|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
31-01-2015, 14:30 | #11 | ||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
| ||
01-02-2015, 18:45 | #12 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Ok, dokońćzyłem posta. Jakby co jest przed postem Lemiego Ogólnie - Strzelanina się skończyła i sytuacja zdaje się na opanowaną. Na miejsce dotarła policja wezwana na pomoc przez ambasadę. - Kontyngenciarze dalej są zgrupowani przy obu maszynach. Przy pierwszej dowodzi major Coleman przy drugiej kapitan Godwin. - Obecnie najciekawszym do oglądania jest próba ugaszenia przez strażaków drugiej maszyny, "najazd" policji na lotnisko i próba ewakuacji sprzętu z płonącej maszyny. - Każdy kto wyjdzie poza obszar klimatyzoawny czy pomieszczenia czy samochodu dostaje "uderzenie młotem" od suchego żaru i rozgrzanego betonu jaki panuje na zewnątrz. - Na chwile zakończenia mojego posta Jeremy, Constance, Lance i Marek są pi x oko zgromadzeni w jednek lokacji terminala. Są w zasiegu wzajemnego wzroku więc widzą swoje wzajemne reakcje. Nawet jeśli nie stoją razem w jednej grupce. Z ważniejszych BN jest tam również Nicole. - Terminal jest prawie pusty. Większość ludzi uciekła albo właśnie ucieka. Pozostali nieliczni oraz poszkodowani przez uciekający wcześniej przez tłum. Ci co mogą chodzić są zabierani do lotniskowego ambulatorium. Ci co nie jest udzielana pomoc przez służby medyczne. - Obecnie czas na grzebanie w sieci ma tylko postać Zombi raczej. Ale jakby potem ktoś przeglądał sieć to pierwsza reakcja jest taka jak we fragmencie dla niej. Detale @Del - No jak widać, Nicole chce wywiad dla siebie i swojej gazety. Interesi mnie reakcja Jeremy'ego. - Po akcji przy samolocie Nicole i Constance siadają obok siebie przy kompach. - Jeremy widzi przybycie "swoich" kontraktorów. No i to, że reakcja ochroniarzy lotniska oraz marines sier Dobsona jest właśnie taka jaka być powinna do dwóch obcych ludzi z bronią na wierzchu świeżo po strzelaninie. - Dziennikarze w większości się rozeszli i ruszyli łapać materiał pobitewny albo wysyłac newsy. Chwilowo od nich ma spokój. @Zombi - Shot został wysłany. Choć z własnego neta nie udało się jej wysłać z powodu przeciążenia sieci. Zwłąszcza fotki czy filmy się przesyła czy ściąga beznadziejnie wolno w porównaniu do zachodnich standardów. Więc musiała skorzystać terminalu dla klientów. - Widzi akcję zatrzmania dwóch kontraktorów przez ochroniarzy. Rozpoznaje, że to ci dwaj co się wcześniej strzelali przy drugiej maszynie. - Ma swietny materiał, zwłaszcza zdjęciowy. Ale da się jeszcze poszperać na miejscu za dodatkowym materiałem od świadków, uczestników, przypadkowych ludzi itd. To obecnie robi reszta "psiarni" która nie wysyła akurat materiałów. - Intersi mnie jak reaguje na propozycję Harringtona. W skrócie koleś chce podbić swój artykuł o zdjęcia od Connie. Te z walki przy drugiej maszynie. Jeśli się zgodzi facet kiedyś może się jej zrewanżować czymś podobnym o ile nie będzie cierpiał na wybiórczą amnezję. Jeśli nie to nie. - W tej chwili najciekawszym elementem scenerii na lotnisku jest obraz gaszenia drugiej maszyny i próba ewakuacji sprzętu z niej podjęta przez kilku żołnierzy. Widać, że kilku wchodzi do środka kadłuba a reszta czeka przy ciężarówkach. - Do terminu podanego przez Zimmermanna jest ok 4 h (ok 17 na miejscu). Same napisanie pełnoprawnego eleganckiego artykułu do netowego wydania to ok 1 h. Ale ogólnie im szybciej tym lepiej. No i na pewno jakaś pełniejsza, poprawiona wersja na rano do gazet czyli do ok 23 - 00 w NY do zamknięcia wydania czyli do 9 - 10 rano następnego dna w Islamabadzie. @Azrael i Lemi - Lance ma full profeszynal opatrzoną ranę. - Spotkał starego znajomego, Jimma Cambella, oberatora broni ciężkiej. Sam sobie określ jak i skąd się znacie Chyba, że Cię to nie kręci to daj znać to coś wymyślę. Generalnie nie masz go w bio i KP więc żaden bestfriend czy, że na śmierć i życie. - Przez telefon satelitarny dzwoni do was szefu. Generalnie chce raport co się u was dzieje i co zamierzacie. - Marek zgarnął z pick upa bandytów wkm. Waży ok 50 kg więc targanie w pojedynkę to żadna przyjemność, zmachał się łokrutnie. Ale nie było na czas i styl więc dotargał. Zanim żołnierze a zwłaszcza oficerowie zapanują nad chaosem zdążył wybrać się jeszcze raz. Zdecyduj czy zgarnia podstawę czy ammo. Oba są do uzupełniania na czarnym rynku w razie