Pani doktor biochemii jest w tej chwili raczej niezdolna do działania :p ty brutalu.

Przepraszam za żałośnie krótki post. Ale mam koszmarny katar.

Nie pisałem nic o zwłokach dziewczyny i LuQmanie, bo nie wiem, czy Wig ich widzi. Chyba zostali na pięterku.


P.S.
Szkoda. Myślałem, że pani doktor będzie stawiać opór. ;)

Opór?? A skąd ci to głowy przyszło??

Z tego co sie orientuję trup dziewczyny jest na parterze, ale przykryty koldrą. Na scianie widoczne resztki mòzgu. Po za tym wszyscy słyszeli o jej smierci z raportu Foxa.

To się zdarzyło na dole. Dlatego Jeanne i Blue to widziały. Reszta w Docu - Fox zdał raport, Blue przykryła zwłoki kocem, ręka, noga, mózg na ścianie, a przewodnik leży na ziemi i zaraz zostanie związany.

Mój post tez jest. Pozwoliłam w nim wybiec sobie nieco w przyszłość. Jak już będąca w szoku i osłabiona Jeanne nie za bardzo wie co się z nią dzieje.

Ok, ponieważ Kane jest odseparowany, wrzucę to, co pojawiło się w Docu, do swojego posta. Jedna sprawa mnie jednak nurtuje - mianowicie prawie wszyscy mają już swoje posty, ale póki co nie widzę, by ktokolwiek poruszył kwestię dzieciaków, a to chyba dość istotne, czy je zabieramy, czy nie. Każdy wie, co się wydarzyło, więc nie ma zmiłuj. Teraz jest czas wyjazdów itp., więc nie wiem, czy jest sens rozwiązywać sprawę w Docu, zwłaszcza jeżeli wszyscy będą co do tego zgodni. Chyba najwygodniej będzie, jeżeli napiszecie to tutaj (zabieramy/nie zabieramy) - wtedy mogę to po prostu ująć w swoim poście w kilku zdaniach, chyba że MG będzie miał coś przeciwko i wszystko trzeba będzie rozwiązać Docem. W razie jakichś poważnych konfliktów, wtedy pozostanie już tylko Doc.

Nie widzę powodów - jako Blue - dla którego mielibyśmy je zabierać ze sobą.

Nitk nie poruszył kwestii dzieciaków, gdyż widocznie żadna postać nie jest tym zainteresowana.
A Raver ma takie dobre serduszko i chce dzieci zabrać??

O niczym innym nie marzy. Trochę dziwne, że temat nie jest nawet poruszony, nie? Przynajmniej dla mnie, może znowu marudzę =>.