24-05-2013, 16:12 | #381 |
Reputacja: 1 | Brilchan post jest taki, jak być powinien. Dobrze, że opis wizji zostawiłeś mi. Tak, jak mówiliśmy kiedyś to ma być program z pogranicza wirtualnego świata i mistycyzmu. Program jest niedopracowany, pełen luk i ukrytych wad. Chad ma tego świadomość, ale mimo to ryzykuje. I bardzo dobrze, przecież po to się żyje na krawędzi, żeby ryzykować. Co mu to przyniesie okaże się już niebawem. Do niedzieli wieczór, mili państwo czekam na wasze posty, plany, deklaracje. Jeżeli tak owe się nie pojawią, to w poniedziałek sam popchnę akcję do przodu. Uprzedzam jednak lojalnie, że może to być dosyć przykre i bolesne dla waszych postaci.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
24-05-2013, 16:37 | #382 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Mi chodziło o te poprzednie wizje które miał przy pierwszej próbie, w jednej pojawiła się matka w drugiej młodszy brat. Generalnie to jedno strofuje go o to że przyczynił się do śmierci Digimana a drugie wypomina mu to samo z Hanckiem chciałem wykorzystać okazje i w paru słowach napisać o relacji Chada z rodziną, całość by się kończyła postanowieniem Chada o uratowaniu Cyber-Ducha i zawaleniem się programu co by z kolej uruchomiło zabezpieczenie i dlatego obudził się z krzykiem w metrze przed akcją ze Spikiem Miało to wylądować w tamtym poście (tz. przed pójściem na wille) ale się nie wyrobiłem, a miałem wrażenie że w tym było już wystarczająco dużo retrospekcji dlatego dodałem akapit o tym co robi po prysznicu żeby było wiadomo gdzie jest a wspomnienia z tamtych wizji zostawię na przyszły post Cytat:
Może lepiej zlokalizujcie tego Tohoru Unagami i podłóżcie mu tą pluskwę ? Wydaje mi się że Spike nie ma na razie za dużych wymagań więc można to wykonać, nie znaczy żeby mu od razu ufać ale jest punkt zaczepienia Ostatnio edytowane przez Brilchan : 24-05-2013 o 16:43. | ||
26-05-2013, 14:19 | #383 |
Reputacja: 1 | Mam problemy z netem piszę z kafejki, w przyszłym tygodniu powinny zostać już rozwiązane ale to nie do końca pewne dlatego ostrzegam że może mnie nie być |
27-05-2013, 06:14 | #384 |
Reputacja: 1 | Zaprawdę powiadam wam, siła klątwy Sciona jest ogromna. Ledwo założyłem sondę w temacie tego settingu, a już zostałem ukarany. W niedzielę mój komputer odmówił posłuszeństwa. Wszelkie czary, egzorcyzmy, formaty i ponowne instalacje systemu nie pomogły. Dzisiaj czeka mnie wizyta serwisu i zobaczymy, co będzie. Efekt jest taki, że mogą nastąpić przejściowe trudności (miejmy nadzieję chyba, że zostanę porwany przez czarną Wołgę) w odpisach do moich sesji. Z góry za to przepraszam.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
27-05-2013, 14:34 | #385 |
Reputacja: 1 | Nie ma sprawy, choć motywacja mi wróciła :] *** Dobra, w moim długim poście pisanym w przeciwieństwie do Yamady tylko po energy drinkach i papierosach , który miał być taką lekką psychodelią umysłu nomada, chodzi głównie o to by, któryś z waszych miłych BG krótko streścił wątek , bo realnie nie mam rozeznania w sytuacji a to utrudnia grę. Dwa, jak zadeklarował Yamada- chciałbym , by mój BG po prostu solowo wykonał jakąś pracę, zadanie dla swoich towarzyszy z sfory. Pinhead proponuje, że Nori zadzwoni do któregoś nomada , przedstawię zarys misji w rozmowie a ty dalej poprowadzisz już grę , jeśli ci to nie przeszkadza. Jak wiesz wybrałem nomada głównie z względu na obecność sfory i możliwości narracyjne z tym związane Oczywiście jeśli to rozdrobni zbytnio fabułę mogę oczywiście opisać całą pracę w jednym poście ale to zepsuje zabawę , bo ciężko mi samemu stawiać Yamade w trudnych oraz niebezpiecznych sytuacjach (czyli zagrywka , a przecież miało być tak łatwo) :} Ostatnio edytowane przez Pinn : 27-05-2013 o 15:06. |
