Mam małe pytanie, tak dla pewności ^_^ Gubernator jest na tyle na ile mogę teraz stwierdzić, neutralną personą? Zarówno Imperium jak i Korporacyjni nie przeszkadzają mu? Wyczytałem to z kontekstu, ale zapytać można. PS: Prawdopodobnie najpierw udam się do biur, bo tam można znaleźć solidniejsze poszlaki, jednak najpierw w obecnym poście odpowiedziałem na prośbę Gubernatora ;) |
Zgadza się, jest neutralny. To było na początku w materiałach od Popary w sali tronowej hutta, Gubernator po wybuchu epidemii poprosił o pomoc Siły Sektora Korporacyjnego (pewnie za pieniądze ;-)). A oni się zgodzili. Imperialni natomiast pojawili się z chęcią pomocy, wydawałoby się z dobroci serca... |
Ok, możemy zrobić spory przeskok w fabule, koniec z rozdrabnianiem się w hangarze :D Tobie pozostawiam decyzję czy Sane zdecyduje wyruszyć z hangaru ;) Jak coś słodki mechanik ma jakąś broń? Chyba nie... ech :P PS: Jeszcze raz wyjawiam podziw, że stworzyłeś tak ciekawe i żyje postacie kompanów. Zazwyczaj w solówkach biegałem sam przeciw złowrogiemu światu ;) |
Przy spotkaniu z najemniczką rzuciłem Ci na Zastraszanie i wyszło. :-) |
Fajnie, ciekawie to rozwiązało akcję (znaczy dobrze dla mnie xD ). Dałem nietypowy post, bo deszcz zepsuł mi plany i siedzę w domu słuchając Velvet Underground :D Troszki obyczajowo, ale zobaczyłem posta akurat leciała wstawiona piosenka i zmienił się radykalnie pomysł na posta i jego klimat. Chciałem wyjątkowo wstawić nieco ludzkiego, lekkiego posta korzystając z przerwy przed akcją. Może zapychacz, ale czuje się bardziej bohaterów jeśli nieco zboczy się z fabuły :D |
Mi się podoba :-) Moja odpowiedź będzie jutro lub pojutrze. |
W sumie, czy możemy przyjąć, że wziąłem z sobą karabin snajperski? Zapomniałem to opisać, a teraz bardzo, by się przydał (jak nie teraz to kiedy) ;P :D Jak się uda, to badam otoczenie przez lunetę. |
Zastanawiałem się kiedy sobie przypomnisz o karabinie. Jednak snajperka nie zabrana pozostała na statku. Hutt to Mika. Wygląda, jakby umiał posługiwać się bronią, którą ma ze sobą. Mówi w basic (powszechnie używanym języku) co jest niespotykane jak na hutta. Lyrio i Nava pozostali niezauważeni. (Wasze Skradanie vs ich Spostrzegawczość -> oni nie zdali) |
Karabast... mogłem pamiętać o broni :) Mój post albo dziś wieczorem albo jutro. Mika, upewniając się (skoro zostałem niezauważony) mówi do multi-rasowej zgrai zbirów? Nie widzę jego wsparcia o którym mówi (czyli prawdopodobnie tylko zastrasza bandytów)? Ach... a ja nie wziąłem snajperki xD |
Mika i jego banda zbirów mówi w stronę waszej zaparkowanej ciężarówki ;-) Lyrio i Nava przekradli się obok. Innych grup tam nie ma. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:33. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0