Azrael1022

Prolog jest konieczny, choćby do wytłumaczenia dlaczego mamy dla Cierep być mili i się starać, kto nas wziął z ulicy i po co, itd.

Ja jak Brilchan z ruskim nie haraszo, nigdy się tego języka nie uczyłem.

A co do ggdoca, to jest to narzędzie i jako takie może być używane skutecznie lub nie. Ja tam wolę grać przez PW przy deklaracjach, a na ewentualne dialogi umówić się na docu.

Kontakt do mnie - PW lub mailem

 

Fantomeks

Myślałem bardziej coby Ału spotkanie ustawić, niżli samemu laskę odgrywać ^.^

Mój ruski jest na raczej poziomie nędznym. Ale cośtam cośtam ze słownikiem i rozumiem. I Joż Paukiem być mogę, chociaż skoro rosyjski w postach zapisujemy po polsku, po polsku powinno być wszystko, łącznie z nazwami własnymi.

gg: 47280874
mail: nowidzkikrulem@gmail.com
No i PW.

 

__________________
Róże są czerwone, bywają i białe
Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować.

Brilchan

A nie lepiej wysłać na PW ? W sieci pełno szperaczy i potem spamu będziesz miał mnóstwo

 

rudaad

Ok, to tylko my w miarę z Durem mówimy/rozumiemy. Dobrze wiedzieć.

Słuchajcie wszyscy się zgadzamy, że prolog jest potrzebny. Ciągle jednak nie mam konkretnych informacji w jakiej formie byście go chcieli?

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Fantomeks

Jeśli o mnie chodzi, chyba najlepszym wyjściem będzie zacząć od typowego "Typowy dzień z życia". Typowa obyczajówka mająca przyzwyczaić graczy do realiów świata zaproponowanego przez MG i przyzwyczajenie MG do pisaniny graczy. Jakoś bez większej - jeśli jakiejkolwiek fabuły - nastawione przede wszystkim na ukształtowanie relacji między naszymi postaciami. Tak z 3-4 tury.

 

__________________
Róże są czerwone, bywają i białe
Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować.

Proxy

@ UP

Voted.

EDIT:
No to w trakcie tych 3-4 tur będziecie sobie mogli pogadać, chłopaki, między sobą. A zwieńczeniem tej sceny może być pojawienie się Cierep. A ja sam korzystając z okazji i nie czekając nie wiadomo na co, mogę w tym czasie sobie odgrywać jej pakowanie się i wyjazd do was.

 

Azrael1022

I ja się zgadzam z pomysłem Fantomeksa. Plus, niech będą jakieś ciekawe flashbacki wyjaśniające jak znaleźliśmy się w obecnej sytuacji.

 

rudaad

Ja sobie to trochę inaczej obmyśliłam w sumie, na sam dobry początek każdy z was dostanie ode mnie po wstępie do prologu. W sumie pewnie wszystkie wydarzenia z tych wstępów będą działy się jednego dnia/24h. Tuż przed lub po przybyciu do was Cierep. Ona też musi się trochę zgrać z gangiem i będzie też waszą codziennością.

Jedna osoba już dostała swój wstęp, dla reszty tworzą się w mojej głowie. Nie obiecuję się wyrobić dzisiaj, mało spałam, byłam ponad 10h w robocie, ale myślę, że Prolog najpóźniej jutro przed północą ruszy.

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

rudaad

Mam na zmianę problem z netem i z panelem sesji.. Proszę na razie nie patrzeć do wątku sesyjnego, bo jeszcze nic tam nie ma, ale będzie dziś tak jak obiecałam.

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Proxy

Miśki, co do formatowania postów bardzo polecam używania [justuj] na cały post. Znacznie poprawia czytelność razem z wytycznymi, co Ruda zawarła na początku.