28-05-2013, 08:59 | #386 |
Reputacja: 1 | Post jest. Zasadniczo niewiele się w nim dzieje, poza wrzuceniem dodatkowych informacji. Teraz od waszego działania i pomysłów zależy, jak potoczą się dalsze wydarzenia. Pinn szczerze mówiąc nie bardzo rozumie, co masz na myśli pisząc, że chcesz jakaś solową pracę dla swoje postaci. Odczytuję to jako coś na miarę solowego wątku dla twoje postaci. Jeżeli o to ci chodzi, to nic takiego nie wchodzi w grę. Chyba, że jest to związane z głównym wątkiem sesji. Brilchan program Chad się uruchomił tylko jak widać nie działa on chyba tak, jak to sobie chłopak wyobrażał. W każdym razie teraz ty musisz podejmować decyzje, co dalej z tym fantem zrobić. Ogólnie macie wolną rękę i sporo czasu do wykorzystania, planowania, działania.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
28-05-2013, 09:50 | #387 |
Reputacja: 1 | Pinhead. Nie chodziło mi o cały wątek. Po prostu myślałem , że teraz będzie moment podzielenia na grupy i jakiś wydarzeń, zwrotów akcji w czasie wykonywania zleconych zadań zamiast przeskoku czasowego. Chciałem uspokoić Yamade i zdobyć pieniądze dla grupy- czyli coś związane z wątkiem głównym. Jako jedyny miał udać się bez innych BG. Nie miałem oczywiście na myśli specjalnych przywilejów i robienia historii pobocznej , bo to bez sensu PS: Choć wiesz jak mi się marzy solówka u ciebie Ostatnio edytowane przez Pinn : 28-05-2013 o 09:59. |
28-05-2013, 10:21 | #388 |
Reputacja: 1 | Na razie nie ma czasu na przestoje, jak widać. Główny wątek cały czas leci. Może gdybyście nie zostawili Chada u Spike'a to byłoby więcej czasu. Tak to sieciarz narzucił wam niejako kolejny krok, a wy go świadomie, czy też nie zrobiliście. Z tego, co piszecie i pomału planujecie, to nie do końca wierzycie netrunnerowi To dobrze o was świadczy, że sami zaczynacie też coś kombinować. Ogólnie macie teraz ponad 24h dla siebie. Jak je wykorzystacie to już wasza sprawa. Ja wnikać nie będę. Tak samo od was zależy, czy wykorzystacie informacje od Spike'a czy nie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
29-05-2013, 16:26 | #389 |
Reputacja: 1 | Co wiadomo na temat New American Motors (sieć, zasłyszane itd.)? Czym się zajmują? Lokalizacja warsztatu? Jak wygląda okolica? Zabezpieczenia? Kim są klienci (w sensie czy obsługują zwykłych szaraczków, czy tylko kontrakty z korporacjami)? I takie tam...
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |
30-05-2013, 12:56 | #390 |
Reputacja: 1 | Wróciłem, na razie mój net w ogóle nie działa ale znów pożyczyłem od sąsiadki więc wciąż nie mam worda:P. Oczywiście pomnik z obrazka który wkleiłem jest gigantyczny Chad się na nim wzorował tworząc Awatara ale jest wielkości dorosłego człowieka Jakoś mi głupio było pisać tylko "Chad otwiera złote drzwi" stąd ta cała analiza skojarzeniowa kolorów. BTW: Pisałem tego posta 2 razy muszę się wreszcie nauczyć żeby nie pisać postów bez Lazarusa i innych dodatków :P |