czego no ale już wówczas trzeba by pokombinować i pochodzić za tym trochę. - Docierają do terminala lotniska. Tam mają w zasięgu i Newport'a i Nicole których rozpoznają ze zdjeć. Ale są zatrzymani przez ochroniarzy lotniska oraz wzbudzają nerwową reakcę marines z ambasady. Mają papiery na to kim są i co robią, teoretycznie jak je pokażą strażnikom powinno być ok. Ale sytuacja jest nerwowa i wszyscy są nerwowi. @Scoobi - Ronny widział całą akcję i pobojowisko, odjazd tej dwójki kontraktorów i samochodu patrolowego, tego, że jeden z chłppaków chyba zna jednego z tych brodaczy oraz, że wasz sanitariusz go opatrzył. - Na miejsce przybywają wozy policyjne i tworzą kordon wokół maszyny i pobojowiska, głównie od strony miasta. Kordon ze względu na ryzyko eksplozji ma dość duży obwód. Amerykanie więc są zluzowani i wycofują na teren lotniska. - Kapitan Godwin, dowodzący tym zespołem wokół drugiej maszyny każe cofnąć się na bezpieczną odległosć od płonącej maszyny. Szuka ochotników by weszli do środka i wyładowali co się da. Do pomocy zgłasza się ten facet w kombinezonie który się uchował bo był w ładowni a nie kokpicie. Jest loadmaster'em więc na takie akcje jest jak znalazł. Rony może się zgłosić albo nie. - Ogólnie major zamierza sprawdzić co da sie uratować z drugiej maszyny i zbierać się do koszar. Ze względu na obecną sytuacje nikt nie jest w stanie przewidzieć jak to będzie wyglądało w praktyce. - No a ogólnie... Co tak cicho podczas tej tury? @Wszyscy - Ogólnie popiszcie mi co by jak Wasi BG reagują na wydarzenia z tej tury no i co by planowali porobić przez najbliższe 2 - 4 h. - Del, Azrael i Lemi macie wspólną gadkę i plany jak na moje oko co do spotkania i detali powrotu z lotniska zapewne. Jakbyście sie dogadali co i jak robicie w tej turze bym się bardzo ucieszył. - Termin postów jak zwykle czyli do pt. 06.02. - Jakby ktoś coś miał jakieś zapytania czy co to pisać śmiało. Tak samo z jakimiś niedostępnościami i nieobecnościami na forum. Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 01-02-2015 o 20:12. |
06-02-2015, 13:49 | #13 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Azrael - Napisałeś bardzo fajnego posta. Widać, że Twój hiroł to żołnierz i ma żołnierskie nawyki, gadkę, znajomych, szefów itd. Czyli tak jak miało być w projekcie na postać zwanym KP - No ale... Dlaczego ten post taki niedokończony co? Kończy się na tym jak spadacie od drugiej maszyny a nawet w moim poście jest, że spadacie, docieracie na terminal no i macie scenkę na miejscu. No i mnie byś bardzo uszczęśliwił jakby się jakiś opis znalazł co dalej robi Twój hirół w tej sytuacji |
06-02-2015, 16:07 | #14 |
Reputacja: 1 | Mój hirół musi pogadać z hirółami Leminkainena i dela. Tworzymy dialogi, ale z powodu sesji na uczelniach jakoś wolno nam to idzie, bo co i rusz ktoś nie ma czasu a zgadanie się na wspólne pisanie to jakaś abstrakcja. Niemniej, jak już skończymy to będzie post zawierający i scenkę na terminalu i opis jazdy do Islamabadu. Znaczy się, zapewne cię uszczęśliwi |
06-02-2015, 16:36 | #15 | ||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
- No żartuję sobie, żartuję... - Ok, to czekam... Ale bezpieczniej skończcie na wyjeździe z lotniska... A resztę w formie zamierzeń/planu. | ||
06-02-2015, 17:02 | #16 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I am not in danger, I AM THE DANGER -Walter White | |
06-02-2015, 17:05 | #17 |
Reputacja: 1 | @del martini Ops... całkowicie niezamierzenie. Chyba mi umknęło, że już to wykorzystałeś. Spoko, zmienię na coś innego |
06-02-2015, 17:29 | #18 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | @up a co, tu już nie można miec podobnych melodyjek - jakiś monopol na poszczególne tony, czy co?
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |
06-02-2015, 18:29 | #19 |
Reputacja: 1 | @Azrael @Zombianna "Ojca chrzestnego" nie użyłem, chodziło bardziej o sformułowanie "usłyszał melodię ... i wiedział, że dzwoni ... ". Więc możesz cofnąć zmiany Azi. A tak a propos sesji, żeby offtopu nie robić: 1. Co za Scoobim? W ogóle żyje? 2. I pytanko do Pipboya: czy umsy które przydzielaliśmy hirołsom w KP oddziałują na mechę (a jeśli tak to jak?) czy to tylko poglądowy zarys wizerunku bohatera?
__________________ I am not in danger, I AM THE DANGER -Walter White |
06-02-2015, 20:35 | #20 | ||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
| ||
| |