- Innymi słowy: pewnie da się to zrobić, tylko my nie wiemy jak - pomyślał Jeremiah, słysząc słowa Ellen. - Tak jest, sir - odpowiedział Pierwszemu, nie dając po sobie poznać, że reakcja Steiera nieco go zdziwiła. - Chorąża Borg, proszę zgłosić się na mostek - dodał na otwartym kanale, szykując się do przejęcia mostka. Po szybkim przejrzeniu w głowie listy załogantów Novy wezwał też odpowiednio wykwalifikowanego specjalistę do monitorowania napisanego przez Jeremiaha programu - nic nie wskazywało co prawda, aby sonda miała stanowić zagrożenie informatyczne, ale ostrożności nigdy za wiele. [ Tak btw. to kim jest ta Borg? Pojawiała się wcześniej w sesji?] |
Ta'nar przed ładownią spotkała się ze Steierem. T'Ran upewniwszy się, że stan Ungerzo jest stabilny odesłał go awaryjnym transportem do ambulatorium, sam zaś podszedł do Elen. - Nie potłukła się pani? Szkoda by było... - powiedział, jednak cały czas skupiony był na odczytach trikordera. W tym czasie dr Horvath skanowała Kyrie. Na mostek weszła chor. Rossi, która miała przejąć monitorowania programu Gordona. Rozejrzała się po mostku i zameldowała się najstarszemu stopniem, czyli Gordonowi. - Sir, nie mam żadnych nietypowych odczytów - zameldował Garrick. [Zakładam, że Korris udał się do ambulatorium] |
Steier - Komandorze - Ta'nar skinieniem głowy przywitała się z dowódcą - Czemu ładownia? Przetrzymujemy tam kogoś? |
Transporter - izba chorych Słysząc słowa por. Ta`nar, Hallie Storm mruknęła krótko „Tak jest”, skinęła głową Hiro Sato, i w ślad za dr. Korrisem udała się do ambulatorium. Tam z pewnością była bardziej potrzebna. |
Ładownia - Nie, w ogóle nie upadłam. - odparła Elen. - Tylko mnie otumaniło na chwilę. |
Ładownia Thiz/Elen/Ungerzo/Ta'nar/Steier - Podejrzewa mnie pani o jakieś totalitarne zapędy? - zapytał Jurgen uśmiechając się. Przepuścił Andoriankę w drzwiach i dodał - Znaleźliśmy coś niezwykle ciekawego, a być może i niebezpiecznego. - Wydaje się, że nic pani nie jest - odpowiedział Wolkanin już całkiem poważnie. Podszedł do Kyrie, Horvath i Evansa - Co masz? - zapytał. |
Steier - Jeśli chodzi o pana zapędy, Sir, to omówimy to w czasie najbliższej ewaluacji - odpowiedziała, uśmiechając się lekko - Teraz chodzi mi raczej o to, że tak silny impuls telepatyczny najłatwiej jest wygenerować żywej istocie. Sądziłam, ze może mamy jakiegoś.. gościa w ładowni. Weszła, obrzuciła zgromadzonych szybkim spojrzeniem i uśmiechnęła się do Thiza. |
Ładownia Thiz/Elen/Ungerzo/Ta'nar/Steier Jurgen nie odpowiedział nic na wzmiankę o ewaluacji, jak gdyby widok pojazdu przesłonił mu pozostałe sprawy. - Mamy gościa, tyle że machanicznego... - odpowiedział Jurgen. Gdy zobaczył, że Thiz stoi blisko obiektu, zapytał wracając do rzeczywistości - Zostawił pan jakieś osłony? I co z por. Ungerzo? Na to wtrącił się T'Ran. - Stan porucznika jest stabilny - powiedział - Podejrzewam, że to on jest przyczyną tej sytuacji. Por. Sator i pani Kyrie mają nieco wyższą niż normalnie aktywność mózgu. Natomiast por. Ungerzo, mimo iż jest nieprzytomny - wykazuje dużo wyższą niż normalnie nawet u Deltan aktywność. |
Ładownia Thiz/Elen/Ungerzo/Ta'nar/Steier - Czyli dobrze mi się wydawało, że to nie ten obiekt tak nas urządził... - mruknęła Elen. - Ale co mogło być przyczyną takiego stanu porucznika? - spytała już głośniej. |
Gdy Thiz usłyszał, że to jednak nie obiekt tak załatwił telepatów, strach z niego spełzł. Ucieszył się na widok Ta'nar i z uśmiechem kiwnął do niej głową na powitanie. - Jestem mechanikiem, nie lekarzem - mruknął pod nosem w odpowiedzi na pytanie Elen, a potem już głośniej, odpowiedział Jurgenowi - Sir, opuściliśmy część pola siłowego, celem otworzenia tego panelu - wskazał końcówką hiperspannera - ale do samego otwarcia już nie doszło. Co do źródła impulsu, możliwe, ze wyzwoliło się w momencie opuszczenia pola. Przejrzę dokładniejsze zapisy czujników pasywnych, aktywne nie wykazywały żadnych anomalii. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:43. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0