę tempo gry i datę mojego powrotu (po świętach lub po Nowym Roku) z przykrością rezygnuje z gry.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
07-12-2011, 19:28 | #74 |
Reputacja: 1 | Z przykrością żegnam się z tobą Pinhead... oczywiście jedynie jako uczestnikiem tej sesji gdyż na twój powrót czekam z niecierpliwością. Moje znane już tu zaangażowanie wystąpi i w twojej (przerwanej póki co) przygodzie. Czekam więc na powrót i życzę Ci poukładania spraw w życiu prywatnym |
07-12-2011, 20:36 | #75 |
Reputacja: 1 | No dobra. Dzięki za dotychczasową wspólną zabawę Postać Pinna się oczywiście nie dematerializuje. Nadal jest członkiem ekspedycji i nadal może was wspomóc swoimi umiejętnościami, gdyby było wam to potrzebne. Co do wina: Nie widzę powodu, by takich win miało nie być w w Cesarstwie, które składa się z dziesiątek planet o różnych ekosystemach i częściowo odmiennej florze. Na pewno gdzieś tam rośnie odmiana winogron, która lepiej znosi leżakowanie. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 07-12-2011 o 20:39. |
07-12-2011, 22:32 | #76 |
Reputacja: 1 | Trzymaj się Pinn i zdrowiej. Co do wina - to i dobrze Ogólnie - uczciwie informuję, że mogę (choć nie muszę) mieć pewne problemy z netem od jutra (8 grudnia) przez kilka dni. Może się zdarzyć, że wszystko będzie w porządku, ale wolę uprzedzić. Edit: Zdaje się, że wszystko bdę miał w porządku, alarm odwołany.
__________________ Cogito ergo argh...! Ostatnio edytowane przez Someirhle : 08-12-2011 o 13:15. |
16-12-2011, 19:22 | #77 |
Reputacja: 1 | Co robicie po przebadaniu torby? |
16-12-2011, 20:24 | #78 |
Reputacja: 1 | Gregory zabiera najważniejsze dowody. Małe wszczepy, narzędzia i coś wskazujące na udział doktora. Później technik zaproponuje otworzenie drewnianej szopy i sprawdzenie co jest w środku. W świetle zaistniałych okoliczności to konieczność... |
16-12-2011, 20:29 | #79 |
Reputacja: 1 | Ja zaraz napiszę w poście EDIT Napisałem. Idę sprawdzić co jest w szopie, oczywiście wszelkie drzwi otwierając odpowiednio ostrożnie, uważając na wszelkie pułapki :P Ostatnio edytowane przez Wnerwik : 16-12-2011 o 22:48. |
17-12-2011, 20:06 | #80 |
Reputacja: 1 | Ja oczywiście idę razem z nimi. |