Pan Elf

Tak. Zróbmy to na docu.

 

Col Frost

Z Karą, a gdzie ona go zaciągnęła to mnie nie pytaj

 

Fyrskar

Ok. Elf, zaczniesz?

 

Fiath

Siema, ostatnio miałem twarde zaliczenia i egzaminy. Najgorsze już za mną, więc zacznę nadrabiać i się odzywać na docu.

 

Ronin2210

BX odezwał się na docu, wreszcie coś dla niego

 

Pan Elf

Fyrskar, trochę się z tym ociagam, wiem. Ale obecnie jeszcze walczę z czasem, jutro góra w piątek zacznę tego doca i dam ci znać.

 

Col Frost

Ponieważ teraz działacie niezależnie od siebie, ale jednak w sumie w jednym miejscu i macie możliwości oddziaływania na swoje poczynania, musimy ustalić jakąś chronologię.

Kara spokojnie zdąży przekazać Jeronowi informacje, ale bez wchodzenia w szczegóły, zanim jeszcze piloci rzucą się na BX-a. Od Was zależy jak poprowadzicie dialog, ja w pewnym momencie mogę go przerwać, albo w dogodnej dla siebie chwili sami możecie usłyszeć dźwięk uderzenia metalowego ciała droida o ścianę.

Jeśli Danpa wybrał się do kabiny pilotów, to w czasie jak tam wszedł Marlon dostrzegł już nadlatujące myśliwce i rozpoznał czym są.

Będę zaznaczał w Waszych działaniach punkty graniczne, gdy do nich dojdziecie wstrzymajcie się z odpisywaniem. Moje odpowiedzi pojawią się dopiero, gdy wszystkie grupy dotrą do tego samego punktu czasowego. Dlatego też Roninie jeszcze Ci nie odpiszę, będziesz musiał trochę poczekać na kolegów. W tej kolejce, panowie, musimy się trochę sprężyć i regularnie zaglądać na doca.

A propo zaglądania, od razu Was poinformuję, że nie będzie mnie od piątkowego do niedzielnego popołudnia.

 

Fyrskar

No i jak tam Elf, piszemy coś?

 

Pan Elf

Tak, jak najbardziej. Tylko zapomniałem na śmierć. Następnym razem proszę na mnie krzyczeć przez PW . Dzisiaj późnym wieczorem po pracy w końcu wezmę się do roboty, najpóźniej jutro rano przed pracą.

 

Fyrskar

Będę pisał na PW następnym razem.

Będę zerkał wieczorem i jutro.